Strona 1 z 9

Alek za TM [*][*][*]

PostNapisane: Wto wrz 15, 2009 21:44
przez carolinascotties
... Aluś za Tęczowym Mostem

[*] byłeś prawdziwym słodziakiem kotku!


Obrazek

z calego serca dziekuje za pomoc wszystkim osobom, ktore uczestniczyly w historii Alka.


---------------------------------------

dopisek - 23.09. - okazało się, że kotka to kocurek :)


niestety czeka go amputacja łapki - gorąco prosimy o pomoc w szukaniu domu...


Witajcie,

PROSZE O POMOC!!!!


jestem tu po raz pierwszy - do tej pory dzialalam w temacie bezdomnych psow (m.in. na dogomanii) ... z kotami nie mialam do czynienia... i miec nie moge- mam cztery psiaki :)
Przebywam w tej chwili w Wielkopolsce - ok. 30 km od Pily. wczoraj zobaczylam kota, ktory bardzo kulal - kiedy mu sie przyjrzalam okazalo sie, ze ma mocno polamana lapke... serce sie scisnelo - bo widac,ze szoruje ta zgieta lapka po ziemi...

dzis udalo mi sie ja zwabic - w sumie bez wiekszych przeszkod-bo jest bardzo przyjazna i chetnie podchodzi do ludzi...

zapakowalam ja do samochodu - z wielka obawa, czy podczas pierwszej w zyciu przejazdzki nie wydrapie mi oczu ;)

siedziala grzecznie wtulona w tylna szybe samochodu...


weterynarz rozpoznal ja- mowiac , ze to ONA :) i ze jakis czas temu (cos ponad tydzien) przywiozly ja panie, ktore widzialy jak ucieka spod kol samochodu - ile w tym prawdy -nie wiem..bo nie potrafie ocenic, czy te obrazenia mogly powstac w wyniku wypadku...ale to mniej wazne..

najwazniejsze i najbardziej pilne - jest to, ze kotka potrzebuje operacji, ktorej tutejszy wet nie podejmie sie - poradzil najblizsza klinike - u dr Klimka- w Pile. Stwierdzil tez,ze lapke da sie uratowac- trzeba ponownie ja zlamac, jako ze jest zlamana w "nadgarstku" - usztywnic i poczekac az zrosnie sie na nowo - w najgorszym przypadku bedzie sztywna...ale bedzie...
pytalam - czy moze okreslic w przyblizeniu kwote, ktora trzeba bedzie zaplacic za zabieg - uslyszlam, ze tookolo 200 zl. ( za operacje)



najbardziej skomplikowana czesc historii - niestety nie moge przyjac jej pod dach - mam psy, ktore naprawde nie lubia kotow (delikatnie mowiac)... czesto wyjezdzam... kotka jest w tej chwili w przedsionku domu, ktory widze z okna - ma tam jedzonko i picie. nie wiem, jak dlugo tu zabawi-ale mysle, ze skoro ma jedzenie- pobedzie jakis czas.

Prosze Was o pomoc - zupelni enie wiem, jak mam podejsc do tej sprawy bez pomocy Kociarzy...

jestem gotowa zwplacic 100 zl na operacje...

prosze Was o pomoc... liczy sie czas- poniewaz w piatek rano wyjezdzam stad i wracam dopiero w niedziele wieczorem.

zdjecia koteczki - sprzed 2 godzin

Obrazek


http://img34.imageshack.us/i/dsc00029ha.jpg/
http://img441.imageshack.us/i/dsc00024iw.jpg/
http://img142.imageshack.us/i/dsc00025q.jpg/
http://img14.imageshack.us/i/dsc00026fz.jpg/
http://img89.imageshack.us/i/dsc00027co.jpg/
http://img401.imageshack.us/i/dsc00028mo.jpg/

na tym zdjeciu widac, ze opiera sie na lapce w miejscu zlamania - dlatego ma tam zdarta skorke ...
http://img36.imageshack.us/i/dsc00023rr.jpg/

kotka stoi - lapka lezy :(
http://img142.imageshack.us/i/dsc00030h.jpg/

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Wto wrz 15, 2009 23:16
przez sanna-ho
na razie tylko podniosę

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 0:16
przez joshua_ada
Pomocy!

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 0:54
przez Aleksandra59
Podniosę - WIELKOPOLSKO o DT prosimy :!: :!: :!: :!: :!:

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 9:37
przez carolinascotties
koteczka nadal jest w przedsionku domu naprzeciwko - spi w starym wozku...

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 13:16
przez carolinascotties
czekamy... moze znajdzie sie ktos z Pily, kto moze pomoc... chociaz tymczas... aby mozna bylo uratowac lapke....

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 13:46
przez joshua_ada
Pomocy dla kici!

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 15:42
przez carolinascotties
podniose i ponowie apel....

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 17:15
przez Trinity36
Hop do góry

Re: potrzebny tymczas i operacja - polamana lapka- mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 17:50
przez Aleksandra59
carolinascotties pisze:podniose i ponowie apel....



Może w tytule wątku napisz, że dotyczy to okolic Piły?

Re: ok.PIŁY- tymczas i operacja-polamana lapka-mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 19:38
przez carolinascotties
zrobione

Re: ok.PIŁY- tymczas i operacja-polamana lapka-mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 22:23
przez joshua_ada
carolinascotties pisze:Obrazek

Obrazek

Pilna pomoc dla koteczki!

Re: ok.PIŁY- tymczas i operacja-polamana lapka-mloda kotka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 22:31
przez KarolinaS
kto pomoże :!:

Re: ok.PIŁY- tymczas i operacja-polamana lapka-mloda kotka

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 7:06
przez verrine
podniosę...

czy w Pile nie działa żadna fundacja?
może jakiś dom tymczasowy ma miejsce?

Pieniądze na miau się uzbiera...

Re: ok.PIŁY- tymczas i operacja-polamana lapka-mloda kotka

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 8:35
przez carolinascotties
do Poznania mam 130 km - gdyby trzeba bylo dowiezc kotke - nie bedzie problemu...
widze, ze istnieje poznanska fundacja Koci Pazur...


viewtopic.php?t=65542

napisalam do Fundacji PW...