» Sob lip 10, 2010 17:26
Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...
melduję, że u Willego bardzo dobrze
z powodu upału mało skłonny do szaleństw, ale oczka się wyleczyły, kichać już przestał
apetyt ma smoczy, dobrze się miewa i zaczyna domu szukac
jest natomiast problem z Teodorem - proszę o rady chociaż jakieś. od kilku dni zauważyłam, ze mu się na brodzie (od dolnej wargi) zbiera ciągle gesta ślina - ropa. śmierdzi przeokrutnie. oprócz tego od kilku dni jedną dziurke nosa ma zatkaną krwistą wydzieliną. odtykam mu nos, obcieram brodę a to się gromadzi. do dr Schneider nie miałam jak jechać (brak transportu i nie tylko...), widze teraz, że samo odtykanie i wycieranie nic prawie nie daje, wydzielina się zbiera dalej. uprzedzając pytania - na początku nie dziwiłam się samym zapachem ponieważ hm.... teodorek nie pachnie najpiękniej nawet na co dzień, przewlekły stan zapalny (wypróbowaliśmy chyba wszystkie antybiotyki jakie były) to spowodował, tak więc sam zły zapach nie był dla mnie alarmem. jednak to, że ta wydzielina (wygląda jak gęsta ślina z ropą) się gromadzi (zwisa z brody) i jeszcze ten nos... no, nie podoba mi sie. prosze o info co robic, co to moze byc

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013