wracając do kuwety - jestem bezradna. kicia się kilka razy załatwiła na podłogę, ale generalnie załatwia się na polu. i tu jest problem - nie chcę, żeby była kotek wychodzącym, bo mieszkam przy ruchliwej ulicy. jeślmi mała nie nauczy się korzystać z kuwetki, to, niestety, nie ma mażliwości przetrzymywania jej w domu, tym bardziej, że moi rodzice się ne zgodzą (i tak sa cierpliwi).
dzisiaj w nocy zatrzymałam kotkę w mieszkaniu (wcześniej spała w piwnicy). spała na dywanie w przedpokoju, obok była kuweta. I... kot wysiusiał się na podłogę :/. gdzies po 8 bardzo chciała iść na pole, więc została wypuszczona - i od razu poszła zrobić kupkę. widać nie wiedziała, że ma specjalne miejsce w domu...
i jeszcze jedno - kicia ma rzadką kupkę. począrkowo myślałam, że to efekt środka przeciw robakom, ale dostała go tydzień temu, a kupka nadal jaka była, taka jest.
pomóżcie!




