Marycha pisze:A Danielek to dziwny jest - dopiero co jęczał, że on musi jedzonko dawać kotuchom, a Agatka tylko do miziania
Powiedział TŻ dając kotuchom jeść raz na ruski rok
Dzisiaj jest dzień przełomowy w stosunkach Tequila - Marny. Po tygodniu warczenia i syczenia, nawet ataków Tequila nagle zapałała do Bąbla wielką i czystą miłością. Daje mu się ciamkać, drapać i gryźć po uszach i nawet stara się go w międzyczasie myć
Imię Babel zostało nieco zmodyfikowane na Bąbladen. Mały terrorysta jek czegoś chce, to tak głośno się wydziera, ze aż ciężko uwierzyć, ze to taki maleńki kociaczek