Tytek wieczny gilarz ,a życie toczy się dalej.....FOTO

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 21, 2009 20:29

dorcia44 pisze: (...)
głupie to co napisze ale ja i tak czuje się sama :oops:

Wiem, wiem jak to boli... Też tak mam.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon cze 22, 2009 8:35

Jakieś nowe wieści o Sreberku?

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon cze 22, 2009 8:40

leje i leje :roll:
pewnie grzyby rosną..tak dawno nie byłam w lesie ,na grzybach....skład grzybiarzy się rozpadł .
Kiedyś sobie tego nie wyobrażałam nie być w lesie :roll: ..a teraz życie wszystko zweryfikowało ,wszystkie plany ,nadzieje ...

Zaraz jadę z Kotą do wetki .
zważę łobuza ,chuda bardzo ale czuje się dobrze ,je ładnie tylko tyle że się nie przemieszcza ,chyba ten kaftanik wadzi.

Sreberko dziś ma mieć inne badania ,pewnie też RTG na razie jest niezle...oby wytrzymał i leki zaczęły działać..

dziś mają jechać maluszki jopopki do nowego domku,następne już czekają ,małe ,jeszcze niebieskie oczka mają..może ktoś się skusi na dt...zrobię im parę fotek i wstawię .

U Ponci dziś znalazłam ogromnego kleszcza 8O 8O 8O ...nie wiem jakim cudem się na niej znalazł ,nigdy nie było tu kleszczy ,żaden pies nigdy nie miał a kot w domu .... :roll:

nie znalazła bym gdyby nie to że czesałam ,mały kołtunek myślę myk myk wyczeszę ,a to kleszczydło :twisted:

mam fotkę w tel.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 11:20

Fotka kleszczydła? brrrrrrrrrr

Nigusia :lol: (chętnych prosimy o ustawianie się w kolejce, nie bić się, nie przepychać, mamy tego 4 sztuki)

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon cze 22, 2009 11:21 przez neris, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pon cze 22, 2009 11:49

Kota schudła o 30 dkg..ale to chyba po operacji normalne ,w jednym miejscu się paprze ,nie ma gorączki ,je ..tylko się nie rusza :roll: kaftan ją całkiem zablokował.

Spryskam dziś wszystkie futerka frontlainem musi to dziadostwo być na podwórku ,bo jakim cudem znalazło się na kocie.. :?
sunia ,nerisku cudna :wink:chyba malutkie będą .
dawaj fotki całej czwórki ...

w ogóle to zmokłam okropnie

Burasia strasznie płacze za Sreberkiem :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 12:25

Bidna ta Kota...

Moj jamnik nie chodzi, udaje że nie umie w gipsie... jest podejrzenie, że jednak zła diagnoza i to nie żadne złamanie bo "nasz" wet obejrzał rtg i nie jest pewien że cokolwiek jest. No i czekamy o czwartku, nie będziemy jej męczyć zdejmowaniem teraz...

To jeszcze Pisiol tuż po obudzeniu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pon cze 22, 2009 12:34

W Łodzi też leje, paskudna ta pogoda :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 22, 2009 13:14

u nas tez leje przeokrutnie :(
i tak ponoc cały tydzień ma być....brrrr
dobrze ,ze tu na wątku ciepło :wink:
Trzymam kciuki :ok: za Sreberko :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 22, 2009 13:32

nerisku Pisiol śliczny :lol: ...
ale jamniorka biedna ,po co jej w takim razie gips :roll:

pogoda straszna ,na domiar złego nikt po kociaki nie przyszedł....nikt też wizyty nie odwołał :evil:
jak ja tego nie trawie ,pierw wydzwaniają godzinami ,a potem .... :twisted:

nic to ,tyle że 5 czeka :crying:

pogoda straszna , spać i spać ...futerka tez śpią...dziecko w pracy ,ja też niedługo


jadłam ciastko warszawskie ...hmm Zygmuntówka :oops: nie pamiętam nazwy ,wygrało konkurs,beza z wierzchu, dużo tez różności i ale staaaasznie słodkie ...jedno raz na jakiś czas i starczy.

obiad robie dla Gadziny :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 13:44

Kcem to niedobre ciastko :roll:

Mówiłam, że nie lubię chodzić do nie-moich lekarzy.
Mam wrażenie, że nie znają się tak jak "moi". Ale psa bolała łapka to poleciałam...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pon cze 22, 2009 14:06

dorcia44 pisze:na domiar złego nikt po kociaki nie przyszedł....nikt też wizyty nie odwołał :evil:



:(
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 14:16

no i teraz będę miała 7 maluchów :strach:

nic to szukamy dalej .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 21:08

wracam z pracy ,w przedpokoju wita mnie stado ,na ogół na dwóch łapkach ...roztańczone ...spragnione mojej obecności..i michy :lol:
a przecież wychodzę o 17 ,zostawiam wszystko nakarmione ..ot bezczelne pasibrzuchy :wink:

a jak pójdę na cały dzień :roll:

wszystko mnie boli ,miałam przerwę przez dwa dni ,odwykłam :twisted:

koleżanka dała mi słoiczek zupki ze świeżych grzybków ,ale to już jutro ....dziś mam dość.

dobrej nocki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 21:22

Dobranoc Dorciu :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon cze 22, 2009 22:19

Po deszczu bywa tęcza :) Dobrej nocy :) Kciuki za Sreberko i odpowiedzialnych ludzi dla maluszków :) :ok: :ok: :ok:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości