Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 4.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 26, 2009 11:01

Anulka111 za przeproszeniem, ale Ty masz ragdolle a ja mam koty.
:lol: :ryk: :lol: :ryk: :lol: :ryk: :lol: :ryk: :lol: :ryk: :lol: :ryk: :lol: :ryk: :lol: :ryk:



też prawda 8) moje to takie koto psy 8) ja do prawdziwych kotków się nie nadaję :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103051
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 26, 2009 14:53 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-40+1 koty-Bydgos

HOP do góry.
Pomóżmy tym kotom ze str 1.znaleźć DS.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Nie kwi 26, 2009 15:50

Chad ma nowych fanów we Wrocławiu, więc nie tylko dla nich kolejne fotki złotego chłopczyka.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 26, 2009 15:51

Chad jest diablo czadowy ...................
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie kwi 26, 2009 18:40

:P :P :P Chad ma cały fanklub 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103051
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 27, 2009 8:30

anulka111 pisze::P :P :P Chad ma cały fanklub 8)


Dowcipne.

Ale Chad marzy o jednym, czyli by być księciem z bajki w jakimś normalnym, cichym, dużym domu.

Jemu śni się wyłącznie:

DOM,

SPOKOJNY DOM,

NIEZAKOCONY olbrzymią zgrają kotów DOM !!!!

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Pon kwi 27, 2009 9:00

NOT przepraszm Cię bardzo, ale mój dom jest cichy i spokojny. Chad uwielbia towarzystwo kotów i jest w nim szczęśliwy a szuka innego tylko dlatego, że w jego miejsce pewnie wejdzie inny kot.

Nie byłaś u mnie, nie znasz moich kotów, więc wypraszam sobie takie teksty.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 27, 2009 9:18

mirka_t pisze: Chad ma nowych fanów we Wrocławiu, więc nie tylko dla nich kolejne fotki złotego chłopczyka.

[URL=http://img22.imageshack.us/img22/3977/p1200914.jpg]Obrazek



i nie tylko ;)

Mirko zrobiłaś z niego ślicznego Sóweczka :love:
Zresztą jak z każdego, który do Ciebie trafił :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon kwi 27, 2009 11:23

mirka_t pisze:... Chad uwielbia towarzystwo kotów i jest w nim szczęśliwy...


Na pewno jest szcżęśliwy, że ma towarzystwo 39 kotów na małej powierzchni.
Nie muszą się koty szukać w mieszkaniu i nie są samotne, na pewno.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Pon kwi 27, 2009 11:45

NOT pisze:...
Wydaje mi się, że wielkim nieszczęściem dla każdego kota jest samotność w czterech ścianach. ...


NOT pisze:...
Na pewno jest szcżęśliwy, że ma towarzystwo 39 kotów na małej powierzchni.
Nie muszą się koty szukać w mieszkaniu i nie są samotne, na pewno.


NOT, Tobie to ciężko dogodzić. :twisted:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 27, 2009 11:53

NOT jeśli jesteś tak gorliwa to proszę znajdź domy dla Balbiny, Kropki, Kić Micia, Moni, Figi, Gizmo, Red Gizmo, Smużki. Ja jak i ich wirtualne opiekunki będziemy Ci bardzo wdzięczne. Szukaniem domów dla Chada i Lili zajmę się sama.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 27, 2009 14:50

mirka_t pisze:NOT jeśli jesteś tak gorliwa to proszę znajdź domy dla Balbiny, Kropki, Kić Micia, Moni, Figi, Gizmo, Red Gizmo, Smużki. Ja jak i ich wirtualne opiekunki będziemy Ci bardzo wdzięczne. Szukaniem domów dla Chada i Lili zajmę się sama.


Zgodnie z Twoja prośba postaram sie być jeszcze bardziej gorliwa w rozleklamowaniu wszystkich 40 kotów.
Chada i Lili tez będę reklamować, aby szybciej opuściły dotychczasowe miejsce pobytu, tym bardziej że Lili źle znosi jakiekolwiek kocie towarzystwo, a tym bardziej tak liczne.
One nie mogą być karane długim pobytem u Ciebie za to, że sa piekne i dobrze prezentują się na zdjęciach i filmikach.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Pon kwi 27, 2009 15:26

NOT reklamuj tylko oby w tych reklamach były słowa prawdy, bo jak widzę masz bujną wyobraźnię. Na szczęście to ja weryfikuję domy i podejmuję decyzje o wydaniu moich kotów. Decyzje o adopcji kotów konsultuję też z ich wirtualnymi opiekunami, ale z Tobą nie muszę.

Specjalnie dla Ciebie jeszcze „ciepłe” fotki Chada, który jest u mnie za karę i nie opuści mnie przed kastracją.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 27, 2009 17:20

mirka_t pisze:NOT reklamuj tylko oby w tych reklamach były słowa prawdy, bo jak widzę masz bujną wyobraźnię. Na szczęście to ja weryfikuję domy i podejmuję decyzje o wydaniu moich kotów. Decyzje o adopcji kotów konsultuję też z ich wirtualnymi opiekunami, ale z Tobą nie muszę.

Specjalnie dla Ciebie jeszcze „ciepłe” fotki Chada, który jest u mnie za karę i nie opuści mnie przed kastracją.

Obrazek Obrazek Obrazek


Ogromnie cieszę się, że nie musisz konsultować ze mną decyzji o adopcji.
Byłabym naprawdę głęboko zmartwiona, gdybyś chciała mieć mnie za konsultantkę.

Żebyśmy dobrze sie zrozumiały, ja nie mam żadnych chęci by doradzać przy adopcjach.

Mnie chodzi tylko o to, aby "Twoim" kotom żyło się lepiej. tzn. aby możliwie jak najszybciej opuszczały Twój dom i nie były zgromadzone w ilości 40 sztuk na małej powierzchni. Koty są terytorialne i wyjątkowo źle znoszą ciasnotę. Jeśli na jednego kota w Twoim domu przypada 1 do 2 metrów kwadratowych, to uważam to za mocno stresujące dla wszystkich kotów, a zwłaszcza takich jak Lili.

Dziękuję za ciepłe fotki Chada, ale mnie nie zachwyciły.

Jesli miałabym prawo wyboru, to poprosilabym o fotki Lili, gdyż przypominają mi najukochańszego, "mojego" Dżordżyka, gdy zamorzonego, sfilcowanego przywiozłam ze wsi.
Jako 5-7 letni kocur ważył wtedy 1,9kg i jeździłam z nim na kroplówki.

Cieszę się, że wykastrujesz Chada, bo w ten sposób uchronisz go przed ewentualnymi łapami ludzi z pseudohodowli.
To samo dotyczy również Lili. Świetnie, że juz jest ona po sterylizacji aborcyjnej.
Ja też zawsze kastruję wszystkie dorosłe kocury i kotki (zwłaszcza rasowe) przed wydaniem do nowych domów.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Pon kwi 27, 2009 17:35

NOT pisze:Ogromnie cieszę się, że nie musisz konsultować ze mną decyzji o adopcji.
Byłabym naprawdę głęboko zmartwiona, gdybyś chciała mieć mnie za konsultantkę.

Żebyśmy dobrze sie zrozumiały, ja nie mam żadnych chęci by doradzać przy adopcjach.

Mnie chodzi tylko o to, aby "Twoim" kotom żyło się lepiej. tzn. aby możliwie jak najszybciej opuszczały Twój dom i nie były zgromadzone w ilości 40 sztuk na małej powierzchni. Koty są terytorialne i wyjątkowo źle znoszą ciasnotę. Jeśli na jednego kota w Twoim domu przypada 1 do 2 metrów kwadratowych, to uważam to za mocno stresujące dla wszystkich kotów, a zwłaszcza takich jak Lili.

Dziękuję za ciepłe fotki Chada, ale mnie nie zachwyciły.

Jesli miałabym prawo wyboru, to poprosilabym o fotki Lili, gdyż przypominają mi najukochańszego, "mojego" Dżordżyka, gdy zamorzonego, sfilcowanego przywiozłam ze wsi.
Jako 5-7 letni kocur ważył wtedy 1,9kg i jeździłam z nim na kroplówki.

Cieszę się, że wykastrujesz Chada, bo w ten sposób uchronisz go przed ewentualnymi łapami ludzi z pseudohodowli.
To samo dotyczy również Lili. Świetnie, że juz jest ona po sterylizacji aborcyjnej.
Ja też zawsze kastruję wszystkie dorosłe kocury i kotki (zwłaszcza rasowe) przed wydaniem do nowych domów.


Koty nie egzystują tylko na ziemi, tak więc dla nich należy mierzyć powierzchnię w metrach sześciennych.

Sądzisz, że mogłabym wydać kota komuś, kto go rozmnoży, że byle jak wybieram domy i dlatego wydaję wykastrowane?

Dlaczego co chwilę wspominasz o swojej działalności w moim wątku? Ktoś Ciebie o to pytał czy prosił?

Potem wrzucę jeszcze 2 krótkie, filmiki ale Lili na nich nie będzie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 89 gości