U nas najważniejszy ( tak mu się przynajmniej wydaje) jest nasz wielgachny pies... prawie 50 kilo kundla

A tak naprawdę rządzi Horacy...niezwykle nachalny czarny, 3-letni kocur.

Horacy jednak czuje respekt przed Benem i nie robi różnych rzeczy, gdy pies jest w pobliżu... na przykład nie poluje na kotkę

A Ben się zrobił wyjątkowo czuły i tak, jak Horacego na początku tępił, tak na każdy najmniejszy pisk kotki leci do góry( kotka rezyduje na piętrze) gotów stanąć w jej obronie.
Pozostałe dwa koty siedzą jeszcze w wersalce.. są na etapie oswajania się.
