kot grzebiący w donicach (kwiaty)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 27, 2009 18:23 kot grzebiący w donicach (kwiaty)

witam .mam problem mam od tygodnia kotka ma 3miesiące i lubi grzebać w kwiatach .czy ktoś wie co można zrobić by się tym nie zajmował?czy ktoś wie czy zadziała odstraszacz dla kota?jak popsikam doniczki.i mam jeszcze jedno pytanie czy jak kota zamknie się w kuchni i korytarzu na kilka godzin to nic mu się nie stanie nie zdziczeje?proszę o szybkom rade ...

baśka_b

 
Posty: 3
Od: Pt lis 27, 2009 17:49

Post » Pt lis 27, 2009 18:51 Re: kot grzebiący w donicach (kwiaty)

nie mam rady, co do doniczek, ale uważam, że nic się nie stanie, jak zamkniesz kota w przedpokoju, co najwyżej będzie miauczał pod drzwiami albo w nie drapał, ale mu się znudzi po jakimś czasie.

To grzebanie w doniczkowej ziemi kojarzy mu się ze żwirkiem. Widziałam kiedyś małe kocięta, załatwiające się do donicy.
=========================
Obrazek
=========================
http://www.allegro.pl/item924254167_dla ... haryt.html

Otiskowa Mama

 
Posty: 885
Od: Nie cze 07, 2009 14:11
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lis 27, 2009 18:58 Re: kot grzebiący w donicach (kwiaty)

Niezly efekt daje tez ulozenie wiekszych kamieni w donicach wokol kwiatkow.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lis 27, 2009 20:00 Re: kot grzebiący w donicach (kwiaty)

a z skąd mam wziąć te kamienie :( a jeszcze jedno pytanko jak zniechęcić kota do firanek?

baśka_b

 
Posty: 3
Od: Pt lis 27, 2009 17:49

Post » Pt lis 27, 2009 21:03 Re: kot grzebiący w donicach (kwiaty)

z jakiegos placu budowy, kwiaciarni, marketu budowlanego, z laki, pastwiska, rzeki itd...

A co do firanek - albo zdjac, albo wziac mu kompana, bo sie najwyrazniej nudzi.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lis 27, 2009 21:14 Re: kot grzebiący w donicach (kwiaty)

Nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem zamykanie kociaka. Kociak jak to kociak chce sie bawic i rozrabia. Ja na Twoim miejscu próbowałabym raczej pozbyc się firanek i kwiatów niz kota :roll: Zamkniety kociak tym bardziej bedzie sobie szukał jakiejs rozrywki, która niekoniecznie przypadnie Ci do gustu.

dzonss

 
Posty: 886
Od: Wto lis 18, 2008 23:02
Lokalizacja: wroc

Post » Pt lis 27, 2009 21:33 Re: kot grzebiący w donicach (kwiaty)

Nasz Filip z upodobaniem grzebał w co większych donicach. Zasłaniałam ziemię wyciętymi krążkami kartonu, albo ciasno nakładałam folię. Dość długo to trwało, ale kocio się oduczył. Myślę, że z kamieniami to też bardzo dobry pomysł. U nas , np. można kupić w sklepie ogrodniczym ładne otoczaki .
Co do firanek , to zwykle nudzą się kotom po jakimś czasie. Zwyczajnie , dorastają i robią się bardziej stateczne ;) Zamykanie kota nie jest dobrym pomysłem, wg mnie.
Aga_
 

Post » Nie lis 29, 2009 12:09 Re: kot grzebiący w donicach (kwiaty)

mam jeszcze pytanko ile razy dziennie daje się kotu jedzenie?i czy często daje się mokrą karmę??

baśka_b

 
Posty: 3
Od: Pt lis 27, 2009 17:49




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 28 gości