» Pon cze 28, 2010 18:36
Porzucona złota kotka z Warszawy potrzebuje pomocy
Witam!
Otworzyłam nowy wątek bo nie wiedziałam gdzie mogłabym prosić o pomoc.
Do sąsiadów przybłąkał się kot, burasek, wygląda na starego, i chyba ma coś ze skórą, może świerzb? Niestety, kota nikt nie szukał, a sąsiadka nie może go zatrzymać, ma 2 psy które go nie zaakceptują, poprosiła żebym jej pomogła. Kocina tak naprawdę nie ma się gdzie podziać. Proszę podajcie namiary na jakieś przytulisko w okolicach Warszawy, gdzie zaopiekują się biednym przybłędą. Sąsiadów goni czas, bo jedyne miejsce w którym kot może się schować przed psami jest taras, który będą remontować jutro lub pojutrze. Kotek wygląda na starego i nieco niedołężnego, prawdopodobnie pojedzie na Paluch, ale mam obawy że tam staruszka z mety uśpią. Napiszcie czy jest schronisko gdzie dadzą mu chociaż maleńką szansę. Ja nie mogę go przygarnąć, też jestem "zapsiona", a do tego mam silne uczulenie na koty.
Ostatnio edytowano Wto cze 29, 2010 2:05 przez
Reńka, łącznie edytowano 1 raz