Koci noworodek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 24, 2011 19:34 Koci noworodek

Znajomej z innego forum urodzil sie kotek. Nikt nie wiedzial, ze kotka jest w ciazy (pilnowali, ale raz uciekla a to jej pierwsza ruja byla. W poniedzialek sterylka wiec prosze mnie nie zjadac). Urodzil sie jeden kociak, kotka go odrzucila, dzisiaj maluch ma 4 dni. Uspienie slepego nie wchodzi w gre, bo nie i juz (kotek urodzil sie w lozku malej dziewczynki i ona nie pozwoli go "skrzywdzic"). Jest karmiony przez wlascicielke. To tyle jako wprowadzenie.

Pytanie moje brzmi, jak dalej sie opiekowac takim maluchem? Czy czyms przemywac oczy, jak beda sie otwieraly (bo kotka go nie wylizuje), jesli tak, to czym? Co jeszcze trzeba wiedziec, o pielegnacji takiego szkraba?
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11595
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Czw mar 24, 2011 19:37 Re: Koci noworodek

Tu jest duzo rad i odsylaczy:

viewtopic.php?f=1&t=125045
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 24, 2011 19:41 Re: Koci noworodek

Przede wszystkim - jeżeli nie ma przeciwskazań zdrowotnych - to dostawiać malca do sutków matki, nawet stosując lekki przymus (przytrzymać kotkę do czasu aż się malec naje).
Podstawiać malca pupką pod nos kocicy w czasie jak się go odsikuje ręcznie.
Może kotka "zaskoczy" z opieką.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39368
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 24, 2011 19:47 Re: Koci noworodek

Wet powiedzial, zeby go jej zabrac, bo moze zrobic krzywde malemu. A za 4 dni sterylka, wiec z pozszywanym brzuchem tez niebardzo. Doczytuje link od filo, szukam konkretnie tego info o oczkach.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11595
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Czw mar 24, 2011 19:49 Re: Koci noworodek

Discordia pisze:Znajomej z innego forum urodzil sie kotek. Nikt nie wiedzial, ze kotka jest w ciazy (pilnowali, ale raz uciekla a to jej pierwsza ruja byla. W poniedzialek sterylka wiec prosze mnie nie zjadac). Urodzil sie jeden kociak, kotka go odrzucila, dzisiaj maluch ma 4 dni. Uspienie slepego nie wchodzi w gre, bo nie i juz (kotek urodzil sie w lozku malej dziewczynki i ona nie pozwoli go "skrzywdzic"). Jest karmiony przez wlascicielke. To tyle jako wprowadzenie.

Pytanie moje brzmi, jak dalej sie opiekowac takim maluchem? Czy czyms przemywac oczy, jak beda sie otwieraly (bo kotka go nie wylizuje), jesli tak, to czym? Co jeszcze trzeba wiedziec, o pielegnacji takiego szkraba?

najlepiej było by znależć kotkę zastepczą :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 24, 2011 19:58 Re: Koci noworodek

Discordia pisze:Wet powiedzial, zeby go jej zabrac, bo moze zrobic krzywde malemu.

Jak się zachowuje kotka jak ma małego przy sobie?

Mleka matki z siarą, żadne mleko zastępcze nie zastąpi.

Discordia pisze:A za 4 dni sterylka, wiec z pozszywanym brzuchem tez niebardzo.

Dlaczego tak szybko? Jeżeli jest szansa, że przyjmie małego i będzie go karmić to poczekać. Bez matki szanse na przeżycie malca maleją.

Poza tym kotki po cesarkach, z pociętym bardziej niż po kastracji brzuchem karmią kociaki normalnie.

Discordia pisze:Doczytuje link od filo, szukam konkretnie tego info o oczkach.

Niczym nie przemywać jeżeli nie ma wydzieliny, ropki. Jeżeli się pojawi to przegotowana, ciepła woda na płatku kosmetycznym. Jeżeli pojawi się więcej niż 1 dzień to wizyta u weta, bo może to być objaw kociego kataru - dla noworodków choroba śmiertelna.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39368
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt mar 25, 2011 0:08 Re: Koci noworodek

Sterylka jest tak szybko, bo kocica sie zachowuje jakby miala kolejna ruje. Nie chcemy kolejnego "podrzutka" w lozku.


Tak mi przed chwila przyszlo do glowy: czy to mozliwe, ze ta kotka jest taka zla mama dlatego, ze sama jest "sierotka"? Bo mame i jej brata ta sama osoba odkarmila butelka, ale jak je na smietniku znalazla to juz mialy otworzone oczka.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11595
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pt mar 25, 2011 0:31 Re: Koci noworodek

Discordia pisze:Sterylka jest tak szybko, bo kocica sie zachowuje jakby miala kolejna ruje. Nie chcemy kolejnego "podrzutka" w lozku.

Tak mi przed chwila przyszlo do glowy: czy to mozliwe, ze ta kotka jest taka zla mama dlatego, ze sama jest "sierotka"? Bo mame i jej brata ta sama osoba odkarmila butelka, ale jak je na smietniku znalazla to juz mialy otworzone oczka.

To pilnujcie, aby nie wychodziła, po problemie. Mój wet by się oburzył na sterylkę tydzień po porodzie. Dajcie jej trochę odpocząć, nabrać sił, poziom hormonów musi opaść, a nie fundujcie operacji przyspieszonej ze względu na ... no właśnie, na co? Kotka może odrzucić kocię z różnych powodów, np. kiedy jest słabe, chore, określenie że jest złą mamą to chyba zbyt daleko idąca personalizacja. 4-dniowe kocię bez przeciwciał mleka matki będzie miało ciężko.

behemotkot

 
Posty: 149
Od: Wto maja 04, 2010 9:14

Post » Nie mar 27, 2011 18:52 Re: Koci noworodek

Witam to ja mam to kocię maleńkie. Jutro mam wizyte u weterynarza zarówno z kocicą jak i z maluszkiem. Jeśli okaze się ze KOtka ma mleko (zdawało mi się ze w dwóch cycuszkach ale teraz widzę z w jednym) to poczekam ze sterylką. Dostawiam małego przynoszę jej zarówno w dzień jak i w nocy. Marny efekt bo mamusia nie chce karmić a jedynie wylizuje. Poki co jest dobrze - maluszek nabiera na wadze i rosnie w oczach. Ma już 7 dni i jedno oko zaczyna trochę byc z boku uchylone. Napiszę jak przbiegła wizyta u weta jutro.
Dziekuje Discordia za pomoc raz jeszcze :)

novix11

 
Posty: 33
Od: Wto mar 09, 2010 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 27, 2011 19:01 Re: Koci noworodek

Nie ważne ile mały je mleka matki, nawet mała ilość siary jest bezcenna dla małego. Warto o to powalczyć.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39368
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon mar 28, 2011 21:11 Re: Koci noworodek

byłam u weta i jest bardzo dobrze :D - maluch ma siłę i doskonale sie rozwija - rośnie niesamowicie. KOtka nie bedzie sterylizowana teraz - poczekamy az mały się usamodzielni bo chociaż mało to jednak trochę przy nim siedzi. Melka ma mało ale nadal dostawiam Maluszka do jej cyca. Dostaje tez mixola.
Trzymajcie nadal kciukasy proszę.

novix11

 
Posty: 33
Od: Wto mar 09, 2010 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon mar 28, 2011 21:44 Re: Koci noworodek

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 28, 2011 21:50 Re: Koci noworodek

A, sobie tak podczytuje i kciuki trzymam, bo fajny wąteczke :D
Za mamusie i maluszka :ok: :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon mar 28, 2011 22:48 Re: Koci noworodek

Kciuki trzymam.

Dobrze że mama dokarmia, sztuczne odchowanie malucha jest trudne i nieraz nie udaje się.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon mar 28, 2011 22:53 Re: Koci noworodek

Moja kocica jeszcze długo po steryle karmiła młode.

Trzymamy kciuki zatem!
Dwa KOTY i PIES :-)

MIGOTYNKA

 
Posty: 437
Od: Pon mar 01, 2010 0:09

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 87 gości