Czym karmić koty

[sebast2828]

witam:) mam mały problem a mianowicie z karmieniem swoich kotów. Zjadają tylko to co im smakuje czyli tylko karmą suchą whiskasa ale tylko z tuńczykiem i purina one z mokrego to z tuńczykiem z z wołowinką inne jedzenie leży próbowałem wszystkiego. Smakuje to i koniec, głodne nie chodzą i są dobrze odżywione ale odmiana by się przydała. Proszę was o jakąś porade;(

[izka53]

Sorry, ale whiskas to nie karma, to koci fast food najgorszego gatunku, 90% chemii, 8% śmieci i 2% jedzenia. Wiem , ze są koty , które to uwielbiaja i tu właśnie chemia się kłania.
Ja osobiście jestem zwolenniczką jedzenia w miarę naturalnego, czyli mięcho, ale niestety jaśnie pani Misia ma w tym temacie oddzielne zdanie. Mokre - tylko saszetki puriny z kurczakiem albo królikiem, suche - robię mieszankę josery, puriny odkłaczającej i puriny pro plan.Poza tym dojada trochę gotowanego kuraka, robię tez czasem taką zupo-papkę z rozgotowanych w małej ilości wody kurzych szczątków mielonych z kościami z ociupineczka ryżu dla sklejenia. Na drogie naprawdę dobre karmy zwyczajnie mnie nie stać, bo trzeba kupować w dużych worach . Usiłowałam dawać choć animondę albo gourmeta w saszetkach, nic z tego, Puszki nie ruszy żadnej.
A od whiskasa trudno odzwyczaić, przerabiałam to , bo kiedys jadła

[KubaTST]

zacznę od tego, że whiskas to jest jedna z najgorszych gatunkowo karm jakie tylko są możliwe no poza kitekatem. Więc zacznij od zmiany suchego, bo jest naprawdę cała masa lepszych karm bogatych w to co koty jedzą normalnie czyli mięso, a nie zboża... i chemię oczywiście dlatego to właśnie tak kotom smakuje. To można porównać do jedzenia codziennie ogromniastego hamburgera ociekającego tłuszczem. Poza tym wszystkie karmy, które możesz kupić w sieciowych sklepach Biedronkach, Carrefourach itd to jest jakieś g***o.
Kot jest neofobem i boi się wszystkiego co nowe i czego nie zna, więc nie dziwne, że nic innego nie chce zjeść.
Kota możesz przekonać do jedzenia nowej karmy w ten sposób, że mieszasz starą i nową karmę i w ten sposób zwiększając zawartość nowej lepszej karmy, aż przestawisz kota na nowe jedzonko całkowicie. Życzę powodzenia i wytrwałości, bo to dla dobra Twoich zwierzaków, a nie dla urozmaicenia.
Karma kupować w dużych worach nie trzeba, bo w każdym zoologu kupisz dobre karmy na wagę. Jak są dobrze przechowywane to nie tracą wartości.
Ale dieta naturalna też jest super, tyle, że moje nie uznają mięsa w naturalnej postaci...

[izka53]

niestety , u mnie / a mam naprawdę dobry i świetnie zaopatrzony zoologiczny /. acane czy orijena , nie wspominając o taste, można kupic tylko w duzych worach, bo jest zbyt małe zapotrzebowanie i właścicielka nie otwiera, żeby nie zwietrzały. Dlatego kombinuję z mieszanka. tyle, ze moja kota wychodzi na ogród, jakieś tam sobie żywe mięsko doje typu pasikonie, myszy nie rusza, bo surowe , zostawia na wycieraczce, daz podobno ptaszka skonsumowała, ale nie widziałam tego, TŻ opowiadał

[KubaTST]

Jak dla mnie kota można na sam początek przestawić na RC, albo kupować orijena w tych 400g U mnie ten ostatni nie przeszedł szczególnie wersja rybna... Moje na ten moment są na mieszninie RC odkłaczacz, na futro i kastrat i zjadają na dwoje ok 2 kg suchego miesięcznie przymierzamy się do przestawienia ich na Brit tylko ten w białych opakowaniach, bo jest lepszy niż ten w niebieskich, za to nie mają smaka na mokre praktycznie pod żadną postacią, a kupowałam już wiele i mam taki system z mokrym, że jak jedzą ładnie to dostają, a jak wybrzydzają to przez dzień lub dwa nie ma mokrego i jest samo suche + oczywiście na co dzień dużo wody w różnych miejscach w domu, bo tak koty piją więcej i częściej no i ogólnie dostępna trawa posiana w doniczkach do podskubywania
A co do "naturalnego" białka to czasem się zdarzy jakaś wypasiona mucha

[Beata]

jeez... karmi sie koty tym, na co nas stac i co one zechca jesc...
moje jadaja na stale np suche Sanabelle Skin&Hair, mokre co tam wypadnie bo glownie na suchym jada
ale mam tymczaske, ktora bardzo niechetnie jada suche, specjanie dla niej kupilam RC (i rezydenci podjadaja ), jej ulubione mokre (whiskas) tez probuja...staramn sie ograniczac jej mokre do 200g dziennie (bo jest w stanie zjesc przynajmniej 2 razy tyle mokrego) ale to i tak dosc drogo, wiec dostaje: Whiskasa, Felixa i Bozite, na przemian....\

btw rezydenci powinni jesc karme o niskim fosforze, to RC dla tymczaski jest powyzej akceptowalnych norm... ale coz... czasem lepiej zeby kot zjadl cokolwiek niz nie zjadl nic (mam 2 nerkowcow)

a moje wlasne uwiebiaja jedynie paszteciki Gourmet, puszeczka 85g max dziennie na dwojke bo i tak wiekszosc zostaje w miskach....

wszystko zalezy od kocich

[sebast2828]

dziękuje wszystkim za odpowiedź:) czas na wprowadzenie zmian do kociego menu. Niechcę robić nic co by wyszło na złe dla moich podopiecznych którym poświęciłem masę czasu i urlopu żeby je ratować, ponieważ każdy z nich w swoim kocim życiu dużo przeżył;(


p.s. Wystarczy usiąść i zaraz oba koty okupują kolana i to bardzo cieszy:):):)

[eMPe]

A co powiecie o Purinie?