Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 04, 2011 21:51 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Olu, przytulam, trzymajcie się...

[']
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie mar 06, 2011 12:11 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Bardzo mi przykro :cry:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt mar 11, 2011 20:26 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Na naszej ulicy powoli topnieje śnieg.Wiosna nieśmiało zagląda i do Zalesia a mi wcale nie robi się weselej. Dopiero wczoraj DużemuzBrodą udało się pochować Kropkę. Ziemia jest jeszcze zmarznięta na 40 cm. Pusieńka jest ostatnio jakby troszkę żwawsza ale zmniejszyłam jej dawkę leku na obniżenie ciśnienia. Kizi za to jest zimno. Od przytulania się do szyby kominka ma przypalone wąsy i futerko. :( Którejś nocy zapłakała tak żałośnie, że aż dotarło to do mnie do sypialni. Wyskoczyłam z łóżka i pobiegłam do niej. Na pierwszy rzut oka nic się nie działo ale posiedziałam koło niej dobrą chwilę. Niestety trudno ją brać na kolana bo lata spędzone w piwnicy nie wyrobiły w niej nawyku chowania pazurków ale przynajmniej poprzytulała się do mnie. Przeraża mnie perspektywa jej śmierci i związanego z tym cierpienia.
Z jednej strony życzę jej jak najdłuższego życia ale w głębi serca wolałabym to już mieć za sobą i czuję się z tym okropnie
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt mar 11, 2011 20:39 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Olu, trzymajcie się....
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon mar 14, 2011 20:21 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Dziś wreszcie skontrolowaliśmy Kizi ciśnienie. Ma 140, co znaczy, że leki działają akurat tak jak trzeba. Trochę mi ulżyło.
Wczoraj, po długaśnej przerwie spowodowanej zagipsowana ręką a potem zapaleniem oskrzeli,wróciłam do podawania Pusi kroplówek. Stwierdziłam przy tym, że Pusienka utyła. 8O Nie ma już na grzbiecie cienkiej, lichej skórki, tylko całkiem porządną, podbudowaną niewielkim sadełkiem. Jest w co igłę wbić. Bardzo mnie to cieszy, bo mam nadzieję, że oznacza, że pusia jeszcze trochę pożyje. Bardzo bym tego chciała.
:D Reszta stada korzysta z wiosennego słonka. Pink nawet, jak mi doniósł DużyzBrodą, dziś chciał się kąpać w oczku ale nad lodem jest dopiero 5 cm wody, więc tylko sobie pobrodził i pomieszał ją łapką. Lodu jest jeszcze ponad 20 cm i nawet jak Zuzka wejdzie to się nie rusza ale już zastanawiam się czy ktoś nie wpadnie do wody jak lodu będzie mniej. To nasza pierwsza zima z oczkiem, więc nie mamy jeszcze doświadczenia.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob mar 19, 2011 16:04 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Wow! Uwolnili Ci reke! :dance2: A Pusia nie utyla, tylko pogrubila sobie skore, zeby sie przed Toba bronic :?

Jak dla mnie, to wiosna moglaby juz zostac az do nastania lata :-)
To oczko wodne jest juz ukonczone? Brawo! No, to bedzie z tego troche zabawy :lol: moze i maly ratunek sie niektorym przyda ... chyba, ze zaloza sobie plywacka szkole dla kotow 8)
Uwielbiam moim footrom czasem cos nowego postawic i obserwowac, jak probuja nowa rzecz poznac, a nawet uzyc (zjesc lub wlezc :mrgreen: )

Fajnie zwierzakom, ze sobie juz na swiezym powietrzu moga pozwiedzac :ok: Maja lepiej niz ja, bo ja takiego powietrza lykam tylko przemierzajac klusem miedzy budynkami a srodkami lokomocji :twisted:

Pozdrawiam Zalesiowe towarzystwo goraco i zapewniam nieustajace kciuki :ok: :ok: :ok:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Sob mar 19, 2011 20:52 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Zapraszam na wizytację jak tylko zakwitnie forsycja. mam nadzieję, że do tego czasu zdążę wyczyścić moje jezioro po zimie.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon mar 28, 2011 20:01 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

:( Pusieńka jest bardzo marna a do tego odmawia przyjmowania leków. Na razie walczę z nią ale nie jestem pewna czy to ma sens, w końcu stres też jej szkodzi. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 30, 2011 22:07 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Olu, trzymajcie się.
:ok: za Pusię.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro kwi 13, 2011 8:33 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Niesmialo podpytam co tam u Was :oops:
Zawsze wierzylam, ze wiosna dobrze na koty dziala (pomijajac marcowanie :twisted: ) - wiec jakies dobre wiesci bylyby mile widziane :1luvu:

Pozdrawiam cieplutko (mimo chwilowego ochlodzenia i zadeszczenia) :ok:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Sob kwi 23, 2011 19:40 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Wesołych Świąt!!!

Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 01, 2011 16:05 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

:oops: Zobaczyłam właśnie, że miesiąc mnie nie było na forum. W sumie u nas w tym czasie nic się nie zmieniło, w każdym razie stan kotów i psów pozostaje nadal ten sam, czyli 10 + 4.
Niestety Kizia i Pusia czuja się zdecydowanie źle.
Byliśmy wczoraj z Kizia na echu serca i okazało się, że stan serca w zasadzie się nie pogorszył, siadły za to nerki. Mam zadanie je intensywnie płukać, o ile będzie to możliwe i za tydzień zobaczymy co dalej. Nie wygląda to dobrze ale jest jeszcze cień szansy, że płukanie pomoże a serce wytrzyma. Oczywiście odstawiamy na ten czas furosemid i stąd ta niepewność.
Morfologię Pusi skonsultowałam tylko pobieżnie ale moim zdaniem pogorszył jej się stan krwinek czerwonych. Będę jeszcze o nią pytać. Niepokoi mnie poza tym stan jej serduszka. Jak jej wkładam rękę pod pachę to wyraźnie czuję jego bicie, tak samo jak u Kizi i tak samo było u Karola. To mamy zamiar sprawdzić w przyszłym tygodniu.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt cze 03, 2011 19:00 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

:ok: :ok: :ok: Pamiętam o Was i trzymam za 10+4+DwojeDzielnychDużych.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Czw cze 23, 2011 8:20 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Ogromne kciuki za futerka. Daj znać jak już będzie więcej wiadomo o stanie Pusieńki. Wielkie mizianki dla niej.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2011 23:38 Re: Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu. Kizia - kardiomiopatia :((

Zrobiliśmy badania. Nie wyszły jakoś rewelacyjnie ale też nie składamy na razie broni. Serduszko Kizi właściwie pozostaje prawie bez zmian w stosunku do tego, co było, ale wysiadają jej nerki. Pusieńka jest marna ale wspomagam ją jak mogę.Mamy coraz większy problem z płukaniem ponieważ płyn bardzo wolno się wchłania.
Reszta, jak na razie, się trzyma.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 217 gości