Mam Problem z kotem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 20, 2010 16:20 Mam Problem z kotem

Witam, problem polega na tym, że kotka przestała jeść od wczoraj leży ciągle, a w momencie jak ją chcę podnieść zaczyna "warczeć" z bólu. Na brzuchu ma wyczuwalnego guza, który też ją raczej boli. Wiem, że zaraz znajdzie się grono fachowców, którzy powiedzą, żebym poszedł do weta, ale niestety jest sobota i wszystko już pozamykane. Proszę o pomoc, co to może być i dlaczego kotka nie ma apetytu i jest strasznie osowiała...

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Sob mar 20, 2010 16:27 Re: Mam Problem z kotem

A skąd jesteś? W dużych miastach są weci całodobowi. Nikt nie zdiagnozuje kota przez internet. A nawet jeżeli, to nikt przez internet kota Ci nie wyleczy.

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Sob mar 20, 2010 16:29 Re: Mam Problem z kotem

Wyobraz sobie, ze Cie bardzo boli brzuch. Tak bardzo, ze nie mozesz sie ruszac. Czy nie bylbys osowialy? Bez apetytu?
Ja bardzo boli, nic dziwnego, ze bardzo zle sie czuje. Wizyta u weterynarza, to jedyna rozsadna rada, jaka mozna w tej sytuacji dac. Nie wiem, skad jestes i czy sa u Ciebie lecznice czynne w sobote/niedziele. Moze byc, ze nie ma, wtedy najlepiej bedzie udac sie do weterynarza w najblizszym mozliwym terminie.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob mar 20, 2010 16:31 Re: Mam Problem z kotem

Ja jestem z Nowego Tomyśla, mała mieścinka, wiem, że nikt diagnozy nie wystawi, ale może ktoś będzie wiedział czego to mogą być objawy, nie wiem czy wogóle coś zje dzisiaj bo jak na razie to nawet kurczaka nie ruszyła, aha i jeszcze jak trochę się przejdzie to staję i wypina tyłek i tak stoi przez jakiś czas...

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Sob mar 20, 2010 16:34 Re: Mam Problem z kotem

To sa objawy bardzo zlego samopoczucia. I tyle mozna przez net powiedziec.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob mar 20, 2010 16:42 Re: Mam Problem z kotem

A co z sikaniem i kupami ?
Wyobraź sobie, że mieszkam też w małej miejscowości i mam chorego kota, a poziom tutejszej wiedzy weterynaryjnej leży na łopatkach.
Ale, kiedy widziałam , że z kotem jest bardzo źle (a z Twoim chyba tak właśnie jest!) złapałam za telefon i obdzwoniłam, choć była niedziela.
Oczywiście, że mnie przyjęła wetka ! Nie ma sie co wstydzić i czekać do poniedziałku, przecież to tez są ludzie i są wrażliwi (niektórzy :mrgreen: ) na cierpienie zwierzątek .

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob mar 20, 2010 16:43 Re: Mam Problem z kotem

Dziękuje za odpowiedzi, mam tylko nadzieję, że do poniedziałku się nie pogorszy...

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Sob mar 20, 2010 16:45 Re: Mam Problem z kotem

Nadzieja to chyba za mało,
dzwoń...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob mar 20, 2010 16:45 Re: Mam Problem z kotem

może jednak próbuj dzwonić?
poza tym,masz może większą miejscowość w okolicy?
tam też są weterynarze...

od Twojego działania bądź nie może zależeć zdrowie albo nawet życie Twojego kota.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 20, 2010 16:47 Re: Mam Problem z kotem

Dzwoniłem, ale nikt się nie odzywa, większe miasto to Poznań 70 km ode mnie

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Sob mar 20, 2010 16:51 Re: Mam Problem z kotem

A inne miejscowości w okolicy? Przyjrzyj książeczkę zdrowia, może na pieczątkach będą telefony komórkowe. Do poniedziałku daleko...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob mar 20, 2010 17:02 Re: Mam Problem z kotem

A może zapakuj kota i bez dzwonienia gdzieś podjedź. U nas tak można, bo większość przyjmuje w domach

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob mar 20, 2010 22:29 Re: Mam Problem z kotem

Byłem u weta, powiedział, że to nie przepuklina ani nic podobnego. W tej chwili kotka leży i miauczy z bólu i zrobiła pod siebie siku, dostała jakiś antybiotyk i coś na trawienie. Mam jakieś takie dziwne myśli co do tej nocy...

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Sob mar 20, 2010 22:54 Re: Mam Problem z kotem

Wet nie powiedział, co to? Nie podał nic przeciwbólowego?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 20, 2010 23:06 Re: Mam Problem z kotem

Powiedział że guz na brzuchu nie wygląda na przepukline ani na jelita, może to tłuszczak podał jakieś 2 leki 1 na trawienie a drugi jakis rozkurczowy i przeciwbólowy i jeszcze na trawienie, acha i temperaturę ma za niską . Już naprawdę nie wiem co mam robić bo kotka leży i ma język na wierzchu i jest już strasznie zimny.

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 125 gości