Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

[Cameo]

Szukamy domku

[Myszolandia]

POTRZEBNY DLA ESPI DOMEK OD ZARAZ,ŻEBY KICIA SIĘ NIE PODŁAMAŁA,BAAARDZO PILNE!!!!!!!!!

[Petka]

Espi znowu szuka domku.....prosimy o pomoc

[Agness78]

HOP

[Olga-Negra]

Esperanza zostanie u mnie dopóki nie znajdzie się dla niej dom stały.
Uspokoiłam nieco emocje i po naradzie z rodziną ustaliliśmy że to będzie najlepsze rozwiązanie.
Bezsensem byłoby narażanie jej na kolejny stres (i być może jakieś choróbsko).
W międzyczasie będę mogła zrobić jej wszystkie badania. Poproszę też o konsultację innego weta i być może w końcu dojdziemy do tego w czym tkwi problem. Do tej pory wszyscy obstawiali psychikę kotki. Mam nadzieję w okolicach 11 maja dowiedzieć się czegoś więcej (zrobię jej USG pęcherza i inne potrzebne badania)
Nadal szukam wśród swoich znajomych chętnego do przygarnięcia Esperanzy.

Jeśli można proszę o wyznaczenie innego opiekuna sprawy adopcji Esperanzy przez Fundację Fioletowy Pies - byłabym wdzięczna.

[Gohag]

[Agness78]

Esperanza zostanie u mnie dopóki nie znajdzie się dla niej dom stały.
Uspokoiłam nieco emocje i po naradzie z rodziną ustaliliśmy że to będzie najlepsze rozwiązanie.
Bezsensem byłoby narażanie jej na kolejny stres (i być może jakieś choróbsko).
W międzyczasie będę mogła zrobić jej wszystkie badania. Poproszę też o konsultację innego weta i być może w końcu dojdziemy do tego w czym tkwi problem. Do tej pory wszyscy obstawiali psychikę kotki. Mam nadzieję w okolicach 11 maja dowiedzieć się czegoś więcej (zrobię jej USG pęcherza i inne potrzebne badania)
Nadal szukam wśród swoich znajomych chętnego do przygarnięcia Esperanzy.

Jeśli można proszę o wyznaczenie innego opiekuna sprawy adopcji Esperanzy przez Fundację Fioletowy Pies - byłabym wdzięczna.

Uważam że takie rozwiązanie ( z zostaniem u Was ) jest najlepsze. Nie ma co znowu zawozić kotki do DT - to kolejny stres. Byłoby super ją dodatkowo zdiagnozować ale osobiście uważam, że to raczej kwestia psychiki Chyba jednak potrzebny jej DS bez innych zwierząt, dzieci - bardziej spokojny. Znam kotkę (mojej koleżanki) która nie sprawia żadnych problemów - do czasu kiedy na weekend nie pojawiają się goście. Kotka nie lubi hałasu i obcych. Wtedy sika gdzie popadnie - demonstrując swoje niezadowolenie. Nawet głośnej muzyki nie mogą słuchać bo jest to samo.... Więc jak widać koty róznie reagują a Espi jest po przejściach i uważam że spokój to chyba jedyne co może pomóc...

[Cameo]

Mogę zabrać Espi do siebie, nie chce żeby mieszkała w takim domku jak u Olgi (nie chce utrzymywać ze mną kontaktu) a to jest dla mnie ważne. Albo znowu trafi do kogoś nieodpowiedzialnego.

Zastanawiam się czy nie złożyć sprawy w sądzie o złamanie warunków umowy adopcyjnej (mam ją przed nosem)

[Olga-Negra]

Cameo jak śmiesz?!!!!!!!!!!!

Jak ktoś kto sam nie potrafi zadbać o siebie może należycie zadbać o jakiekolwiek żywe stworzenie?
Może ci przypomnieć jak wyglądała Esperanza po 2 miesięcznym pobycie u ciebie, smarkulo!
Czy ktokolwiek sprawdzał warunki panujące u ciebie?
Nie życzę sobie kontaktu z tobą ponieważ kłamiesz jak najęta, wszystkie informacje przekręcasz i mnie obrażasz zarówno na forum jak i prywatnie.

[Olga-Negra]

"... Uważasz się za znawczynię a - jak widać - psyche kotów też jest ci obca skoro nie wiesz że czasem potrafią się dostosować innym razem zaś nie.
Podczas wizyty u mnie mówiłaś że planujesz dzieci, nawet Piotr to pamiętał. Proponowałaś mi nawet uczestnictwo w forach - znów wychodzą twoje kłamstwa!!!!!!!!!!
Mam cię serdecznie dość i wolę nadal sprzątać kocią kupę niż komuś tak nieodpowiedzialnemu oddać Espi na zmarnowanie!!!!!!!!!
NIE ŻYCZĘ SOBIE JAKIEGOKOLWIEK WIĘCEJ KONTAKTU Z TOBĄ!!!!!"

moze kiedys planowalam, ale zycie i plany sie zmieniaja...

sama ze soba dziecka nie zrobie,

na forum weszlas jeszcze przed adopcja espi - twoje kolejne klamstwo

nie zycze sobie takich jazd na pw, a smarkula mozesz sobie nazywac swoje dzieci

a ty tez masz blade pojecie o kotach.. masz tylko dwa.. a ja ile?

wole oddac espi komus z kim bede miala staly kontakt, zaluje ze ci ja oddalam!




nie zawaham sie zlozyc sprawy do sadu za zalamanie warunkow umowy adopcyjnej

to ostatni priv od Kamili, poprzedzony moim - jak widać. Wcześniej nazwałam ją smarkulą - taka prawda, ale nie w tym rzecz.


Kamila jest osobą z którą nie potrafię znaleźć wspólnego języka jak niestety wiele osób na forum. Będąc u mnie usiłowała obmawiać wiele osób z forum, ale ucinałam temat (między innymi Korciaczki).

W ZWIĄZKU Z POWYŻSZYM
BARDZO PROSZĘ BY FUNDACJA FIOLETOWY PIES WYZNACZYŁA INNĄ OSOBĘ DO KONTAKTU ZE MNĄ W SPRAWIE ADOPCJI ESPERANZY.


A ty Kamilo przemyśl swoje zachowanie, postępowanie i spokorniej nieco. Nie zdajesz sobie sprawy chyba z tego, że największą krzywdę robisz sama sobie. Strasznie mi cię żal.
O losach Esperanzy dowiesz się na forum, lub bezpośrednio od osoby którą Fundacja wyznaczy na opiekuna sprawy.
Na forum jestem od chwili adopcji Negry - nie kłamałam. CZYTAJ co jest napisane ... och ... szkoda słów.

[Cameo]

Może ci przypomnieć jak wyglądała Esperanza po 2 miesięcznym pobycie u ciebie, smarkulo!

No pokaż, proszę. Na forum jest mnóstwo MOICH zdjęć, można sobie obejrzeć. A ja chciałabym zobaczyć jak ona TERAZ wygląda.

Justynko, Olu, czy Pirat jest zaniedbany, wychudzony?

Czy ktokolwiek sprawdzał warunki panujące u ciebie?

Zapraszam.

Nie życzę sobie kontaktu z tobą ponieważ kłamiesz jak najęta, wszystkie informacje przekręcasz i mnie obrażasz zarówno na forum jak i prywatnie.

Proszę mi w takim razie pokazać te moje (rzekome) kłamstwa.

A jeśli chcesz się czepiać czyjegoś wyglądu, to zacznij od swojego bo sama nie wyglądasz jak miss piękności.

[Cameo]

[Olga-Negra]

... w każdym twoim poście są kłamstwa. Raz pisałaś że Espi to miziak innym razem że jest agresorem, że z tobą spała to znów że nie i tak w koło Macieju ... w innych postach też często przeczysz sama sobie.


Kamila na miłość boską, wiesz do czego to doprowadzi?
Jesteś pewna że tego chcesz?
Wojna ze mną zamiast dbanie o dobro kota?
Pisałaś dopiero co wczoraj że mam o nią walczyć, że nie możesz wziąć jej do siebie ... a teraz co? Chcesz zrobić mi na złość?


A propos ostatniego postu:
Cóż może nie jestem miss piękności - takie geny - wiem za to co to mydło, nożyczki i pilniczek, hehe

[Olga-Negra]

chodziło o Maleńką bo Espi waliła qpy na jej rzeczy - to raczej nienormalne
Poza tym jakie dzieci? Niemowlę półroczne które samo jeszcze nie siedzi?
A propos nerwowo z powody przylotu taty dzieci - tak - o 12. 30 muszę wyjechać po niego na lotnisko więc mnie nie będzie! Tak trudno to zrozumieć? Nie rozstaliśmy się w gniewie. Poza tym można sprawdzić na lotnisku w Pyrzowicach (lot z London - Luton - lista pasażerów)

[Cameo]

Kamila jest osobą z którą nie potrafię znaleźć wspólnego języka jak niestety wiele osób na forum. Będąc u mnie usiłowała obmawiać wiele osób z forum, ale ucinałam temat (między innymi Korciaczki).

Do tego się przyznaje, ale to było w bodajże lutym (27) a wtedy byłam w konflikcie z dziewczynkami, nawet powiedziałabym... bardzo ostrym konflikcie.

... w każdym twoim poście są kłamstwa. Raz pisałaś że Espi to miziak innym razem że jest agresorem, że z tobą spała to znów że nie i tak w koło Macieju ... w innych postach też często przeczysz sama sobie.

Przeczytaj cały wątek moja droga. Ty też raz pisałaś że Espi żebrze w kuchni z Negrą, a raz że się biją...?

Ciekawe gdzie byłaś kiedy Lidka szukała DT dla Espi? Kiedy do mnie przyjechała była baaardzo agresywna, dzięki pomocy forum udało mi się ją oswoić (całe dnie spędzała pod wanną w łazience)

A propos ostatniego postu:
Cóż może nie jestem miss piękności - takie geny - wiem za to co to mydło, nożyczki i pilniczek, hehe

Nie zniże się do twojego poziomu moja droga, ciekawe czy ty będziesz pachnieć fiołkami po kilku godzinnej podróży samochodem

Ups... przecież Ty nie masz auta

Biedna Espi strasznie jej współczuje...