W domu (w klatce) Iglakowi skończyła się agresja. Miziam gołą ręką, niestety i oczywiście, Iglaczek bardzo się mnie boi. Za to zniknęła animonda z miski i sporo suchego. Uf uf. Tylko w kuwecie pusto.
To idę spać z moimi dzikuskami

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
genowefa pisze:A z kim spał TŻ?
Jana pisze:genowefa pisze:A z kim spał TŻ?
TŻ-a okupują nasze koty - od kiedy mamy w domu kociaki do ucywilizowania ja im poświęcam również noce![]()
galla pisze:Dlatego mówię, żeby Kamila nastawiła, jak się najedzą, pobawią i zgłodnieją, to może do klatki wlezą - cały dzień będą miały. I nie będą miały "łapaczy" na widoku, w związku z czym będą się zachowywać swobodniej.
Jana pisze:W czasie łapania kociąt w GUSie łapaczy praktycznie nie widać. Kryją się daleko, za drzewami, klatki-łapki obserwują przez lornetkę
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, aga66, Google [Bot] i 169 gości