Miau.PL

Próbuję robić coś dla kotów. Nie dla całej populacji, tylko dla jednostek gdyż na tyle starcza mi sił. Koty trafiające do mnie są dla mnie ważne, mimo że każdy jest inny. Jedne bardzo miłe, inne dość trudne. Nie chcę być dla nikogo autorytetem. Nie chcę, aby ktokolwiek mnie naśladował gdyż jest to zajęcie bardzo absorbujące i niewdzięczne. Każda pomoc jest jednak mile widziana.

Wątek ten jest kontynuacją wątku "Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia".

Oto koty. które mieszkają u mnie w tej chwili. Obok zdjęcia widnieje imię kota, data przybycia kota do mnie i miejsce, z którego przybył.


Mała, listopad 1998r, ulica.
Filut, maj 2003r, dom.
Niki, listopad 2003r, ulica.
Nikuś, kwiecień 2004r, dom.
Smarkul, listopad 2004r, ulica.
Klementyna, 30 kwiecień 2005r, pani Krysia (Bory Tucholskie).
Balbina, 24 czerwca 2005r, pani Krysia (Bory Tucholskie).
Gizmo, 31 sierpnia 2005r, ulica.
Mini, 13 luty 2006r, schronisko Bydgoszcz.
Gucio 3 marca 2006r, schronisko Bydgoszcz.
Leon, 23 października 2006r, ulica.
Klusia, 28 listopada 2006r, ulica.
Rudek, 23 stycznia 2007r, działki.
Marcyś, 25 marca 2007r, schronisko Sopot.
Kić Mić, 28 marca 2007r, schronisko Bydgoszcz.
Gizmusia, 1 maja 2007r, dom.
Maja , 30 czerwca 2007r, powrót z adpopcji po 3 latach.
Figa, 12 lipca 2007r, ulica.
Pepa, 29 sierpnia 2007r, powrót z adopcji po prawie 6 miesiącach.
Ptysia, 17 listopada 2007r, ulica Gdańsk.
Psotka, 29 grudnia 2007r, działki, dom tymczasowy Warszawa.
Kropka, 22 marca 2008r, schronisko Orzechowce.
Mynia, 31 marca 2008r, ulica.
Smużka, 18 kwietnia 2008r, schronisko Bydgoszcz.
Monia, 1 maja 2008r, ulica.


Koty przeznaczone do adopcji można znaleźć w wątku "Moje koty-adopcje realne i wirtualne."

Wpisuję się jako wierna czytaczka !!!
Piękne koty Mirko u Ciebie zamieszkują ! Możesz mnie adoptować ???

piękne kociska. bardzo podoba mi się Kizia

A mnie wpadł w oko Leon. Te zielone ślepka... Rany

Mnie wszystkie się podobają

No tak koty się podobają, ale nikt ich nie bierze. Co gorsza jeszcze Patrycja26 ma ochotę u mnie pomieszkać. Na dzień dzisiejszy jest znowu pełna 30 i nikogo więcej nie przyjmuję.

Ale ja jestem kuwetkowa , miziasta i nie grymaszę przy jedzeniu

Przecież to standard. Takich to mam pod dostatkiem no i nudno przez to w domu. Nowa Gizmusia ożywiła nieco atmosferę. Pyskata choleryczka z tendencją do łapoczynów.

gdybym mogła, to zabrałabym Kizię, ale niestety nie mam takiej możliwości.. napisz coś o niej, kilka słów, więcej fotek

Witam sympatyczny wątek. Wpisuję sie, żeby być dalej wierną czytelniczką!

a jak ta Gizmusia wyglada ?

Gizmusia to właściwie Gizmo z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2180482&highlight=#2180482. Pierwsze jej imię to Tradycja.

co z Kizią?

Tradycja - - tak jak w "Misiu"
Dopiero teraz otworzyly mi sie zdjecia - do tej pory widzialam same podpisy.

Kociareczka pisze:co z Kizią?

Kizia to rezydentka. Wydam ją tylko do super dobrego domu i to gdzieś blisko mojego miejsca zamieszkania.