Choroba?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 22, 2011 15:49 Choroba?

Jestem tutaj nowa. Jeśli w złym temacie pisze to prosiłabym mnie odesłać w prawidłowe miejsce. Z resztą sama nie wiem czy mój nie pokój o mojego kota jest uzasadniony. :?
Otóż dzisiaj dopiero mój kot Zyzio wrócił z parodniowej schadzki. I jak go zobaczyłam to się przeraziłam nie na żarty.
Zyzio jest samcem. A wyglądał jakby był ... w ciąży :?: :cry:
Wyglądał jak by się spasł, ale on tylko w okolicach brzucha, (żołądka)?
Co więcej, wiem jak wygląda kotka w ciąży, ponieważ mam ich aż 2. A Zyzio był jeszcze bardziej większy :!: :!:
Jak to możliwe? Co mu jest? W parę dni się tak zmienić? Nigdy coś takiego mi się nie przytrafiło z żadnych z 3 obecnych moich kotów. A muszę zaznaczyć że koty mam od dziecka.
Zastanawiam się czy to nie jakiś pasożyt? Może coś w stylu tasiemca czy coś? Ale tasiemca nie powinno chyba AŻ tak bardzo widać. Kot ma ok. 4 lat.

Daqiunia

 
Posty: 1
Od: Czw wrz 22, 2011 15:25

Post » Czw wrz 22, 2011 16:12 Re: Choroba?

a może by odwiedzić weterynarza?
pozdrawiam, Agnieszka&Pati

Yoga Kropka Żabcia Gery

yogusia

 
Posty: 2153
Od: Pt mar 20, 2009 15:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 22, 2011 18:47 Re: Choroba?

Przenoszę na Koty.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39531
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw wrz 22, 2011 18:49 Re: Choroba?

Daqiunia pisze:Jestem tutaj nowa. Jeśli w złym temacie pisze to prosiłabym mnie odesłać w prawidłowe miejsce. Z resztą sama nie wiem czy mój nie pokój o mojego kota jest uzasadniony. :?
Otóż dzisiaj dopiero mój kot Zyzio wrócił z parodniowej schadzki. I jak go zobaczyłam to się przeraziłam nie na żarty.
Zyzio jest samcem. A wyglądał jakby był ... w ciąży :?: :cry:
Wyglądał jak by się spasł, ale on tylko w okolicach brzucha, (żołądka)?
Co więcej, wiem jak wygląda kotka w ciąży, ponieważ mam ich aż 2. A Zyzio był jeszcze bardziej większy :!: :!:
Jak to możliwe? Co mu jest? W parę dni się tak zmienić? Nigdy coś takiego mi się nie przytrafiło z żadnych z 3 obecnych moich kotów. A muszę zaznaczyć że koty mam od dziecka.
Zastanawiam się czy to nie jakiś pasożyt? Może coś w stylu tasiemca czy coś? Ale tasiemca nie powinno chyba AŻ tak bardzo widać. Kot ma ok. 4 lat.

przede wszystkim do veta,nikt nie zdiagnozuje kota przez net,po za tym masz dwie kotki i nie są wysterylizowane :?:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 22, 2011 18:53 Re: Choroba?

Kilka może być przyczyn takiego stanu rzeczy.
Skoro ten brzuch pojawił się nagle, w ciągu kilku dni, to właściwie trzy wchodzą w rachubę.
Bardzo obrzęknięta wątroba albo śledziona, to stan bardzo poważnego zagrożenia życia, ale szybka wizyta u dobrego lekarza daje kocurkowi szansę.
Podobnie jak niedrożność jelit i bardzo silne ich zgazowanie.

Jednak tak silne powiększenie obwodu brzucha często bywa wynikiem wodobrzusza, najczęściej spowodowany FIPem.

Bardzo słusznie jesteś zaniepokojona stanem kocurka, on jest BARDZO chory i bez szybkiej pomocy lekarza nie ma żadnej szansy.

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 146 gości