sterylizacja Myszki-już po zdjęciu szwów:)

Myszka jest na poniedziałek umówiona na sterylizację - powiedzcie mi jak mam ją przygotować do zabiegu i jak się nią po nim opiekować??? a właściwie to poproszę o wszystkie rady jakie tylko przyjda Wam do głowy :oops:

» Pt mar 28, 2003 12:01

ucałuj ją ode mnie.
Ja kastrowałam samych chłopaków.

» Pt mar 28, 2003 12:17

Dorcia pisze:ucałuj ją ode mnie.
Ja kastrowałam samych chłopaków.

na pewno ucałuję... właśnie dowiedziałam się że będzie musiała dostać Proverę - idę z nią dzisiaj do weta...

» Pt mar 28, 2003 12:50

ja mogę tylko życzyć powodzenia. i mam nadzieję, że opiszesz jak było, bo Olisię też to może czekać kiedyś....

» Pt mar 28, 2003 12:54

Madziasz podaje link do wątku Olat gdzie bardzo szczegółowo wszystko jest omówione http://212.160.144.52/forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=1371&highlight=sterylizacja

» Pt mar 28, 2003 15:53

No tak, ja też mam chłopaka w domku......
Ale w sobotę jadę z koleżanką na sterylizację jej koteczki to się dokształcę

Przesyłam mizianki dla koteczki.
Pozdrawiam

» Pt mar 28, 2003 15:55

Bezjajeczni trzymają kciuki i życzą zdrówka!!!

» Pt mar 28, 2003 16:12

Trzymamy kciuki i ogonki
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
tym bardziej, że Kissę też to czeka wkrótce :wink:

» Pt mar 28, 2003 16:19

dziewczyny dzięki wielkie :lol:

właśnie musze lecieć do weta po Proverę - czy jakoś tak... ech - martwię sie strasznie

» Pt mar 28, 2003 16:25

Co to jest ta Provera ?

» Pt mar 28, 2003 19:26

Hormonalna antykoncepcja w tabletkach (chyba :roll:

)

» Pt mar 28, 2003 19:34

madziasz, bedzie dobrze. ja to niedawno przerabialam i balam sie bardziej niz to bylo konieczne :roll:

. myszka nie bedzie nic pamietala z zabiegu i okolic (tak mi moja wet tlumaczyla) i po paru dniach bedzie jak nowa :ok:

» Pt mar 28, 2003 20:01

Myszka.xww pisze:Hormonalna antykoncepcja w tabletkach (chyba )

Na pewno.

» Pt mar 28, 2003 21:29

Estraven pisze:
Myszka.xww pisze:Hormonalna antykoncepcja w tabletkach (chyba )

Na pewno.

a bezpieczna :?:

bo nie wiem co mam robić

» Pt mar 28, 2003 22:51

Dzięki, dzięki, dzięki!!!!!
Kitula przeszła pierwszą rujke, właśnie zaczęła drugą... Z wet-ka ustaliłyśmy, że tę rujkę hormonalnie uspokoimy... a potem - pod nóż. Łatwo powiedzieć gorzej wykonać... Miałam sie do niedawna za wyjatkowy okaz kociego sadysty (no jak mozna narazić ukochanego zwierza na ból?)... ale teraz wiem ,ze to normalka. Trzymajcie więc za nas kciuki....

sterylizacja Myszki-już po zdjęciu szwów:)

Kto przegląda forum