Woda dla kota - jaka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Jaką wodę pije Twój kot?

zwykłą z kranu
31
40%
przegotowaną
12
15%
źródlaną butelkowaną
24
31%
inną
11
14%
 
Liczba głosów : 78

Post » Wto lip 01, 2003 21:53 Woda dla kota - jaka?

Pytanie jak w temacie
Andrzej

Arnica

 
Posty: 26
Od: Śro cze 18, 2003 16:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 01, 2003 21:56

Daję kotom i psu taką samą wodę, jaką piję codziennie litrami, a więc z kranu, przefiltrowaną filtrem Brita :)
I smakuje im, bo piją dużo :D

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 01, 2003 21:58

Moje piją mineralną, oczywiście niegazowaną. :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lip 01, 2003 22:01

Dawałam mineralną niegazowaną "Żywiec", ale jak zobaczyłam, że Kitka najchętniej pije z miski od prania, to przerzuciłam się głównie na kranówę. "Żywca" miskami jej nie nastarczę... :roll: :wink:

Hana

 
Posty: 10878
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Wto lip 01, 2003 22:04

Ja powiem tak: u mnie leci prosto z kranu.... Sopocka, a szczegolni tutaj moja nalezy do jednych z najczystrzych wod w Polsce, zreszta leja ja do butelek i sprzedaja :) Wszystkie zwierzaki, ja, rodzice pijemy od wielu wielu lat te wode tak jak jest i jest ok :)

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Wto lip 01, 2003 22:05

Pies pije zwykłą z kranu, więc nie da się dawać kotu innej bo pije też z jego miski (właściwie głównie) . Na początku owszem, przegotowywałam kotu (im razem) lub kupowałam mineralną niegazowana. Ale jak kicio trochę juz podrósł i przyzwyczaił sie do zmainy wody to daję zwykłą.
Na usprawiedliwienie dodam, że Poznań ma najlepszą wodę w całym kraju! :D a na coddzienne litry mineralnej dla psa chyba mnie nie stać. Gdybym miała tylko kota piłby mineralną (chyba).

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 01, 2003 22:08

My kranówę mamy bleeeee. Ale czasami Luksus wysysa z kranu ;) w ubikacji ;)
:lol:
Na balkonie mają dużą michę dodatkowej wody, a w kuchni, jedną wielką wspólną z psem :) żółtą, psią Pedigrie Pal :lol:

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 01, 2003 22:35

A Gracy pije przegotowana i nie narzeka ;)
Obrazek Grace & Kokoro

Kokoro

 
Posty: 66
Od: Śro kwi 02, 2003 19:03
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 01, 2003 22:51

Z kranu i owszem ale za to ciepłą!!! :cat3:

milkaczu

 
Posty: 33
Od: Śro maja 21, 2003 23:24

Post » Wto lip 01, 2003 22:58

Przefiltrowana kranowe :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto lip 01, 2003 23:11

Dajemy kranowe.
Pani wet odradzila nam mineralna, m.in. ze wzgledu na nerki HrupTaka.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lip 01, 2003 23:23

Kranówa!
Kissa swoją miseczkę z wodą skrzętnie omija, najkepsza jest prosto z kranu, z konewki przy podlewaniu kwiatków, ze zlewu kuchennego z brudnych garów, z wazonu albo z miski do prania. Z tej ostatniej ostatnio raczyła się przerzucić na dwulitrową miskę, która została po psie.

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 02, 2003 5:16

Dawalam zywca, ale jakos "nie wchodzil". Teraz daje filtrowana kranowe. Wchodzi. No to nie bardzo mam wyjscie...

Moja sunia miala klopoty po kranowie (bez filtra). I sie zrazilam, no ale pocieszam sie, ze moze ten filtr troche pomaga...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 02, 2003 6:49

my dajemy głównie mineralną (Zywiec), czasem przegotowaną...Choć zdarza się Frytce napic.....ze zlewu :roll:
when life gives you lemons, make lemonade ;-)
...how I wish you were here...

Druidess

 
Posty: 4047
Od: Wto paź 08, 2002 9:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 02, 2003 7:41

Żywca.
Oli podpija z kranu, wylizuje ze zlewu i brodzika kranówkę, ale woda u nas pfuj, więc z uwagi na incydent z piaskiem w nerkach dostaje niegazowaną z butelki do miseczki.
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości