Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 21, 2012 17:34 Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Hej wszystkim!

Piszę tutaj, ponieważ jestem załamana diagnozą, jaką postawił mojej kotce dzisiaj weterynarz. Nie myślałam, że zacznę swoją obecność na forum od tak przykrej sprawy. Moja kotka dzisiaj kończy 4 miesiące. Jeszcze miesiąc temu była baaaardzo żywa, wstawała o 4 rano, robiła nam pobudkę, biegała za zabawkami itp. Od jakiś 2-3 tygodni zachowanie kotki zmieniło się, jakby spoważniała, owszem bawiła się, ale już nie tak chętnie. Głównie przytula się, domaga się głaskania, ugniata nas łapkami i dużo śpi. Nie wydawało mi się to specjalnie dziwne, bo akurat była fala upałów, natomiast jak już zrobiło się chłodniej ona nadal zachowuje się tak samo. Dodam, że normalnie je (może mniej łapczywie, niż na początku, ale jedzonko znika z miseczki), pije normalne ilości wody, kupkę robi 2-3 razy dziennie, nie ma biegunki, normalnie też siusia czyli około 4-5 razy dziennie. Zaniepokoiło mnie tylko to, że ma troszkę nabrzmiały brzuszek. Pojechałam dzisiaj do weta, który zrobił jej usg i stwierdził wodę w brzuszku. Powiedział, że różne mogą być przyczyny ale raczej to FIP. Jako, że jest sobota nie mogę zrobić badań, bo ambulatorium jest nieczynne. A do poniedziałku chyba oszaleję. Zalewam się łzami, czytam na internecie i FIPie i wydaje mi się, że moja kotka oprócz wodobrzusza nie ma żadnych objawów.

Wiem, że ciężko jest stawiać diagnozę na odległość, ale może ktoś umiałby mi poradzić, czy wodobrzusze może być przyczyną innych chorób? Boję się, że ktoś postawi złą diagnozę i kotka zostanie uśpiona, a wtedy chyba pęknie mi serce!!! Dodam, że ani jej mama, ani ojciec nie mają FIPa.

Proszę, poradźcie co robić... :cry:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 21, 2012 21:12 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

myśle, że za wcześnie na taką drastyczną diagnoze, jaką zafundował ci wet. Oni czesto jak nie mają pomysłu co jest , to mówią FIP. To, że w brzuszku zbiera się płyn ( nie wiemy jaki i nie wiemy czy jest to płyn fipowy) nie oznacza że mamy doczynienia z fip. Jeśli, podkreślam jeśli usg zostało dobrze odcztane i rzeczywiście jest płyn a jamie brzusznej , to równie dobrze może on byc skutkiem jakiegoś stanu zapalnego który drąży kote. jej osowiałość , apatia i zmiana sposobu jedzenia mogą na to wskazywać. W tym przypadku antybiotyk jest rozwiązaniem.
Najważniejsze aby zrobic badanie krwi. Zobaczyc czy jest stan zapalny , w jakiej jest ogólnej kondycji kot, sprwadzic jak funkcjonuje wątroba,i koniecznie zrobić stosunek albumin do globulin. To ostanie wskaże nam możliwość fip.
Płyny zbierają się w brzuszkaćh, przyczyn może byc kilka. Więc badania i spokój. Kot jak na podejrzenie mokrego Fipa ma się dobrze więc spoko.
Po wynikach bedzie można określic następne dzialania. Napisz co wyszlo.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie lip 22, 2012 1:12 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

asia2 - dziękuję za odpowiedź. Jutro z rana jedziemy do weta, którego poleciła nam znajoma kociara. Mała często zagląda do miseczki, to mnie pociesza, że może nie jest tak źle. Cały wieczór (jak nigdy) spała mi na brzuchu, ale pewnie jest to spowodowane stresem u weterynarza (miała zgolone futerko na brzuszku do usg). Kocham ją i musimy być dzielne. Napiszę, co i jak u weta.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 22, 2012 7:55 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

viewtopic.php?f=1&t=7808&hilit=co+wiemy+o+fipie poczytaj tutaj.
Jeśli chodzi o badania krwi to zrób morfologię, biochemię i tutaj koniecznie aspat, alat, kreatynina, mocznik i bardzo ważne: białko całkowite i: albo albuminy lub globuliny (albo jedno i drugie). Chodzi o to, że FIPa jest bardzo trudno zdiagnozować parametrem "z krwi". Jednym z w miarę miarodajnych jest stosunek albumin do globulin (A/G). Jeżeli będziesz miała białko całkowite i albuminy, to jeśli od BC odejmiesz A będziesz miała globuliny (G). Wtedy mając albuminy i policzone globuliny wyliczysz A:G. Najlepiej, żeby ten współczynnik był jak najwyższy. Poniżej 0,45 wskazuje na FIP.
Są też inne choroby, które powodują wodobrzusze. Płyn fipowy jest żółty (bursztynowy), ciągliwy, pienisty - ale to można określić po pobraniu (ściągnięciu) tego płynu.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lip 22, 2012 13:34 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

dzisiaj byliśmy w innej przychodni, mała ma 40,5, wszystkie objawy wskazują na fip... ;( jutro mamy pobrać krew i wydzielinę z brzuszka. dzisiaj dostała coś przeciwzapalnego i przeciwgorączkowego... serce mi zaraz wyskoczy :cry:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 22, 2012 13:57 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

ma powiększony brzuszek z możliwością płynu wewnątrz i ma gorączkę. Co jeszcze jest? No jeszcze niewielka apatia. Co jeszcze się dzieje?
Po wynikach badania krwi i ewentualnej punkcji bedziesz wiedziala. Tylko pamiętaj, że płyn musi być zółty, dośc gęsty, lepki aby mówic o FIP. Zfdarza sie że z pęcherza pobierają chłonke (mleczny płyn) nazywaja fipowym. Jasny przeźroczysty też dla wetów może byc fipowym. Bądz czujna.
Chciałam jeszcze zapytać czy jak robili to usg to oprócz płynu widzieli jakieś narządy np. wątrobe, nerki? Czy ocenili "środek" kota jakoś?
Życzę z calych sił by nie był to FIP.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie lip 22, 2012 13:58 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

napisz skąd jesteście, prosze

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie lip 22, 2012 14:05 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Milena_MK pisze:dzisiaj byliśmy w innej przychodni, mała ma 40,5, wszystkie objawy wskazują na fip... ;( jutro mamy pobrać krew i wydzielinę z brzuszka. dzisiaj dostała coś przeciwzapalnego i przeciwgorączkowego... serce mi zaraz wyskoczy :cry:

jakie "wszystkie" objawy? FIP jest bardzo, bardzo trudno zdiagnozować. To, że kot ma płyn w brzuszku i gorączkę, może równie dobrze świadczyć o jakimś stanie zapalnym.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie lip 22, 2012 15:10 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

asia2 - Jesteśmy z Krakowa. Jutro pobiorą jej płyn z brzuszka i krew. Podobno wyniki będą od razu. Konsultowałam się z koleżanką, która działa w fundacji zajmującej się bezdomnymi kotami i ona mi powiedziała, że obecnie dużo młodych kotków choruje na fip. Inna sprawa, że często diagnoza jest źle postawiona. Ja byłam u dwóch weterynarzy jak dotąd, jeden zrobił usg i stwierdził obecność płynu (nie opisał tego usg i nie badał innych narządów). Dzisiaj w innej klinice lekarka zmierzyła temperaturę, osłuchała kotkę no i dotykała brzuszka. Mała bardzo nerwowo reagowała przy dotknięciu brzuszka, wręcz wrzeszczała. Może znacie jakieś kliniki w Krakowie, jakiegoś dobrego weterynarza, który zna się na tej chorobie i który nie będzie eksperymentował? postanowiliśmy z mężem, że pieniądze w tym przypadku nie grają roli, nie jesteśmy majętni ale jeśli tylko dałoby się jej jakoś pomóc to zrobimy wszystko. Wiem też, że są lekarze, którzy celowo chcą naciągnąć ludzi na kosztowne terapie, po których kotek i tak cierpi i tylko przedłuża się jego agonia. Chcielibyśmy zdecydowanie uniknąć takiego lekarza, ale jest to nasza pierwsza kicia, więc nie znamy tak dobrze weterynarzy... Kotka je, ale znacznie mniej. Dużo pije. Sporo śpi. Sporo też miauczy...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 22, 2012 17:20 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

niedawno leczyłam kotkę na Fip. Była leczona jak się tylko dało , zgodnie z najnowszymi badaniami w tym temacie. W trakcie leczenia były momenty gdy rokowania wydawały się dobre. Była nadzieja. Nie udalo się i ja nie znam kota , ktory z tego wyszedł.

Jednak uważam, że trzeba próbować. Każde leczenie zależy od pacjenta , od jego specyfiki.

Na razie czekaj na badania i obserwuj kotę. Dobrze że je , pije. Tak jak już tu pisałyśmy przyczyn tego stanu może byc kilka . Po badaniach bedziesz wiedziała wiecej.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie lip 22, 2012 17:22 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Też mam wrażenie że obecnie FIP jest znacznie częstszy niż kiedyś i to nawet mimo to iż kiedyś był diagnozowany częściej niż teraz na wyrost...
Teraz jest już diagnostyka dokładniejsza, weci bardziej w temacie i aż tak pochopnie go nie diagnozują jak jeszcze kilka lat temu - a przypadków FIPa pełno z każdej strony :(

Nie wiem co jest przyczyną. Zaczynam jednak mieć małą obsesję na punkcie karm gotowych. Mam wrażenie że obecnie koty są znacznie bardziej chorowite niż kiedyś. No ale dokłada się do tego wszystkiego wiele czynników - skażenie środowiska i cała reszta - to już tak na marginesie dywagacje.

Tak bez badań nie da się powiedzieć co Twojej koteczce jest, jednak nagłe wodobrzusze u młodziutkiej kotki to niestety - zawsze poważna sprawa :(
Cokolwiek by to nie było. Tego musisz mieć świadomość. Odłóż póki co na półkę nadzieje że to coś niegroźnego, tydzień tabletek i minie.

Jednak są choroby mniej i bardziej śmiertelne, groźne, podatne na leczenie.
Na podstawie samego wodobrzusza nic nie można przesądzić.

Koniecznie trzeba sprawdzić rodzaj płynu, zrobić badania krwi o których już pisano w wątku - plus morfologię i rozmaz ręczny, warto by przy okazji poprosić o test na hemobartonellozę.
Trzeba wziąć pod uwagę plazmocytarne zapalenie przewodów żółciowych, choroby wątroby, niewydolność serca (mało prawdopodobnie skoro jest gorączka), infekcyjne zapalenie otrzewnej (czasem np. w jelito wbije się i je przebije jakaś mała drzazga, kawałek kości, to drażni otrzewną ale nie wywołuje gwałtownej reakcji, może powodować wodobrzusze), u naszego Bąbla wodobrzusze niewielkie było spowodowane rozległą infekcją jelit. Każdy silny stan zapalny w jamie brzusznej może spowodować mniejsze lub większe wodobrzusze. Także nowotwory, ale u tak młodziutkiej kotki to na szczęście mało prawdopodobne. Ale trzeba brać pod uwagę.
Jest sporo rzeczy do wykluczenia. Dużo powie informacja o rodzaju płynu. Gdyby tylko budził jakiekolwiek wątpliwości że nie jest typowy dla FIPa (choć to nie jest jednoznaczne z wyrokiem, przy zapaleniu przewodów żółciowych jest identyczny) trzeba go koniecznie dać do dalszych badań żeby stwierdzili jego charakter i czy np. nie zawiera bakterii. Znalezienie w nim zarazków byłoby najlepszym co mogłoby się zdarzyć.
Sprawa byłaby bardzo poważna ale do całkowitego wyleczenia.

Twoja kotka jest bardzo poważnie chora, FIP niestety jest jedną z możliwych opcji :(
Ale są również inne opcje, je trzeba koniecznie sprawdzić, FIP diagnozuje się wykluczając wszystkie inne możliwości.

I też mnie ciekawi - czy wet robiący usg ocenił stan narządów wewnętrznych?

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lip 22, 2012 18:21 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Tę wetkę polecają wszyscy znajomi kociarze z Krakowa:
http://www.wetdiana.pl/

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39533
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Nie lip 22, 2012 20:46 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

no właśnie to jest dziwne, że u pierwszego weta zrobili jej usg ale tylko pod kątem czy jest płyn, czy go nie ma.... wcale nie oceniali narządów wewnętrznych... teraz wiem, że trzeba się było o to dopytać, ale wtedy to byłam tak spanikowana, że nie przyszło mi to do głowy. w sumie ja jechałam z myślą, że mała ma gazy, wzdęcia... kto by pomyślał...
Na razie nie poddaję się, jutro robimy badania,moje serduszko musi być dzielne, bo będzie miała troszkę kłucia, ale będę przy niej cały czas. Jak tylko będę mogła to jej pomogę...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 23, 2012 19:14 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

no i niestety... byliśmy dzisiaj na badaniach, wyciągnęli z niej gęsty, ciemno-żółty płyn o konsystencji oleju. Jak wzięliśmy do ręki to zaczął się lepić ;(
zrobiliśmy też badanie krwi:
MCV: 42
MCH: 13,7
MCHC 32,7
WBC: 16,8
RBC: 6,98
PLT 441
HGB 9,6
HCT 29,4.

Dostała znieczulenie, więc teraz biedna chodzi jak śnięta. Ma zabandażowany brzuszek i wenflon w łapce, serce się ściska jak się na nią patrzy... ;(
Lekarka powiedziała, że można jej podawać antybiotyk, ale że niewiele czasu jej zostało - jakieś 2-3 tygodnie. Póki je i normalnie się załatwia to ponoć nie cierpi... Przygotowali nas na to, że może mieć duszności... Straszne to... Mieliśmy właśnie z dzieckiem jechać na wakacje. Mąż pojedzie, żeby malec tego nie oglądał, a ja z nią zostanę... do końca będę przy niej... choć pewnie serce mi pęknie ;(
Słyszałam o kuracji interferonem, ale podobno nie ma przypadku, aby wyleczył kota całkowicie, jedynie opóźnia przykry koniec....
Co ja jeszcze mogę dla niej zrobić?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 23, 2012 21:08 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

kurcze strasznie mi przykro :cry:
bo mimo iż nie widzę a/g a powinni zrobic dla pewności , to wygląda na Fip

Milena_MK możesz podawac jej interferon ludzki lub koci Virbagen omega. Pierwszy jest tani , drugi bardzo drogi. powinna dostac antybiotyk, powinna dostac np solvertyl oslonowo, kroplówki z witamin i steryd ktory pobudzi jej apetyt i będzie działal przeciwzapalnie. Warto podac jej ornipural i pewnie czasem no- spa .
Dopóki je, pije , nie odwadnia się ciesz sie kotą.
Duszności mogą pojawic sie gdy ilośc płynu się zwiększy. Z doświadczenia wiem, że im wcześniej zaczniesz odciągać płyn, bo wreszcie trzeba, żeby koty nie zalało, to tym szybciej on się zbiera.

Na razie obraz krwi , z tego co ja widze hematokryt nie jest tragiczny ale to moze szybko si.e zmienić, niestety.
Warto o mała zawalczyć bo nigdy nic nie wiadomo. tak mi przykro, że nie ma dobrych wieści.

Nie wiem jaki rodzaj płynu zbiera się w hemobartonellozie :?: . Boże jak musi byc Wam cięzko.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, indestructibleperson, Manuelowa i 163 gości