TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 13, 2013 12:41 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

miko_bs pisze:Kociara - daj znać w który dzień chciałąbyś się wybrać, może będę wtedy wolna i razem pójdziemy, im więcej tym większa pomoc Justynie:)


hmmm... nie wiem dzis jeszcze, ale albo piatek, albo sobota albo niedziela...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 13, 2013 14:26 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kociara, postaraj się dać znać do dzisiaj do wieczora, bo będę przynajmniej wiedziała jak dzień sobie zaplanować.

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Czw cze 13, 2013 17:49 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

to tez zalezy, jak Juscie lepiej pasuje...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 13, 2013 19:18 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

dana.b pisze:
phantasmagori pisze:
magdar77 pisze:Jaka ładowarka potrzebna? Mam jedną na zbyciu, mogłabym przesłać, tylko muszę wiedzieć jaka końcówka.

Z tego co Justa mówiła końcówka jest okrągła :) Laptop DEL

:?: :?: :?:

Moja jest do HP, mała, dość cienka końcówka. Do Della raczej nie będzie pasowała :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 13, 2013 20:28 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Musi być Della :(

No nic, spróbujemy jakoś reanimować to co mamy. Aby tylko przetwornica działała bo że kabel do wymiany to sama widzę.
Mam nadzieję że Tż mi zjedzie na weekend.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 13, 2013 20:37 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Po ostrej selekcji zdjęcia z sesji Miko i Justina jr poszły. Chłopaki dają radę, tylko nie wiedzieć czemu uwielbiają sikać do miski postawionej na podłodze. Pusta, więc mi to nie przeszkadza, ale zastanawia cały czas. Czemu?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 13, 2013 20:51 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Prośba o kabel dla Justyny na PT
viewtopic.php?f=27&t=153876

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw cze 13, 2013 21:04 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Zdjęcia odebrane zaraz je wstawię, chwilunia cierpliwości :mrgreen:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw cze 13, 2013 21:20 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

To zaczynamy promocję malutków :D

Tygrys nad Tygrysy MIKO

patrzcie jaki piękny jestem :1luvu:
Obrazek

100% kociolukru w kocie :love:
Obrazek

ten profil też mam piękny...miziaj , nie przerywaj :1luvu:
Obrazek

Tak, mizianie to jest to co tygryski lubią najbardziej :love:
Obrazek

CDN

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw cze 13, 2013 21:34 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

MIKO ciąg dalszy

patrzta i podziwiajta ludeczkowie :mrgreen:
Obrazek

O tak, tak, tak, właśnie tak ...mrrrrrr....
Obrazek

Ej ! pod łapinkami mam gilgotki :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

:love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek

Teraz sobie bateryjki podładuję :1luvu:
Obrazek

No dawaj dalej, mam deficyt pieszczot :love:
Obrazek

To ja sobie będę robił nyny ...kołysankę proszę
Obrazek

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw cze 13, 2013 21:53 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Teraz pora na czarną panterę - JUSTIN jr

To sem ja :mrgreen: ok. rób te foty ale nie błyskaj po oczach :mrgreen:
Obrazek

Jak będziesz mnie tak szmyrać po główce to może jeszcze popozuję
Obrazek

Już cie kocham ...mruuuuu...jak fajowo :1luvu:
Obrazek

Wiem , że czarne jest piękne ale ty dalej z tym aparatem 8O :love: :love:
Obrazek

Noszenie na rączkach też jest superowe, a ja jestem tego warty :1luvu:
Obrazek

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw cze 13, 2013 21:56 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Nie wiem jak Wy, ale ja się zakochałam w tych "drapieżnikach" :love: :love: :love: :love:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw cze 13, 2013 22:03 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Alienor dziękuje za foty :) Juz sa na fb :)
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw cze 13, 2013 22:07 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Jaki model laptopa ma Justyna? Ze Dell to wiem, ale jaki model? Znalazlam kabel.. Na polskie to jest 25 zl... Ale nie wiem czy o taki chodzi?

http://www.ebay.co.uk/itm/FOR-DELL-INSP ... 3a71040e78
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw cze 13, 2013 22:24 Re: TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

A ja powiem po cichutku, bo to jeszcze nic pewnego, że Justin ma szansę na domek (ten figusiowy).
Okazuje się iż jeden kot w domu to za mało, zaczyna się "wojna o kota" :ryk:
Ponieważ P. Ania nie może pozbyć się swego dziecięcia z sypialni, gdzie przebywa Figusia, oświadczyła iż kotka będzie tylko jej, na co dziecię oświadczyło iż w takim razie jest poszkodowane i żąda małego czarnego. :ryk:
A że miejsca dość i dla 10 kotów (140m2) ...
Dodam tylko iż dziecię P. Ani właśnie zdało maturę i jest super młodym człowiekiem :wink:

Mam nadzieję, że sprawa dojdzie do skutku. :ok:
Na razie Figusia musi się do końca zaaklimatyzować, poznać się z Fredem ( 11letnim wilczurkiem wychowanym z kotem).
Musimy im dać czas.
Jeśli jednak w międzyczasie Justinkowi trafił by się inny dobry domek, niema problemu :)
_______________________________________________________________________________________________
Wiadomości od Justy:
- U Wincentego wyszło zapalenie skóry, dostał zastrzyk, jeśli do tygodnia sprawa się nie unormuje, będzie zmiana diety.
- Szłapuś troszkę gorzej, słabiej je, jeśli nic się nie zmieni, Justa podjedzie z nim do weta.
- Matyldzia rzęzi troszeczkę, ale nie jest źle.
- U reszty bez zmian.
- I kolejna bieda na terenie Justyny - kot z gnijącym ogonem - trzeba go złapać, zrobić porządek z ogonkiem, przy okazji wykastrować a potem w zależności od charakteru szukać domu, lub zwrócić wolność. Tak czy siak, kolejne koszty :(
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 74 gości