3 kotki razem ze swoja mamą zostały zabrane ponad miesiąc temu z ulicy. W ciągu kilku tygodni kociaki, z przerażonych i zabiedzonych kocich bidul, stały się zdrowymi, zadowolonymi i wesołymi puchatkami. Chociaż są jeszcze trochę nieufne, to bardzo ciekawi je świat i bardzo chciałyby go lepiej poznać. A wiadomo przecież, że w podróż najlepiej jest wyruszać w miłym towarzystwie, dlatego też puchatki pragną szybko dostać kochających Dużych.
Puchatki – mają po 13 tygodni; odpchlone, dwukrotnie odrobaczone. Wszystkie mają „filmowe” imona ze względu na swoje wyjatkowe charaktery. I tak:
Rambo - mój ulubieniec; mały wojownik; najsilniejszy, najbardziej żarłoczny, najodważniejszy, największy, najbardziej ufny i w ogóle naj… Ma piekną, wysmukłą głowę. Prawdopodobnie wyrośnie z niego spory kocurek.

Margo - mała królowa Margo - najmniejsza, ale najbardziej samodzielna i niezależna z rodzeństwa. Cicha przywódczyni i małe kocie cudo. Czarne futerko na szczęście.

Izma - mała wiedźma; nieodgadniona, jak dotąd. Ciekawska, ale nieufna; jeśli potrzeba, potrafi pokazać pazurki – to kotka z charakterkiem.
