~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 03, 2011 16:14 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

iskra666 pisze:co nowego/dobrego w kociarni? :) Zdjęcia jakieś by się przydały... :twisted:


No właśnie Ciotka, wracaj z tego Krakowa, bo nie ma kto robić zdjęć :wink:.


W przyszłym tygodniu postaram się zrobić aktualne zdjęcia, bo dzisiaj zapomniałam aparatu :oops:.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków


Post » Nie gru 04, 2011 11:33 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Monia.. ja tak tylko chciałam przypomnieć, że masz w domu lustrzankę cyfrową, która robi ładne zdjęcia... :twisted:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Nie gru 04, 2011 12:32 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

monikah pisze:Mamy też dzikusowatego, dorosłego kocurka Kalafiorka i stałą ekipę: Kilera, Efezkę i Amigę.
Kalafiorek ukradł moje serce, jest przeuroczy :1luvu:
Żal, że nie mogę go wziąć :( Miałabym dwa koty o kulinarnych imionach :wink:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Nie gru 04, 2011 13:28 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Karolek wygląda zupełnie jak Bercik :D A Mati jest strasznym słodziakiem :) Oby szybko znalazły domek, najlepiej wspólny :ok: :ok:

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto gru 06, 2011 20:45 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Poagituję :wink:

BARDZO BARDZO ładnie proszę o oddanie głosu na zaprzyjaźnione nam schronisko w Opolu w ankiecie Krakvet

viewtopic.php?f=1&t=136410&p=8293623#p8293623


Boo pisze:Po raz kolejny - ponad 150 kotów z Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu.

edit:

Niewątpliwą zaletą naszego schroniska są bardzo przyzwoite warunki bytowe, stałe kastracje wszystkiego, co się do zabiegu nadaje, zdolność, póki co, do regularnych szczepień. Permanentną bolączką są minimalne, słownie złotówkowe, środki na zakup karmy mokrej, żadnych środków na zakup karm suchych i żwirku, dostęp do bardzo podstawowych leków wet., prawie brak środków odrobaczających, zupełny brak możliwości testowania podejrzanych kotów w kierunku FeLV/FIV. Na trochę karmy mokrej, suchej i jakiś żwirków możemy liczyć ze strony osób prywatnych, które od czasu do czasu podrzucają dary do schronu. Kiedy jest nóż na gardle, w ramach możliwości, pomaga kotom Fundacja Fioletowy Pies. Ale tak naprawdę, główna pełna pomoc dla opolskich schroniskowców płynie właśnie stąd – z forum, od Was. Może to śmiesznie zabrzmieć ale naszymi (czyli wszystkich sześciu opolanek działających na forum aktywnie) rękami to właśnie Wy w dużej mierze utrzymujecie tą ogromna ilość kotów w naszym schronisku. Dzięki Wam naszym kotom żyje się lżej. Liczyłyśmy na Waszą pomoc, liczymy i liczyć będziemy, bo poza forum, opolskie koty nie mają w sumie nikogo. Dlatego bardzo prosimy o pomoc i tym razem.

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro gru 07, 2011 11:50 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Ale na które, są 2 a ja nie wiem które mamy zaprzyjaźnione... :)

lottaa

 
Posty: 98
Od: Sob sty 29, 2011 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 08, 2011 22:46 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

w sumie to obydwa :) , ale tym razem Kociarnia Miejskiego Schroniska :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt gru 09, 2011 22:39 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

sialala.. będę miała kotaaa ze schronu na tymczasie :D
Tzn o ile nikt go nie zaadoptuje do świąt :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt gru 09, 2011 23:16 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

iskra666 pisze:sialala.. będę miała kotaaa ze schronu na tymczasie :D
Tzn o ile nikt go nie zaadoptuje do świąt :)


:mrgreen:

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt gru 09, 2011 23:45 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

widzisz.. a mogłabyś mi już jutro go przywieść :P

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob gru 10, 2011 14:11 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Właśnie wróciłam z córką z wizyty w schronisku :D
W boksie, w którym kiedyś rezydowała Zuzia jest mały bury kotek, ale nie chciał z nami gadać :) Za to z białymi kotkami była fajna zabawa, choć dwa były bojaźliwe i wolały do nas nie podchodzić.
Kalafiorka nie udało nam się znaleźć, nieśmiało marzymy, że już ma swój domek :1luvu:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Sob gru 10, 2011 17:24 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kalafiorek przebywa w izolatce pod oknem, w której kiedyś przebywał Goliat. Jest bardzo dziki i panicznie boi się ludzi :( Zapewne był schowany w budce drapaka.

Mnie niestety nie było dziś w schronie. Będę dopiero jutro.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Sob gru 10, 2011 18:45 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Szkoda Kalafiorka :( A czy on nie może dołączyć do reszty dzikusów? Zawsze miałby trochę więcej przestrzeni.. I może dogadałby się z kotulcami.. Tak głośno myślę.. :roll:

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob gru 10, 2011 18:47 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Tak chcielibyśmy zrobić, ale okazuje się, że cwany kot bez problemu wydostanie się z wybiegu. Martwimy się, że sobie nie poradzi jeśli ucieknie. A wybieg zostanie zabezpieczony dopiero na wiosnę :roll: Może coś uda się zrobić tymczasowo na tylnym wybiegu. Ten wybieg równiez dopiero na wiosnę zostanie przykryty siatką.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, florka, fruzelina, Google [Bot] i 633 gości