czy ten kikut jest zagojony? nic z nim się nie dzieje ?
Re: kot bez ogona
Napisane: Śro wrz 12, 2012 18:24
przez vega013
Po co ten kot miałby wychodzić na dwór?
Re: kot bez ogona
Napisane: Śro wrz 12, 2012 18:33
przez iwaka
Mnie się wydaje że każdemu samodzielnie wychodzącemu kotu grozi niebezpieczeństwo. Mieszkam na wsi ,w bloku ,obok są działki Jeden pan ma 3 koty. W tym jedna bez ogonka- wypadek samochodowy .Kicia ma około 10 lat ), jest przez praktycznie wszystkich nas dokarmiana i rozpieszczana doskonale sobie radzi bez ogona .Ale z tego co wiem od samego początku swojego życia mieszkała na działkach .Twój kotek jest młody i może jeszcze nie znać zagrożeń wolności , więc na niego uważaj . Koniecznie przed wypuszczeniem musisz wyleczyć pozostałości po ogonku.
Re: kot bez ogona
Napisane: Śro wrz 12, 2012 18:58
przez Krzysiek123
Na razie tego kota nawet nie mam. Po prostu pewna pani chce mi go dać Ogólnie to zdrowy, kikut zagojony.
Re: kot bez ogona
Napisane: Śro wrz 12, 2012 19:11
przez iwaka
Na pewno nie będziesz żalował jeśli podarujesz mu dom i serce
Re: kot bez ogona
Napisane: Śro wrz 12, 2012 19:16
przez Krzysiek123
a z tym dworem to jak sadzicie? Może powiedzcie mi, co mze mu sie przydarzyc z powodu braku ogona? Problemy z zejsciem ze drzewa?
Re: kot bez ogona
Napisane: Śro wrz 12, 2012 19:37
przez Olat
Problemy z równowagą i koordynacją. Jak go pies będzie gonił, to może mieć kłopot np. z wskoczeniem na drzewo.
Generalnie, nawet w pełni zdrowy i sprawny kot wychodzący musi się mierzyć z mnóstwem zagrożeń...
Re: kot bez ogona
Napisane: Śro wrz 12, 2012 19:41
przez J.D.
Krzysiek123 pisze:a z tym dworem to jak sadzicie? Może powiedzcie mi, co mze mu sie przydarzyc z powodu braku ogona? Problemy z zejsciem ze drzewa?
z powodu braku ogona kot nie jest niepełnosprawny...funkcjonuje normalnie jak każdy inny kot...mam kotke z takim kikutem ... ważne czy kikut jest wygojony? no i chyba zdajesz sobie sprawę z tego,że z ogonem czy bez każdy kot wychodzący jest narażony na różne niebezpieczeństwa...w końcu jakoś stracił ten ogon-czyż nie? jednak jeśli bez ogona można żyć to bez głowy już się nie da
Re: kot bez ogona
Napisane: Śro wrz 12, 2012 19:41
przez Mulesia
Cieszę się, że chcesz przygarnąć kotka, ale decyzję o wypuszczaniu go na zewnątrz przemyśl. Tu wątek ku przestrodze: viewtopic.php?t=37353
Co do ogona, to moja szwagierka miała kota wychodzącego bez ogona. Miał kłopoty z utrzymaniem równowagi przy skokach. Kot zginął tragicznie.
Jeszcze jedno. Każdy kot wychodzący na początku powinien się oswoić z nowym miejscem, co w praktyce oznacza, że przez jakiś czas nie powinieneś go wypuszczać.