» Śro lis 14, 2007 2:48
Blaszkowiec nie żyje.
Odszedł gdy zaczęłam mu podawać kroplówkę - zupełnie nagle, po pierwszych 2-3 sekundach. Próbowałam go reanimować, serce jeszcze chwilę biło.
Sekcja - zmiany przerostowe w płucach, ogólne bardzo silne osłabienie.
rtg Błyskoporka i Bulwkowca potwierdzają obawy - SA widoczne zmiany w płucach, najprawdopodobniej również PO zapaleniu. Pytanie czy koty poradzą sobie z takim ograniczeniem powietrzności płuc - pozostaje otwarte. To samo dotyczy Arii (u kathrin). Obie siedziemy na bombie zegarowej.