Koty p.Hanki - 1%

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 10, 2011 11:00 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -świąteczna wizyta s.57i59

Gazety od Asu zabrane, Mary swoje zdała.
A ew. w który poniedziałek - 13 czy dopiero 20, bo karma dla kociastych Hanki w szkole.ko
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 11, 2011 10:15 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Karmę zabrała p. Hanka - musiała niestety przyjechać do Wroclawia z chorym Jasinkiem.
Bardzo kiepsko wygladał :(
Trzymaj sie chłopaku :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 13, 2011 14:36 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

bazarek dla kotków pt. Spakuj kota na wakacje viewtopic.php?f=20&t=129009

Mukki - daj znać, kiedy będziesz jechała, może potrzebne Ci towarzystwo :wink:
Pako
 

Post » Czw cze 23, 2011 8:25 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Na koniec roku Thorkatt tradycyjnie zrobiła akcję "Kwiatek dla Mruczka" udało się zebrać trochę karmy, "kwiatki" od razu przekazałyśmy p. Hance, która była we Wrocławiu z Rudolfem.

Rudolf miał zrobione testy, szczepienie, a niedługo biedaczek musi mieć zabieg "ząbkowy" pod narkozą, na pewno duży kamień, no i nie wiadomo co pod spodem, okaże się podczas zabiegu :roll:

Figusia niedługo będzie miała sterylkę, duża dziewczynka :1luvu:

Jasinek ['] nie dał rady :cry:
Pako
 

Post » Czw cze 23, 2011 9:33 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Jasinku[*]- znajdź TAM sobie takie fajne miejsce jak u pani Hanki.

Ale Rudolfowi grzywę oszczędzą chyba,żeby ładnie w kalendarzu mógł się prezentować.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 23, 2011 10:18 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Thorkatt pisze:Jasinku[*]- znajdź TAM sobie takie fajne miejsce jak u pani Hanki.

Ale Rudolfowi grzywę oszczędzą chyba,żeby ładnie w kalendarzu mógł się prezentować.


Piękna grzywa i białe ząbki - to będzie mister grudnia chyba?
Pako
 

Post » Czw cze 23, 2011 10:20 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Pako pisze:
Thorkatt pisze:Jasinku[*]- znajdź TAM sobie takie fajne miejsce jak u pani Hanki.

Ale Rudolfowi grzywę oszczędzą chyba,żeby ładnie w kalendarzu mógł się prezentować.


Piękna grzywa i białe ząbki - to będzie mister grudnia chyba?


:ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław


Post » Nie lip 10, 2011 19:13 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Dzisiaj rozmawiałam telefonicznie z p. Hanką, wypytałam o nasze chorowite biedulki: Kacperka i Bingusia - całkiem nieźle z nimi, mają się dobrze, a Kacperek zdaje się przytył nieco, Bingusio poweselał - bardziej zaczął się interesować otoczeniem, je całkiem przyzwoicie, nie dają się nasze chłopaczki :ok: :ok: :ok:

Pani Hania ma pewien kłopot - chce zawieść Lodziusię na testy i szczepienie i nie wie jak to zrobić, kto zna Lodziusią to wie, że nie jest to proste :roll: Złapać i zamknąć w transporterze, zawieść do obcych ludzi, jak ona to wytrzyma jakimś cudem, to potem obrazi się najmarniej na miesiąc :roll:

Poza tym "po staremu" kociaczki wylegują się leniwie w trawce, kombinują jak by tu się wydostać za ogrodzenie, polują na owady - bardzo są zajęte :ryk:
Pako
 

Post » Nie lip 10, 2011 19:14 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Pako pisze:Dzisiaj rozmawiałam telefonicznie z p. Hanką, wypytałam o nasze chorowite biedulki: Kacperka i Bingusia - całkiem nieźle z nimi, mają się dobrze, a Kacperek zdaje się przytył nieco, Bingusio poweselał - bardziej zaczął się interesować otoczeniem, je całkiem przyzwoicie, nie dają się nasze chłopaczki :ok: :ok: :ok:

Pani Hania ma pewien kłopot - chce zawieść Lodziusię na testy i szczepienie i nie wie jak to zrobić, kto zna Lodziusią to wie, że nie jest to proste :roll: Złapać i zamknąć w transporterze, zawieść do obcych ludzi, jak ona to wytrzyma jakimś cudem, to potem obrazi się najmarniej na miesiąc :roll:

Poza tym "po staremu" kociaczki wylegują się leniwie w trawce, kombinują jak by tu się wydostać za ogrodzenie, polują na owady - bardzo są zajęte :ryk:

Znam Lodziusię, znam :D Z autopsji :ryk: P. Hanka i tak świetnie daje sobie radę :D
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 10, 2011 19:17 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

AniaWrocław pisze:
Pako pisze:Dzisiaj rozmawiałam telefonicznie z p. Hanką, wypytałam o nasze chorowite biedulki: Kacperka i Bingusia - całkiem nieźle z nimi, mają się dobrze, a Kacperek zdaje się przytył nieco, Bingusio poweselał - bardziej zaczął się interesować otoczeniem, je całkiem przyzwoicie, nie dają się nasze chłopaczki :ok: :ok: :ok:

Pani Hania ma pewien kłopot - chce zawieść Lodziusię na testy i szczepienie i nie wie jak to zrobić, kto zna Lodziusią to wie, że nie jest to proste :roll: Złapać i zamknąć w transporterze, zawieść do obcych ludzi, jak ona to wytrzyma jakimś cudem, to potem obrazi się najmarniej na miesiąc :roll:

Poza tym "po staremu" kociaczki wylegują się leniwie w trawce, kombinują jak by tu się wydostać za ogrodzenie, polują na owady - bardzo są zajęte :ryk:

Znam Lodziusię, znam :D Z autopsji :ryk: P. Hanka i tak świetnie daje sobie radę :D


No właśnie, a wydawałoby się, że nie ma nic prostszego, zawieść kota do lekarza, ale... taki numer to nie z Lodziusią 8)
Pako
 

Post » Nie lip 10, 2011 19:18 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Dzięki za wieści o naszym Kacperku :ok:
Cieszy,że chłopcy czują się nieżle :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Nie lip 10, 2011 19:23 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Pako pisze:
AniaWrocław pisze:
Pako pisze:Dzisiaj rozmawiałam telefonicznie z p. Hanką, wypytałam o nasze chorowite biedulki: Kacperka i Bingusia - całkiem nieźle z nimi, mają się dobrze, a Kacperek zdaje się przytył nieco, Bingusio poweselał - bardziej zaczął się interesować otoczeniem, je całkiem przyzwoicie, nie dają się nasze chłopaczki :ok: :ok: :ok:

Pani Hania ma pewien kłopot - chce zawieść Lodziusię na testy i szczepienie i nie wie jak to zrobić, kto zna Lodziusią to wie, że nie jest to proste :roll: Złapać i zamknąć w transporterze, zawieść do obcych ludzi, jak ona to wytrzyma jakimś cudem, to potem obrazi się najmarniej na miesiąc :roll:

Poza tym "po staremu" kociaczki wylegują się leniwie w trawce, kombinują jak by tu się wydostać za ogrodzenie, polują na owady - bardzo są zajęte :ryk:

Znam Lodziusię, znam :D Z autopsji :ryk: P. Hanka i tak świetnie daje sobie radę :D


No właśnie, a wydawałoby się, że nie ma nic prostszego, zawieść kota do lekarza, ale... taki numer to nie z Lodziusią 8)

Ano nie, sama mam koteczkę, która na szczęście nie choruje, bo nie wiem, co by było, jej nawet na ręce nie da się wziąć, nie wspominając już o włożeniu do transporterka :ryk:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 10, 2011 19:30 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Mam tak samo z Mukki - najłagodniejszy kotek świata, miziasta i przytulasta, ale nic przy niej nie można zrobić, nawet śpioszka wytrzeć z oka, nie atakuje ale tak się wywija, a że silna czorcica to wygrywa, a jak idę do veta to w godzinach zmiany dyżurów, żeby było przynajmniej 2 lekarzy i ja :wink:
Pako
 

Post » Nie lip 10, 2011 19:32 Re: Koty p.Hanki z Kątów Wr.3 -zdjęcia s.57i59

Pako pisze:Mam tak samo z Mukki - najłagodniejszy kotek świata, miziasta i przytulasta, ale nic przy niej nie można zrobić, nawet śpioszka wytrzeć z oka, nie atakuje ale tak się wywija, a że silna czorcica to wygrywa, a jak idę do veta to w godzinach zmiany dyżurów, żeby było przynajmniej 2 lekarzy i ja :wink:

Po prostu czarna niewdzięczność :ryk: A pomiziaj tam Mukki ode mnie mimo wszystko :D
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 77 gości