CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 04, 2009 12:11 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Cichy Kąt pisze:Trzymajcie mocno kciuki za Pelcię :D Czekam na telefon. Może zostanie warszawianką :mrgreen:


Trzymam bardzo mocno! :ok: :ok: :ok:
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Pt wrz 04, 2009 12:14 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Barbara Horz pisze:Ja już nie wiem czy pisałam, bo czas mi za szybko ucieka :oops:
Driada przywiozła do nas wolontariuszka CK. Kotka plątała się po osiedlu w Tarnowskich Górach. Była dręczona przez dzieci, ale mimo bardzo garnęła się do człowieka. Do człowieka, który rzucił w nią kamieniem aż straciła przytomność :( Leżała tak na trawniku do momentu kiedy zauważyła ją wolontariuszka. Od dzieci dowiedziała się co się stało :( Mimo naszej trudnej sytuacji nie mogłyśmy jej tam zostawić.


Brak mi słów... :( :( :( Jakim to trzeba być "człowiekiem", żeby coś takiego zrobić.

Trzymam mocno kciuki za Pelę :ok:
Obrazek

naya

 
Posty: 559
Od: Pon lis 07, 2005 10:36
Lokalizacja: niedaleko Katowic ;)

Post » Pt wrz 04, 2009 12:35 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Barbara Horz pisze:Ja już nie wiem czy pisałam, bo czas mi za szybko ucieka :oops:
Driada przywiozła do nas wolontariuszka CK. Kotka plątała się po osiedlu w Tarnowskich Górach. Była dręczona przez dzieci, ale mimo bardzo garnęła się do człowieka. Do człowieka, który rzucił w nią kamieniem aż straciła przytomność :( Leżała tak na trawniku do momentu kiedy zauważyła ją wolontariuszka. Od dzieci dowiedziała się co się stało :( Mimo naszej trudnej sytuacji nie mogłyśmy jej tam zostawić.


Brak slow, ja tylko wierze, ze to sie kiedys zemsci na tym 'czlowieku'.

A za Pelcie :ok: !

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Pt wrz 04, 2009 12:49 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Ash pisze:
Cichy Kąt pisze:Trzymajcie mocno kciuki za Pelcię :D Czekam na telefon. Może zostanie warszawianką :mrgreen:


Trzymam bardzo mocno! :ok: :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt wrz 04, 2009 12:53 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

:ok: :ok: :ok: :ok: za Pelcię :1luvu:

Ash a nie możesz tam Blade wrzucić? - to nie tak ze ja nie daje z nią rady czy jej nie chce tylko martwię się bo to musi być jedynaczka a im dłużej u mnie tym gorzej dla niej - bo znów będzie cierpiała :( jak się jakoś przyzwyczai albo wykończą ją moje kociska :cry:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt wrz 04, 2009 12:57 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

marcela35 pisze::ok: :ok: :ok: :ok: za Pelcię :1luvu:

Ash a nie możesz tam Blade wrzucić? - to nie tak ze ja nie daje z nią rady czy jej nie chce tylko martwię się bo to musi być jedynaczka a im dłużej u mnie tym gorzej dla niej - bo znów będzie cierpiała :( jak się jakoś przyzwyczai albo wykończą ją moje kociska :cry:



Bardzo chętnie ją tam wrzucę (Pelcię ogłosiłam jeszcze w dwóch kocich subforach na goldenline). Czy Blade ma swój własny wątek, z którego mogłabym wziąć jak najwięcej informacji?
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Pt wrz 04, 2009 13:06 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

viewtopic.php?f=1&t=76757

to jest od początku wątek Blade - w domu nazywam ja nadal Niunią a zdjęcia ma tylko na komórce a gdzieś mi koty schowały kabel i nie umiem ich zrzucić :kotek:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt wrz 04, 2009 13:37 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Info wrzucone na goldenline: http://www.goldenline.pl/forum/wlascici ... 01437/s/50

Zareklamowałam Blade jako łowczynię wampirów, może się chętny szybko znajdzie :ok:
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Pt wrz 04, 2009 14:40 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Kciuki za telefon :ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt wrz 04, 2009 17:54 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Trochę Kairka bo dawno go tu nie było
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A tu przeżyłam szok,maluchy wybrały sobie najgorszą z możliwych przytulanek (Kair to raczej znęca się nad wszystkim co mniejsze od niego). Widocznie to jego boskie futerko skusiło maleństwa
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Muszę się też podzielić rozterkami... miałam już 2 telefony w sprawie Carmen - jeden z Gliwic, drugi Warszawy. Oba domy, że tak powiem spełniają normy, ale niestety żaden nie jest chętny przygarnąć także Bruna. Bardziej skłaniam się ku Warszawie, ponieważ w Gliwicach kotka długo byłaby sama w domu ( a jako jedynaczka mogłaby się męczyć) Pani z Gliwic tylko raz zadzwoniła oświadczyć, że jest zainteresowana, natomiast ta druga dzwoni pytać się jak się czuje mała ( to już coś). Niby zgodziłam się ją wydać do Warszawy o ile do przyszłej środy nie znajdzie się ktoś kto będzie chciał obie psoty, ale jakoś tak moja intuicja nie jest tym razem kompatybilna z rozsądkiem. No i pierwszy raz oddałabym kota do tak odległego miasta :( Bruno zostanie sam z mniejszymi szansami na oswojenie, bo to ona jako ta przebojowa laska pokazuje mu jak fajnie leżeć w łóżku miaucząc mi przy uchu. Nie wiem czy się cieszyć czy smucić.
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Pt wrz 04, 2009 18:15 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Swietne foty.
Szkoda, ze ludzie nie chca sie od razu przekonac do zaadoptowania dwojki. Przeciez co dwa koty, to nie jeden.
Z kolei ciezko tez znalezc osobe, ktora chce zaadoptowac od razu dwa koty..
Ja np ciezko wyobrazam sobie wyadoptowac Salema do domu, w ktorym bylby jedynakiem, bo on po prostu uwielbia, musi miec towarzystwo. Klakier przy Salemku tez sie duzo osmielil.
Ciezko podejmowac takie decyzje, aczkolwiek wierze, ze podejmiesz te wlasciwa :wink:

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Pt wrz 04, 2009 18:20 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Kair i Bruno wygladają na zadowolonych :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt wrz 04, 2009 18:27 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

maleństwa będą miały zaraz odwiedziny :D jest szansa na podwójną adopcję.... ale się trafiło ptu ptu nie chcę zapeszać ale intuicja podpowiada, że będzie dobrze
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Pt wrz 04, 2009 19:08 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

No to za celną intuicję :ok: :D
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Pt wrz 04, 2009 20:15 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (102)-Pelagia pilnie potrzebuje domu

Za sukces rozmow :ok: :ok: :ok:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości