Kacperek...:((((((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 03, 2004 19:37 Kacperek...:((((((((

Pożegnałam go dwie godziny temu.
Pomimo walki do ostatniej chwili.
Przebieg choroby był tyleż krótki co intensywny. Wszystko wskazywałoby na panleukopenię...
W sobote wieczorem, po moim powrocie ze spotkania warszawskiego Kacperek jeszcze jadł. W niedziele juz nie chciał. Leżał skulony na posłanku. Wczoraj przeniósł się do łazienki, na swoje legowisko pod kaloryferem. Kilka razy usiłował wymiotowac. Pojechałam do weta. Kacper dostał podskórnie płyny, glukozę , aminokwasy i isoprivet na podniesienie odporności. W nocy wymiotował znowu, tym razem pianą. Nie dał sie juz nakarmic indykiem gebnerowym. Wypluwał, zaciskał szczęki...
Pojechałam o 11 do weta. Znowu kroplówki. Temperatura 36 stopni. Kot słabł w z minuty na minutę. Przemek zarządził badanie krwi. Przez 20 minut wkłuwał sie do kilku żył na wszystkich łapkach. Nie wypłyneła ani kropla.
Dopiero z żyły szyjnej udalo się wyciagnac tyle ile trzeba na rozmaz.
Pod mikroskopem szok: 1 (słownie:jedna) biała krwinka! Hematokryt i inne parametry w normie.
Wiedziałm, że niczego juz nie ryzykuje i podalismy mu parwoglobuline.
Po 15 minutach kot zaczął próbować wstawac na łapki. Rozgladał sie...
Ale temperatura spadła do 34 stopni.
Mimo wszystko zabrałam go do domu
Od 14-tej do 17 leżał spokojnie , nawet reagował na moje wołanie, strzygł uszkami. .Potem zaczał gwałtownie sie podnosić, przesuwac.
Po kolejnym takim poderwaniu sie zobaczyłam, ze przestal oddychac. Serce jeszcze biło ale on juz był nieprzytomny. Po kiludziesięciu sekundach wyciągnał z calej siły tylne łapki i umarł.

Poprosiłam Przemka o sekcję. Wyniki będą za godzinę...
Ostatnio edytowano Wto lut 03, 2004 19:42 przez Kasia D., łącznie edytowano 2 razy

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto lut 03, 2004 19:38

:cry: :cry:
Tak mi przykro...

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto lut 03, 2004 19:40

przykro mi...
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 03, 2004 19:40

:cry: :cry: biedne kociątko...
Kasiu - mam wielką nadzieję, że to nie to.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lut 03, 2004 19:42

:cry:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 03, 2004 19:44

Bardzo, bardzo mi przykro :cry: :cry:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 03, 2004 19:44

:cry: :cry: :cry:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 03, 2004 19:46

:( :( :(
Mysia i BazyliaObrazek Obrazek

ewas

 
Posty: 651
Od: Śro lis 13, 2002 10:09
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lut 03, 2004 19:47

Kasiu... Przytulamy mocno...
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto lut 03, 2004 19:47

Tak bardzo mi przykro...
Deli

Deli

 
Posty: 14574
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Wto lut 03, 2004 19:51

Ksiu, bardzo mi przykro...
a co z resztą kotów?

ana

 
Posty: 24747
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto lut 03, 2004 19:54

Kasiu, tak mi przykro...
Po tym, co to kocię przeszło, i przy Takim Twoim zaangażowaniu...
Za Tęczowym Mostem będzie zdrowy.

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 03, 2004 19:55

Sa juz wyniki sekcji.
To na 100% NIE jest panleukopenia! Płyn w płucach wskazuje na cos podobnego do nadostrego przebiegu wirusówek z grupy morbili wirusów (katar koci np.). Ale dokładnie będzie wiadomo po wynikach histopatologicznych. Pobrano wycinki do badania.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto lut 03, 2004 19:57

:cry: :cry: :cry:

Kasiu_D, (tu ikonka z dzikim wyrazem uznania,i podziwu i wspolczucia...).

;(:(:(

Kurka wodna!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 03, 2004 19:58

:cry:
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 90 gości