Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
A mnie wnerwiła po raz kolejny, choć tym razem bardziej niż poprzednio, pewna doza złośliwości i agresji słownej na jaka natknęłam się na forum. Nie była ona skierowana do mnie (przynajmniej do pewnego momentu), ale i tak dotknęło mnie dość jednostronne i kompletnie wyzute z jakiejkolwiek empatii potraktowanie jednej z świeższych forumowiczek i to ze strony kobiety, która jeszcze niedawno startowała na forum z prośba o pomoc w rozwiązaniu jej kocich problemów. Niesnaski w wątkach nie są rzeczą rzadką zwłaszcza, że jest nas dość dużo i każdy ma inne poglądy i doświadczenia, ale mnie osobiście mierzi radykalizm. Ponieważ nie wymyslono jeszcze na niego lekarstwa to jako ta, której on przeszkadza stwierdziłam, że czas przestać wisieć na forum i klepać głupoty dla samego gadania. Zawieszam czasowo istnienie na forum i zajmę się konkretnymi potrzebami potrzebami kotów osobistych i nieosobistych czyli Podwieżowcowych Potfforów. Bez odbioru .
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, TumerCIB i 471 gości