Kot staruszek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 08, 2005 8:42 Kot staruszek

Witam wszystkich Kocich Rodziców :D !!!
Mam 19-sto letniego kocura. I bardzo chciałabym porozmawiać z innym opiekunem "kociego staruszka". Czy jest tu ktoś taki?? :)

Barbarelka

 
Posty: 6
Od: Sob maja 07, 2005 17:55
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro cze 08, 2005 8:47

Moje to mlodziez, rok i dwa lata, ale jestem pelna podziwu jak dobrze zajmujesz sie swych kotuchem ze dozyl takiego wieku. Mam nadzieje ze moje dziewczynki tez ze mna zostana tak dlugo.

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 08, 2005 8:57

Ola21 ma blisko 20-letnia kotke :)
A moja prawie 15-latka odeszla tydzien przed Wielkanoca...
Teraz mam w domu kocia mlodziez, w porownaniu.
Glaski dla seniora :D
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro cze 08, 2005 9:01

Wydaje mi się, że to TAKI egzemplarz nie do zdarcia !! :lol: Nigdy poważnie nie chorował. Raz tylko miał czyraczka pod ogonkiem :lol: Rodzeństwo jego juz od dawna nie żyje. Teraz oczywiście ma problemy z sikaniem i jest coraz słabszy, ale nie zamieniłabym go na żadnego młodzieniaszka !!! :twisted: (tak, tak siostry I. i M.!!! :wink: )

Barbarelka

 
Posty: 6
Od: Sob maja 07, 2005 17:55
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro cze 08, 2005 9:09

Zajrzlam do przelicznika kocich lat , w przeliczeniu na ludzkie lata twój kocio ma 92 lata.
Głaski dla kici :)

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Śro cze 08, 2005 9:15

Witam mój w porównaniu do twojego to młodzież, ma dopiero 7 lat. Ma nadzieję, że mój też dożyje tak sędziwego wieku.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro cze 08, 2005 9:29

A ja myslalam ze Pikus rodzicow to senior :lol:
A ma "dopiero" 13 lat :lol:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro cze 08, 2005 9:30

Witam, mam 12,5 letnia kotkę, nie jest jeszcze zgrzybiała ale już ma problemy z zębami (zostało 5), i po dłuzszym spaniu łapki jej sztywnieją. Poza tym normalnie się bawi, je, jak się rozbudzi to jest całkiem szybka i zwinna. Pozdrawiam inne starsze panie i panów.

basic

 
Posty: 1399
Od: Śro cze 08, 2005 9:24
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro cze 08, 2005 9:47

Witam, ja też mam kocią staruszkę :wink:
Niedawno skończyła 11 lat, (w przeliczeniu na ludzki to podobno 85 lat 8O ) i jak na ten wiek jest wyjątkowo sprawna.
He, he w porównaniu z Twoim to jeszcze młodzieżówka.
Ze zdrowiem też nie mieliśmy większych problemów, w zasadzie do niedawna nie było ich wcale.
Ostatnio tylko zaczęły szwankować nereczki :(, ale mimo to wcale "nie widać" po niej wieku.
Podziwiam Twojego kocurka :o , też bym chciała, żeby moja kociczka tyle była ze mną.
Pozdrawiam. Mizianki dla "dziadziusia" :D
Obrazek

ku_ma

 
Posty: 188
Od: Czw paź 14, 2004 12:59
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro cze 08, 2005 12:18

BBUUUUUUUU!! :cry: chciałam Wam wysłać zdjęcie mojego kotka, ale nie wiem jak :?: :?: :?: :!: :!: bbbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Dziekuję za pozdrowienia dla mojego Macieja !! :D

Barbarelka

 
Posty: 6
Od: Sob maja 07, 2005 17:55
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro cze 08, 2005 13:40

Pozdrawiam.
Mój Kacper odszedł w 16 marca. Miał 19 lat.
Również na nic nie chorował- no dwa razy.
Aż tu nagle.....

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 08, 2005 13:50

moja kicia ktora po moim wyjsciu z gniazda..zostala z mama..i swoim ulubionym fotelem, ma 15 lat :-D babuloenka juz z niej, same kosci...:-D taka sie krucha wydaje, ale dziarska jest jeszcze, zlamala sobie jednego kla wyglada jak sierotka ...:-D ale daje rade, dzielnie broni domu przed intruzami:-D czyli moimi kociszami, nie da rady przyjechac w gosci z kociszami, bo gonii ich ze hej!..wskakuje nadal na najwyzsze szafffki zeby tam spac na ulubionych swetrach mojej mamy :-) nie wyobrazam sobie zeby kiedys przestala byc..tak po prostu...
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Śro cze 08, 2005 13:51

no i zapomnialam..to jej madre spojrzenie...ona naprawde czasami tak popatrzy...:-)
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Pt cze 10, 2005 7:55

Chciałabym być dzisiaj moim Maciusiem !!! :lol: Tak smacznie sobie spał rano na podusi przykryty kołdeką !! A ja biedna do pracy musiałam się zbierać. A za oknem lało jak z cebra i teraz też leje !! Niektórym kociakom udało się życie :D

Barbarelka

 
Posty: 6
Od: Sob maja 07, 2005 17:55
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt cze 10, 2005 8:07

Moj Bolek (kocica) ma 12 lat.

Nazywam go Pododdziałem Geriatrycznym,
ale przy Twoim Macku to mlodzik :wink:

Glaski dla seniora!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości