Mieszkał do tej pory w szczesliwym domku z małym dzieckiem (dziewczynka ok 5 lat chyba ) . Niestety



... dziecko płacze, żona tez, bo kota kochaja strasznie, ale nie mają wyjscia..(to jest cytat nie moje zdanie, ja bym pogonila faceta, ale... coz).
Poprosiły mnie o pomoc w znaleziniu domku dla Filemona (ze łzami w oczach), bo jezeli nie... to ona nie wie co sie stanie i co ma zrobic, ale bedzie go musiała komus oddac, jezeli wczesniej ten paskudny facet nie wyrzuci go np z domu..... na balkon
to zdjecie Filemonka
(kotek ma kuwetke - ładna toaletke i zabawki)
http://upload.miau.pl/2448.jpg
ps. wiem ,ze kotkow do oddania jest bardzo wiele, prosze Was tylko dlatego, ze ta dziewczynka bardzo cierpi i martwi sie co stanie sie z jej jedynym przyjecielem - Filemonem, sama niestety nie ogarniam całej sytuacji i nie pytajcie prosze skad sie biora tacy faceci na swiecie- nie wiem




