Dawno nie zaglądałam, za dużo sie dzieje i to mało fajnych tematów (tak prywatnie)
tak na szybko:
*umarł Miki kot odrzucony przez klientów, czekający na nowy dom,
* Szarusia zostaje na razie w domu tymczasowym do albo znalezienia nowego domu lub na stałe - to kot idealny,
* Miś jest w domu tymczasowym u Alicji siostry Sabiny i jedne co trzeba to wspomóc leczenie i dokładać sie do karmy weterynaryjnej,
* W między czasie z adopcji wrócił Tuptuś gdyż sytuacja życiowa (rozwód, brak pracy i mieszkania i przeprowadzka do córki gdzie Amstaf)
* Sabina zdecydowała, że oswoi i wyadoptuje Półwąsa (dzikusek po wypadku i już wyleczeniu- nie ma gdzie wrócić)
* Ania I. uratowała i wyleczyła z szarą koteczkę z Wejherowa, dziś miała przyjechać do kociarni,
zatem powiększyło się stadko, tyle ze kiepsko z funduszami ehh byle do lata
