Moderator: Estraven

jena pisze:Po moją oracą na ul.Puławskiej w Warszawie siedzi malutki kotek, miesięczny mniej więcej. Czy ktoś z użytkowników mógłby zająć się nim i zorganizować DT? Jedzenie dostaje, ale trzęsie się z zimna,a mrozy idą. Prośba o pomoc wielka! Jakby co piszcie na PW. Może jutro się ktoś zadeklaruje? W pracy jestem do 16.
Amelki już nie ma...
jak tylko zapanujesz nad sytuacją spiesz z relacją (wierszyk taki niechcący
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka, Szymkowa i 41 gości