Dzikuska piwniczna ma sie dobrze!!!

» Pt kwi 18, 2003 9:33

Owszem, kicia się denerwuje i miauczy ale myslałam, ze będzie gorzej.
A zresztą, niech sobie wyczynia brewerie jakie chce.
Teraz jest mi juz obojętne co ona sobie o mnie pomysli. Kociaków wiecej nie będzie i to jest najważniejsze.

Ufffffffffffffff............. :roll:

» Pt kwi 18, 2003 9:35

Najważniejsze jest właściwe podejście do sprawy. :lol:

» Pt kwi 18, 2003 11:55

Ale super prezent zrobiłyście z kotką sobie nawzajem. Gratuluję wytrwałości i bardzo się cieszę, że nareszcie się udało. :lol:

» Pt kwi 18, 2003 12:05

A zjadla wszysciutko co tam w tej klateczce bylo ?

» Pt kwi 18, 2003 15:40

Brauni pisze:A zjadla wszysciutko co tam w tej klateczce bylo ?

Wymiecione na czysto!!!

» Pt kwi 18, 2003 15:54

» Pt kwi 18, 2003 16:10

» Pt kwi 18, 2003 23:32

» Sob kwi 19, 2003 8:36

Właśnie zakończyła sie sterylizacja kici.

BYŁO 7 MALUCHÓW... :evil:

Ale teraz juz będzie święty spokój..........

» Sob kwi 19, 2003 19:30

Tak duzo??? Małe robaczki...

» Sob kwi 19, 2003 20:14

Jak sobie radzisz Kasiu z opieką nad nią? Bardzo jest niezadowolona z zamknięcia?

» Nie kwi 20, 2003 9:24

ryśka pisze:Jak sobie radzisz Kasiu z opieką nad nią? Bardzo jest niezadowolona z zamknięcia?

Kotka siedzi w klinice.
Jest całkiem dzika i innego sposobu po prostu nie ma.
Posiedzi tak do czwartku, może piatku a potem - do domu ( czyli blokowej piwnicy)

Dzikuska piwniczna ma sie dobrze!!!

Kto przegląda forum