Złe wyniki badań krwi :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 07, 2011 21:09 Złe wyniki badań krwi :-(

Właśnie dzwonił do mnie wet z wynikami kocich badań krwi... Mało białych i czerwonych krwinek, mało płytek, wysoka kreatynina, wysoki cukier :-( Snorri miał robione 4 lata temu testy na FeLV i FIV (wyszły ujemne), bo już 4 lata temu miał za niską ilość białych krwinek. Podwyższyła się nieco po podaniu zastrzyków stymulujących układ immunologiczny.

Z jego zachowania nic choroby nie sugeruje - ale te wyniki... Od jutra będzie dostawał tabletki stymulujące układ odpornościowy i muszę pobrać mocz do badania, żeby było wiadomo, czy to cukrzyca. Krwi zbadać powtórnie na razie nie można, bo dopiero co (w piatek) był usypiany do jej pobrania.

Myślicie, że da radę naprostować te wyniki? :-(

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Pon mar 07, 2011 21:36 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Ale może wklej te wyniki - bo z Twojego opisu ciężko coś więcej wysnuć - wszystko zależy od tego o ile te wyniki są poniżej/powyżej normy.
I coś więcej o kocie - w jakim jest wieku, czy ma/miał jakieś problemy zdrowotne.

Wiele kotów nie wychodzących ma poziom leukocytów znacznie poniżej normy teoretycznie - ale normy dla kota wolnożyjącego czy wychodzącego.
I trzeba na to brać poprawkę.
Za mało czerwonych krwinek. Ale ile ich jest? Jak wygląda rozmaz ręczny? Był robiony?
Krwinki są ok?
Kreatynina bardzo podwyższona?
A mocznik?
Co kocurek je?

Napisz coś więcej :)

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon mar 07, 2011 21:53 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Ale może wklej te wyniki - bo z Twojego opisu ciężko coś więcej wysnuć - wszystko zależy od tego o ile te wyniki są poniżej/powyżej normy.

Wyniki w ręku będę mieć jutro; oczywiście wkleję.
I coś więcej o kocie - w jakim jest wieku, czy ma/miał jakieś problemy zdrowotne.

Ma 7 lat. Jego jedynymi problemami - 4 lata temu - była tendencja do tworzenia się kryształów w moczu. Zauważyłam problem na samym "starcie" (zaalarmowało mnie, że nasikał poza kuwetą) i kilka zastrzyków załatwiło sprawę.
Za mało czerwonych krwinek. Ale ile ich jest? Jak wygląda rozmaz ręczny? Był robiony?
Krwinki są ok?
Kreatynina bardzo podwyższona?
A mocznik?

Nie wiem, jak dokładnie to wygląda - wet dzwonił i mówił, że wyniki są złe... Jutro wszystko napiszę, jak tylko dostanę wyniki do ręki. Mocznik w normie, kreatynina za wysoka.
Co kocurek je?

Urinary, tylko i wyłącznie. Do tego dostaje kropelki EFA Ollie (ma łupież) i od niedawna (od tygodnia) Kalm Aid, ze względu a okresowe ataki agresji (pisałam o nich na forum tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=124346&start=0&hilit=snorr

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Czw mar 10, 2011 0:08 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Wyniki badań krwi:

Morfologia:
leukocyty 5,4 K/µL norma 10,0-15,0
erytrocyty 6,16 M/µL norma 6,50-10,00
hemoglobina 9,3 g/dl
hematokryt 26,0%
MCV 42 fl
MCH 15,1 pg
MCHC 35,7 g/dl
RDW 38,9%
płytki krwi 48 K/µL norma 100-400
MPV 9,1 µm3
PDW 13,90
PCT- 0,04%

Biochemia:
aminotransferaza alaninowa 136 U/l norma 20-107
glukoza 328 mg/dl norma 100-130
mocznik 63,6 mg/dl
kreatynina w surowicy 1,91 mg/dl norma 1,00-1,80

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Czw mar 10, 2011 23:53 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

kurczę, immunosupresja, trombocyty strasznie niskie
wygląda jakby mu się coś po szpiku przejechało. Jeszcze ta kreatynina za górną granicą, cukier...
Z analityki zawsze dupa byłam, ale aż przepiszę i poprzypatruję się temu jutro, aż mi coś do głowy wpadnie, bo kocur rozchwiany się wydaje dość ostro.

I czekam na mocz, to może trochę pomóc.

Miziaki dla kocura :kotek:

Sheyren

 
Posty: 283
Od: Śro cze 03, 2009 22:30
Lokalizacja: Przemyśl / Warszawa

Post » Pt mar 11, 2011 0:00 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Mam nadzieję, że uda się jutro złapać mocz i będzie już coś przynajmniej tu wiadomo... Z cukrem wet mówił, że mógł się podnieść ze stresu (Snorr najpierw dostał jedną dawkę usypiacza - nie zareagował; dostał drugą - zareagował dopiero po godzinie, zamiast po kwadransie. I dopiero wtedy można mu było pobrać krew - tak więc miał sporo czasu, żeby się zestresować - bardzo się boi weterynarza... Swoją drogą, to podobno b. nietypowa reakcja na usypianie. Wybudzał się też koszmarnie - zabieg miał rano, a aż do późnej nocy był jak naćpany, nie mył się, nie bawił - dopiero kolejnego dnia rano było ok).

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Pt mar 11, 2011 15:37 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Wyniki badania moczu:

kolor jasnożółty
przeroczystość przejrzysty
ciężar właściwy 1,02
pH 6
leukocyty 500 /µl
azotyny ujemne
białko 25 mg/dl
glukoza ujemny
ketony ujemne
urobilinogen w normie
bilirubina ujemna
erytrocyty ujemne
nabłonki płaskie nieliczne
leukocyty 11-20 w polu widzenia
leukocyty w skupiskach 5-10 w polu widzenia
bakterie nieliczne

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Sob mar 12, 2011 0:21 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Sheyren pisze:kurczę, immunosupresja,....

Gdzie immunosupresja?

Anizocytoza. Możliwy początek anemi mikrocytowej z niedoboru Fe. Przydało by się oznaczyć.

trawiasta pisze:Wyniki badania moczu:

kolor jasnożółty
przeroczystość przejrzysty
ciężar właściwy 1,02
pH 6
leukocyty 500 /µl
azotyny ujemne
białko 25 mg/dl
glukoza ujemny
ketony ujemne
urobilinogen w normie
bilirubina ujemna
erytrocyty ujemne
nabłonki płaskie nieliczne
leukocyty 11-20 w polu widzenia
leukocyty w skupiskach 5-10 w polu widzenia
bakterie nieliczne


To jest badanie z paska - nic nie warte. Tylko ostatnie cztery linie niosą informację. No i pH jest ok.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 12, 2011 1:30 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

jeżeli kot był w stresie a ma takie leuko?

Sheyren

 
Posty: 283
Od: Śro cze 03, 2009 22:30
Lokalizacja: Przemyśl / Warszawa

Post » Sob mar 12, 2011 7:47 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Sheyren pisze:jeżeli kot był w stresie a ma takie leuko?

W jakim stresie?
:arrow:
trawiasta pisze:... dopiero co (w piatek) był usypiany do jej pobrania....

WBC jest ok.

Najgorsze są: gluk, kreatynina i początkująca anemia. Nie wiem, czy cukrzyca możę powodować anizocytozę. Natomiast wiem, że może być przyczyną spadku GFR i niewydolności nerek.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 12, 2011 10:06 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

PcimOlki pisze:
Sheyren pisze:jeżeli kot był w stresie a ma takie leuko?

W jakim stresie?
:arrow:
trawiasta pisze:... dopiero co (w piatek) był usypiany do jej pobrania....


Był bardzo zestresowany; zasnął dopiero po ok. 2 godzinach od podania pierwszej dawki usypiacza (pierwsza dwka nie zadziałała, podano mu druga - druga zadziałała po ponad godzinie) - co oznacza, że miał dwie godziny na osiągnięcie wręcz histerycznego stanu.

PcimOlki pisze:WBC jest ok.

Co to jest WBC? JAkie powinnam kazać zrobić badanie moczu, żeby nie było "z paska"?

PcimOlki pisze:Najgorsze są: gluk, kreatynina i początkująca anemia. Nie wiem, czy cukrzyca możę powodować anizocytozę. Natomiast wiem, że może być przyczyną spadku GFR i niewydolności nerek.


Na kretyninę dostaje obecnie Rubenol, 2x dziennie po 1 tabletce.

trawiasta

 
Posty: 60
Od: Czw maja 12, 2005 22:44

Post » Sob mar 12, 2011 10:22 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

trawiasta pisze:
PcimOlki pisze:
Sheyren pisze:jeżeli kot był w stresie a ma takie leuko?

W jakim stresie?
:arrow:
trawiasta pisze:... dopiero co (w piatek) był usypiany do jej pobrania....


Był bardzo zestresowany; zasnął dopiero po ok. 2 godzinach od podania pierwszej dawki usypiacza (pierwsza dwka nie zadziałała, podano mu druga - druga zadziałała po ponad godzinie) - co oznacza, że miał dwie godziny na osiągnięcie wręcz histerycznego stanu.

Sądzisz, że usypiacz ma działanie stresogenne(?) Myślę, że wręcz przeciwnie. Ponadto podniesienie WBC w stresie może, ale nie musi nastąpić. Jeśli nie ma innych objawów, FIV, FeLV, niskie WBC nie powinno prowadzić do interwencji. Zwłaszcza, że jest ono praktycznie w normie.

trawiasta pisze:
PcimOlki pisze:WBC jest ok.

Co to jest WBC? JAkie powinnam kazać zrobić badanie moczu, żeby nie było "z paska"?

WBC - White Blood Cells - leukocyty.
Badanie ogólne moczu nie z paska. Najlepiej w labie weterynaryjnym. Niezbędne jest oznaczenie białka i kreatyniny w moczu i wyliczenie UPCR.

trawiasta pisze:
PcimOlki pisze:Najgorsze są: gluk, kreatynina i początkująca anemia. Nie wiem, czy cukrzyca możę powodować anizocytozę. Natomiast wiem, że może być przyczyną spadku GFR i niewydolności nerek.


Na kretyninę dostaje obecnie Rubenol, 2x dziennie po 1 tabletce.

Zaszkodzić nie powinno, ale czy pomoże? - Wątpię.
Głębszej analizy wymaga problem cukru.
Osobiście bardzo ostrożnie podawał bym też żelazo do czasu kolejnej kontroli z pełnym badaniem biochemicznym.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 12, 2011 10:39 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

WBC - (White Blood Cells) - białe ciałka czyli leukocyty.
Mocz nie "z paska" chyba dzis trudno uzyskać, większośc "ludzkich" laboratoriów robi to badanie na pasku, tylko niektórzy odczytują sami, a inni mają do tego aparat (i tak jest oczywiście dokładniej).
Najbardziej niepokojące wydają mi się te obnizone płytki krwi, bo cukier naprawdę moze się podnieśc z powodu stresu, a kreatynina jest na górnej granicy normy mocznik w normie, więc na razie w samych nerkach chyba nie jest źle.
Ale w moczu jest za dużo leukocytów (stąd podwyższone białko) i to zwykle swiadczy o stanie zapalnym, ale bakterie są nieliczne, więc chyba przyczyna inna - chlamydia, wirusy?
Watroba w porządku (aminotransferaza w normie), dobre i to.
I oczywiście ja bym wolała, żeby tych białych ciałek było więcej - dla ludzi normy są nizsze (4 tys.-10 tys.), to by się jeszcze miesciło, ale kocich nie znam.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70066
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 12, 2011 10:42 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

PcimOlki - ok, w kocich "normalnych" normach się mieści, ale dlaczego zakładasz, że normy wydrukowane, które nam Trawiasta przepisała nie są poprawnymi?
Skoro się tak znacząco różnią powinno być wiadomo czy maszynka zliczającą była ludzka czy weterynaryjna, bo może być weterynaryjna przeskalowana (?). Się z tym nie spotkałam, ale wydaje mi się skrajną głupotą podawanie wydruku kociej morfologii z normami ludzkimi. (swoją drogą nie mam pojęcia czy to ludzkie, nie znam).

Jeżeli zaś norma dla tego aparatu dla kota jest 10 - 15, a on ma 5, i wiemy że był mega zestresowany, więc cała pula brzeżna weszła do obiegu - to dalej będę twierdzić że immunosupresja jest.

I płytek jest strasznie mało. W normach "normalnych" mam od 200. Tu jest niższy próg, ale i tak coś się tam dzieje, bo objętość płytek jest mniejsza (od 14 wedle tego co mam przed nosem).

Leukocyty w moczu też dziwne, reszty bym się nie czepiała. W ogóle nerek bym się nie czepiała, bo glukozę trzymają, kreatynina jest nieznacznie podwyższona a mocznik w normie. Rubenal nie zaszkodzi.

Z anizocytozą się zgodzę.

PS. Rozmazu z krwi nie zrobili? to też potrafi pomóc.

Sheyren

 
Posty: 283
Od: Śro cze 03, 2009 22:30
Lokalizacja: Przemyśl / Warszawa

Post » Sob mar 12, 2011 11:02 Re: Złe wyniki badań krwi :-(

Sheyren pisze:PcimOlki - ok, w kocich "normalnych" normach się mieści, ale dlaczego zakładasz, że normy wydrukowane, które nam Trawiasta przepisała nie są poprawnymi?
...

Bo nie są. Najbardziej prawidłowa norma 6-12.

Sheyren pisze:Skoro się tak znacząco różnią powinno być wiadomo czy maszynka zliczającą była ludzka czy weterynaryjna, bo może być weterynaryjna przeskalowana (?). Się z tym nie spotkałam, ale wydaje mi się skrajną głupotą podawanie wydruku kociej morfologii z normami ludzkimi. (swoją drogą nie mam pojęcia czy to ludzkie, nie znam)..

Jeżeli zaś norma dla tego aparatu dla kota jest 10 - 15, a on ma 5, i wiemy że był mega zestresowany, więc cała pula brzeżna weszła do obiegu - to dalej będę twierdzić że immunosupresja jest.

Nie wyznacza się norm dla aparatu. Normy wyznacza się dla populacji. Przeskalować współczynnikiem korekcyjnym można wynik, nie normę. Pięć tysięcy pozostaje pięcioma tysiącami niezależnie od aparatu. Nie był zestresowany - śpiący kot nie jest zestresowany. Laboratoria nie mają zasobów do wyznaczania norm na populacji. Dłuższe rozważania, nie zawsze najmądrzejsze, masz tutaj: viewtopic.php?f=1&t=101069


Sheyren pisze:I płytek jest strasznie mało. W normach "normalnych" mam od 200. Tu jest niższy próg, ale i tak coś się tam dzieje, bo objętość płytek jest mniejsza (od 14 wedle tego co mam przed nosem).
....

Zlepiły się?

Ponadto - jeśli podwyższenie kreatyniny ma charakter trwały, oznacza trwałe uszkodzenie ponad 75% nefronów. Jest to faza II PNN. Według IRIS wartość graniczna CREA 1.6 mg/dl i taką należy przyjmować dla wczesnego wykrywania zagrożenia.

Obrazek

Nieliczne bakterie w badaniu ogólnym nie wykluczają bakteryjnego zapalenie górnych dróg moczowych.

Najgorsze, że to jest trudny egzemplarz, bo zdecydowanie kwalifikuje się do rozszerzania diagnostyki.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kaja, kasiek1510 i 180 gości