Właśnie rozmawiałam z Tomusiem. Okazało się, że do pracy przyszedł mały czarny kotek z białymi znaczeniami (łapeczki, krawacik). Jest w firmie, dokarmiają go, śpi w kartonie, ale oczywiście jest to opieka czasowa. Kotkowi trzeba znależć dom, aby nie powtórzyła się sytuacja.
Jakbyście znali kogoś kto chce małego kotka, to proszę o info!!