Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Modjeska pisze: Dużo kciuków za zdrowie dziewczynki.
A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego z okazji tych Świąt co to właśnie szczęśliwie mijają.

Bardzo dziękujemy za pamięć i kciuki. :1luvu:

Jak widać prawie zapomniane moje tymczasy.

Agatka

Kasia

Wituś

Madziulka

Nasze słoneczko malutkie.... bardzo Madziulkę kochamy :1luvu:

No to przypomnę moje bezdomniaczki :wink:

Tak mocno trzymamy za nadejscie lepszego jutra

Ewschen pisze:Tak mocno trzymamy za nadejscie lepszego jutra

Chociaż dla Misi, która całe dnie przesiaduje u mnie w ogródku pod oknami.
Strasznie mi jej szkoda.

Kasia

Agatka

mizianko po bzicholku :1luvu:

Nikt nadal nie dzwoni z ogłoszeń.

Zdjęcia Madzi i Witusia na Ich wątku. :wink:

Jakie piękne ,szczęśliwe koty :1luvu:

Wczoraj dzwoniła Pani chcąca adoptować Agatkę...w końcu się zgodziłam je rozdzielić,

pogadałyśmy troche i miała wieczorem zadzwonić, i nie zadzwoniła.

Pani z Łodzi, domek niewychodzący...

Kurcze ale się z Agaci luzak zrobił

Szkoda je rozdzielać swoją drogą... może tak miało być właśnie, może czekają na wspólny domek :ok:

Gibutkowa pisze:Szkoda je rozdzielać swoją drogą... może tak miało być właśnie, może czekają na wspólny domek

Teraz widząc ich zachowanie względem siebie to Agatkę widziałabym właśnie w domku niezakoconym.
Ona bardzo chciałaby swojego ludzia...Kaśka jej go odbiera.

Jest zazdrosna o mnie... ja mogę z Kaśką wszystko...ale moja córka Kasia boi się nawet podejść do niej, bo ta zaraz zwiewa.
Agatka to skarb dla kogoś kto ją zrozumie i poczeka moment na pokochanie Dużego.
Ja wiem, Duzi nie chcą czekać...już teraz chcą kota miziankowego....i nie rozumieją dlaczego kot nie chce do nich podejść.

Nietracimy nadzieji :kotek:

Troszkę zdjęć moich tymczasów.
Agatka

Kasia

Madzia

Wituś

i dokarmiana Misia pod blokiem

Za najlepsze kochajace domki na swiecie! :ok:

Agatka -bebiś :1luvu:

Potrzebuje talon lub pomoc finansową na sterylizację tej kotki i to szybko.
Najchętniej z przetrzymaniem kotki do paru dni i dlatego bardzo odpowiadałaby mi lecznica naszej CoolCaty.

To ta czarno-biała miziasta koteczka z pękatym już brzuszkiem która od jakiegoś czasu dokarmiam z innymi bedzomniakami u siebie pod balkonem.
Proszę też o jakąś karmę dla tych bezdomniaków, 4-5.

Ja nie dysponuje żadnymi funduszami i mam spory dług za leczenie białaczkowej tymczaski Madzi(1200zł).
Chyba splajutę....

tutaj z Misią

Do kastracji jest jeszcze ten kotek.

Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Kto przegląda forum