Strona 1 z 100

Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 19:20
przez Aia
Obrazek


Piszę do Was drodzy miłosnicy kotów ponieważ mam nie małe zmartwienie...
Sama kocham te futrzaste istotki nad życie i zrobiłabym wiele dla nich...

Dlatego proszę o pomoc...

Sprawa ma się następująco:

Na przełomie grudnia 2006 i stycznia 2007 wyniesiono mojego kotka z domu i oddano do innego (lub wyrzucono). Nic o tym nie wiedziałam aż do 23 stycznia... Wtedy wszystko w co wierzyłam szlag trafił... :cry: i cała nadzieja...

Szukam Go od tamtej pory... na razie bez skutku... :cry:
Więc piszę do Was

Proszę Was bardzo jeżeli Wy lub ktoś z Waszych znajomych, przygarneliście ok 2 letniego kocurka (Asche kończy 2 latka 23.marca), mniej więcej w tym właśnie czasie, dajcie mi znać. Chcę wiedzieć czy nic mu nie jest...

Podam informację, które mogą być pomocne w rozpoznaniu Asche'a:

Prawdopodobnie był przedstawiany jako KACPER! (tak też jest w jago książeczce weterynaryjnej – taka niebieska, nieduża:))

Asche jest kotem o nietypowym umaszczeniu (tzn. możliwe że jest pół syjamczykiem a pół dachowcem... został zabrany z piwnicy i o jego korzeniach wiem tylko tyle że miał burą matkę:))
Jego sierść jest koloru beżowego (beżowo-szara), z cętkami na tułowiu i prążkami na ogonku, nóżkach i pyszczku. (taka "podróbka" Whiskas'owego kota;))

Ma brązowo-czekoladowe poduszeczki na łapkach.

Jasno niebieskie oczęta.

Jest dość chudy (nie nabrał jeszcze typowych kocich kształtów) i raczej nie duży jak na 2 lata...

Nie był kastrowany, nie miał aktualnych szczepień.


CHARAKTER:

Nie był wybredny co do jedzenia.

Był wychowywany z psem!!! i kotem.

Asche jest raczej ufnym i przyjacielskim zwierzątkiem bez złośliwych naleciałości (nie wiem jak się zachowa w obcym otoczeniu!), może być nerwowy ze względu na przejścia.

Powiedziałabym, że Asche jest luzakiem. Bawi sie, choć woli pieszczoty, nie szuka zwady, ale umie oddać w razie czego (nie przejmuje się prychaniem innych kotów).

Cechą charakterystyczną jest to, że gdy czuje się zagubiony kręci się w kółko, tzn. chodzi po pomieszczeniu zataczając okręgi (skręca przeważnie w prawą stronę...) i nawołuje miaucząc. <-- jest gadatliwy :)

Obszar poszukiwań: WARSZAWA +cała Polska??? :(

kontakt: asia_item@onet.eu
Za wszelkie informacje dziękuję.

Zdjęcia jak mi się uda wstawię...


__________________________________________________________________________________
co było - spis:
# zdjęcia z 12.12.2006 - ostatni dzień kiedy widziałam Asche'a... str 81 i 82
# link do foto galerii onetu str. 80
# zdjęcia - Asche i Kaj - przyjaciele str. 71
# jak Asche trafił do mnie... wspomnienia + zdjęcia mini Asche str. 66
# link z nagraniem miauczenia Asche'a;) str. 63
# zdjęcia! Asche-śmieszek i Asche i Kaj - przyjaciele... str. 54
# zdjęcie - łapeczka... :{ str. 45
# zdjęcia :) str. 42
# link do ogłoszenia w gazecie str. 38
#zdjęcia mini Asche'a w dniu przybycia do mnie:( str. 32
# link do bolga Asche'a i zdjęcia przyjaciół Asche'a (Kaj u mnie:)) str 25
# co udało mi sie dowiedzieć o zniknięciu Asche'a str. 23
# http://www.youtube.com/watch?v=a73pNosozR4
Aia pisze:Dam jeszcze linka do YouTube - tam możecie zobaczyć Asche'a na filmie...
Pozytywnie zakręcony kot:) (oczywiście w prawo ;p)

http://www.youtube.com/watch?v=LeVZYf34FZU

_________________________________________________________________________

amyszka pisze:Wreszcie się zebrałam do kupy i zrobiłam miniaturki dla Asche :)

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/pm15][img]http://iup.in/img/guest/asche4.gif[/img][/url]


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/pm15][img]http://iup.in/img/guest/asche1.gif[/img][/url]


Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu .Możesz dać do pierwszego postu to może więcej osób dołączy do podpisu :ok:


____________________________________________________________________

OGŁOSZENIE: http://101kotow.koty.pl/042007/asche.pdf


Lecznice i miejsca, gdzie wiszą ogłoszenia (na 26.04)
Morskie Oko Promenady
Gagarina

Służew nad dolinką Fosa
ul. Łukowa(?) - też Dolina służewiecka, ale w podwórku za "rzeczką"
Niepodległości przy metrze Wierzbno
Bełdan naprzeciwko Globi
Anielewicza przy parku, przystanek Nalewki
lecznica przy Surowieckiego(Ursynów)
lecznica A-Z WET na Zamiejskiej 28Targówek
lecznica "Gaja" ul. Handlowa 60 Targówek
Lecznica Labrador, Pl. Inwalidów (Żoliborz)
Al. Wilanowska
Anivmed ul. Raabego 13a (Ursynów)
Hau-miau ul. Nałęczowska 60
ul. Belgradzka 1a
(Ursynów)
Senatorska ul. Senatorska 26
ul. Stawki 21
ul. Karmelicka 19
ul. Książęca 3

Przychodnia weterynaryjna Art-Vet ul. Baleya 3
Lecznica Psi Los ul Czerniowiecka 9

LISTY
Białołęka
ul. Bohaterów 19e
RADWET ul. Myśliborska 104
ul. Józefa Antalla 5
ul. Erazma z Zakroczymia 17
Canis Vet ul. Ziębicka 1
ul. Kondratowicza 22/11
Aquino ul. Modlińska 257
ul. Książkowa 9
ul. Śreniawitów 9

Targówek
ul. Bartnicza 3

Inne:
Geant na Ursynowie (195), a dokładnie słupy informacyjne i przystanki
sklep zoo na nowym bazarku Lotników (przedostatni przystanek przed pętlą Wyścigi)
2 sklepy dla zwierząt koło lecznicy na Zamiejskiej, na bazarze
sklep dla zwierząt na ul Mokrej
sklep zoologiczny blisko ulicy Radzymińskiej

sklep zoo NEMO na Al. Wilanowskiej - w Centrum Handlowym Wilanowska
Sklep zoo KING na Puławskiej 130 czy 132
PALUCH - schronisko
Sklep zoo Ella Reymonta 12 (Żoliborz)
sklep zoo ul Nowowiejska 5(obok metra Politechnika
3 sklepy zoo w "Pasażu Handlowym Hala Mirowska"
pętla autobusowa Metro Wilanowska
sklep zoo ul. Marszałkowska 7 (w bramie)
sklep zoo ul. Marszałkowska 1

Azyl pod Psim Aniołem w Falenicy

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 20:38
przez Aia
A oto i Asche:

EDIT:
z boku:
Obrazek
widok kota z góry:))
Obrazek
błękitne oczęta:
Obrazek
mój mały:{
Obrazek

Mam nadzieję że nic nie sknociłam i będziecie mogli obejrzeć te zdięcia...:/

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 20:45
przez CoToMa
Aia pisze:A oto i Asche:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję że nic nie sknociłam i będziecie mogli obejrzeć te zdięcia...:/

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 20:49
przez Aia
Ach... jednak sknociłam;)

Dziękuję za wklejenie poprawnie zdięć

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 20:50
przez kasia essen
czy ktos pamieta jakiego koloru byl kot sprzedawany na allegro za niewiedza corki?

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 20:57
przez Slonko_Łódź
Ależ On piękny :) Mam nadzieję, że uda się ustalić gdzie jest. Trzymam kciuki!

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 20:59
przez Siean
Chyba własnie taki mieszaniec syjama...
Nie śledziłam tego wątku, niestety... ale pamiętam, że pan zalogował się na miau i zachęcał do aukcji...

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 21:04
przez Aia
Slonko_Łódź pisze:Ależ On piękny :) Mam nadzieję, że uda się ustalić gdzie jest. Trzymam kciuki!



Dziękuję:)
Jeszcze mam nadzieję, że jednak dowiem się gdzie jest... ale ta nadzieja powoli gaśnie :cry: ...

Ale choćby była najmniejsza iskierka... nie poddam sie:)

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 21:10
przez Medira
Coś takiego znalazłam http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55 ... sprzedania

EDIT
Jest tam mowa o kocurku o imieniu Kacper

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 21:16
przez Karolka
kasia essen pisze:czy ktos pamieta jakiego koloru byl kot sprzedawany na allegro za niewiedza corki?


Tamten był birmański. Zupełnie inny niż ten. :roll: Chociaż też mi sie skojarzyło z tą aukcją na allegro.

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 21:21
przez Kicorek
Było zdjęcie tego kotka?
Bo jeżeli podana sama nazwa rasy, to o niczym nie świadczy, niewielu ludzi odróznia rasy kotów. A jest duża zbieżność - i dat, i imienia.

Aia, szczerze ci współczuję :(
Mam nadzieję, że szybko odnajdziesz kotka :ok:

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 21:22
przez aania
spróbuj może nawiązać kontakt z karmicielkami. na pewno ktoś z forum ci pomoże

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 21:25
przez mokkunia
Kicorek pisze:Było zdjęcie tego kotka?
Bo jeżeli podana sama nazwa rasy, to o niczym nie świadczy, niewielu ludzi odróznia rasy kotów. A jest duża zbieżność - i dat, i imienia.

Były fotki, ale zupełnie inny kot i z okolic Gdańska był na tej aukcji.

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 21:28
przez Kicorek
Szkoda. Zawsze byłby to jakiś ślad...

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 21:29
przez Aia
Czytałam ten temat... Szczerze mówiąc mam łzy w oczach i ręce mi się trzęsą, bo dużo info się zgadza... Gdybym miała jeszcze zdięcie tamtego...

Faktycznie Asche (pod innym imieniem Kacper) był w domu z jeszcze jednym kotem (czarną kocicą) i psem.

A ja też jestem już prawnie dorosła (21l.)

Nie wiem co o tym sądzić... Nie przypuszczalabym jednak że "ci ludzie" (tzn ci co oddali mojego Asche'a - niestety nie nazwe ich rodziną:( ) mieli dostęp do Internetu i umieli z niego kożystać... ale w końcu w tych czasach można wszystko...