kotek z fiv

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 01, 2010 12:15 kotek z fiv

mam pytanko otóz u nas na pobliskim blokowisku jest bardzo stary kocur z fiv dokarmia go pewna dziewczyna (z tego co słyszałam) kupuje mu podobno royal i jakies tabletki na odpornosc kiedys jak przechodzilam to widzialam talerzyki z jedzeniem i piciem teraz juz yego nie widze nie wiem czy jeszcze jest dokarmiany? chodzi mi o to ze z tego co słyszałam to kot z fiv ma obnizona odpornośc tzn musi być w cieple i mieć opiekę i milość szkoda mi tego kota :? nadchodzi kolejna zima i on tam będzie kwitł nie wiem gdzie śpi? może w piwnicy bloku? jak można mu pomóc jeszcze? czy zostawić go w spokoju?
Ostatnio edytowano Pt paź 01, 2010 12:20 przez gerardbutler, łącznie edytowano 1 raz
gerardbutler
 

Post » Pt paź 01, 2010 12:19 Re: kotek z fip

Chyba raczej chodzi o FIV, nie FIP.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt paź 01, 2010 12:21 Re: kotek z fiv

już zmieniłam :D
gerardbutler
 

Post » Pt paź 01, 2010 12:25 Re: kotek z fiv

Tutaj jest watek o FIV:
viewtopic.php?f=1&t=99002
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt paź 01, 2010 14:04 Re: kotek z fiv

mnie nie chodzi o fiv chodzi mi o to czy jakoś pomóc temu kotu czy zostawić go w spokoju?
gerardbutler
 

Post » Wto paź 12, 2010 18:18 Re: kotek z fiv

moze ktos odpisac plis :roll: :roll: :roll: :roll: mam pytanie nie ma ktos na zbyciu jajis tabletek na trzustke dla psa np kreon lub amylan? chetnie przyjme
gerardbutler
 

Post » Wto paź 12, 2010 18:31 Re: kotek z fiv

A on jest dziki czy oswojony ?
Skąd wiesz że ma FIV ?

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 12, 2010 18:40 Re: kotek z fiv

on jest taki sobie tzn głaskałam go i mruczy zadowolony wiem że ma fiv bo rozmawiałam z karmicielką kupuje mu royal żeby choć odpornosc dobra karma podnieść(nie wiem jak jest teraz czy dalej go karmi) byla z nim u weterynarza i ma fiv zal mi go bo stary chory i wna klatce lub(chyba?) w piwnicy nieraz mróz a on na ławce
gerardbutler
 

Post » Wto paź 12, 2010 18:51 Re: kotek z fiv

jak mu pomóc jeszcze? wiadomo że nikt nie zechce starego brzydkiego chorego kota :crying: :crying: :crying:
gerardbutler
 

Post » Wto paź 12, 2010 18:57 Re: kotek z fiv

ma ktoś jakiś pomysł jeszcze? może ktoś coś doradzi? będę wdzięczna :kotek:
gerardbutler
 

Post » Wto paź 12, 2010 19:11 Re: kotek z fiv

podnoszę.

Wydaje mi się, że trzeba przede wszystkim zadbać, żeby miał ciepłe miejsce do spania na zimę. W najgorsze mrozy może przydałoby się jakieś dogrzewanie? Regularnie karmić, nie zapominać o letniej wodzie do picia, gdy jest zimno.

Co do środków podnoszących odporność - jest ich sporo, ale chyba trzeba się skonsultować z jakimś wetem, co działa w przypadku takiej choroby.

Trzymam kciuki za kocurka :ok:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 13, 2010 9:22 Re: kotek z fiv

skad wiadomo ze ma FIV? czy karmicielka robila testy i czy je powtarzala
ja tez pomoglam kotu ktory byl chory a gdy sie okazalo ze ma FIV to juz go nie wypuscilam - bo oprocz tego ze musi miec cieplo i dobre warunki to nie powinien byc na wolnosci jako zrodlo zakazenia dla innych kotow?
bo czy jest kastrowany? czy nie walczy z innymi kotami?
wykastrowany, w domu stanowi mniejsze zagrozenie, a nawet da sie je zminimalizowac
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro paź 13, 2010 11:47 Re: kotek z fiv

Podnoszę. Mam watpliwości, czy ona tam powinien jeszcze zostać, czy raczej szukać mu domu
(nawet jeśli jest stary, brzydki, to w domu się umyje, wypięknieje, koty wolnożyjące często są brudne, przykurzone, to nie znaczy, że tracą urok na zawsze).
Jakie jest potwierdzenie FIV? Testy, czy na oko karmicielki?

Wg mnie nie powinien zostać wypuszczony, może zarażać inne koty (jest wykastrowany? To też ważne). Aczkolwiek wiem, że w tym temacie są nadal różne wątpliwości, wciąż trwają badania nad nosicielstwem, zaraźliwością, długością życia kotów z FIV.

Nawet jeśli nie ma w tym przypadku szczególnej tendencji do zarażania (jest kastratem samotnikiem, nieagresywanym) to i tak w zimę będzie go męczył katar, przeziębienia, może także zapalenie płuc, także grzyby i inne paskudztwa. Ma obniżoną odporność, więc dom, ciepło, suplementacja immunologiczna ratowałyby go.
Wiem, że z domami ciężko, ale ogłoszenia (internet, ulotki w klinikach) już teraz nie zaszkodzą. Kilka fotek, ujmujący tekst i zawsze szansa na dom większa niż zero.

Z immunostymulatorów polecam betaglukan. Nie zaszkodzą kocie suplementy witaminowe (np. felvital czy podobne) oraz tran (ale nie przesadnio dużo). To akurat można dodawać do karmy, nie do pyska bezpośrednio.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 14, 2010 10:07 Re: kotek z fiv

dzięki za odzew oczywiście kot nie miał robionych testów bo z tego co dowiedzialam sie od karmicielki kot jest ciągle chory i wet powiedzieli że ma fiv bez testów natomiast nie wiem czy tam gdzie się chowa tzn piwnica ma ciepło nie chcą mnie tam wpuścic pytałam tej babki czy może kota wziąść do siebie powiedziała że nie tylko co z nim zrobić gdzie go umieśćić? w piwnicy domku dla niego zrobić się nie da bo sprzataczka niszczy i drze ryj a tu zima sroga idzie masakra z tego co sie dowiedzialam dostaje scanomune teraz nie wiem nic na bieżąco
gerardbutler
 

Post » Czw paź 14, 2010 10:48 Re: kotek z fiv

gerardbutler pisze:dzięki za odzew oczywiście kot nie miał robionych testów bo z tego co dowiedzialam sie od karmicielki kot jest ciągle chory i wet powiedzieli że ma fiv bez testów natomiast nie wiem czy tam gdzie się chowa tzn piwnica ma ciepło nie chcą mnie tam wpuścic pytałam tej babki czy może kota wziąść do siebie powiedziała że nie tylko co z nim zrobić gdzie go umieśćić? w piwnicy domku dla niego zrobić się nie da bo sprzataczka niszczy i drze ryj a tu zima sroga idzie masakra z tego co sie dowiedzialam dostaje scanomune teraz nie wiem nic na bieżąco

Diagnoza FIV "na oko" 8O To jest jakaś bzdura piramidalna. To trzeba potwierdzić testem.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości