Mam bardzo poważny problem a mianowicie niedawno nabyłam kotkę z rodowodem a raczej odkupiłam ją od poprzedniej właścicielki , która nie miała czasu na kota . Fortuna bo tak ma teraz na imię ogólnie była w strasznym stanie dlatego musiałam ją ogolić na łyso (kołtuny ) odrobaczyć zaszczepić itd ponieważ odkąd została zabrana z hodowli (ma już 2 lata) nie miała żadnych odrobaczeń ani szczepień ;( Kotka ogólnie była dość dzika i bała się ludzi na szczęście to się powoli zmienia . Problem tkwi w tym że mam w domu 2 koty w typie persa ... I tak Fortuna z kotką żyje w miarę w zgodzie , natomiast kocur chyba jej nie zaakceptował

