Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 08, 2011 17:04 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Marudka pisze:Co się dzieje z Orsonem??
Jemu by nie szło jakoś w to gardziołko głębiej zajrzeć, czy tam jeszcze coś nie siedzi?? Pewnie jadł łapczywie jakieś resztki z ulicy :(


Na zdjeciu z prześwietlenia wygląda jakby wszystko było ok.
Ponowne przeswietlenie,teraz chyba raczej nie.
Tak tylko z obserwacji podejrzewam ze mogą być rany po tych patykach.
Najgorsza sytuacja jest z jego wynikami badań(nerki,wątroba)powinno być lepiej,ale ja widze po kocie że raczej jest gorzej.
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 17:07 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Specjalnie dla Orsona wet przyjedzie do Legnicy,jest na weekendowym wyjeździe.Umówilismy sie na ok.20.


Nie chce tego wszystkiego przechodzić od nowa:Beza,Maja i najpiękniejsze spojrzenie-Vivien
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 17:07 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

To bardzo cieżka sobota :cry:
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 17:13 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Wszyscy trzymamy za Was kciuki i łapy.

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob paź 08, 2011 17:19 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Jestem z Wami myślami.

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 08, 2011 17:45 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Weszłam do kuchni i zobaczyłam Orsona przy miskach.
Nawet nie mam odwagi przyglądać sie czy je,zeby go nie wystraszyć.
Kawke zrobie sobie jak skończy jeść.
:D
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 22:52 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Dostał kolejne leki.Śpi.
Ciągłe wycieczki,wkładanie do transportera,potem gabinet,znów transporter,wycieczka do domu,a w domu też trzeba co nieco przy nim zrobić...
Nie ma Orson żadnego miejsca w którym czuł by się bezpiecznie.
Co za parszywy los temu kotu jest pisany...
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 22:54 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Z tego wszystkiego zapomniałabym podziękować cioteczce Thorkatt za przywiezienie fantów z Wrocławia.
Teraz jeszcze musze skontaktować sie z darczyńcom.
Thorkatt bardzo dziękujemy :wink:
Legnica
 

Post » Nie paź 09, 2011 12:34 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Spokojnej niedzieli :1luvu:
U nas świeci chwilowo słońce, czego i Wam życzymy :)

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 09, 2011 16:58 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Orson troszke je,pije,sika.
Trudno zganąć jak będzie dalej.
Legnica
 

Post » Nie paź 09, 2011 20:06 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Jutro bedę dzwonić do lekarzy,którzy w opinii opiekunów kotów nerkowych mają doswiadczenie.
Lekarze z Wrocławia.
Orson potrzebuje dokładnych badań,diagnozy,dobrej,dokładnej diagnozy dotyczacej stanu nerek,wątroby,przyczyn tej jego wewnętrznej hustawki.
Gdyby ktoś mógł pomóc finansowo,bardzo prosze.
We Wrocławiu nie mam znizek,promocji,ani płatnosci odroczonej.
Bedzie cieżko z tą diagnozą,ale bez tego,obawiam sie ze za dwa/trzy tygodnie organizm Orsona zmęczny codzienną wewnętrzna hustawką,odmówi posłuszeństwa.
Bo tak na prawde wiem tylko ze coś jest nie tak z nerkami,watrobą+leukocytoza,że nie ma wielotorbielowatosci nerek.Że wyniki w piątek nie były bardzo złe.Że zwymiotował dwa patyki.
Legnica
 

Post » Nie paź 09, 2011 23:23 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Z tego wszystkiego przegapiłam że Bayerek 2.10 skończył 2 latka.
A za chwilkę,w listopadzie odliczymy Forestowi siódemeczkę.Kuba zamieszkał u nas jesienią,wiec u niego stuknie trójka.
Ale mi sie koty szybko starzeją :wink:
Legnica
 

Post » Nie paź 09, 2011 23:25 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Orson od popołudnia znów nie je,nie pije,nie sika.
Legnica
 

Post » Pon paź 10, 2011 0:31 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

Zrobiłam rano przelew - pewnie jutro dojdzie.
Trochę jestem zakręcona - Gucio odnalazł się wczoraj po 9 dniach nieobecności, ma szlaban na wychodzenie na dwór do wiosny - stoi wpatrzony w klamkę i wyje, że go krzywdzą. Maruda całą noc zwracała ( przez dwa dni jadła, jakby zima stulecia się zbliżała), a teraz od południa nie je, śpi - i nie wiem czy focha strzeliła, czy się już najadła, czy chora?

Orsonku, jeść trzeba. Wiesiu, pewnie czegoś nie doczytałam, ale skąd wiadomo, że ma coś z wątrobą i nerkami?

:torte: Bayerku, sto latek :1luvu:

Edit - doczytałam, że złe wyniki :(

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 10, 2011 6:40 Re: L-ca.Ktos szuka pieska beagle!adopcja

:piwa: Bayerku , Twoje zdrowie

:ok: za Orsonka
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 54 gości