
dzięki za zaproszenie na 8 rano

myślę, że nie ma potrzeby, żebyśmy jechały we trzy, więc się dogadajcie która z Was będzie mi towarzyszyła
natomiast co do soboty, to może dobrym pomysłem byłoby zajrzeć na cmentarz w celu skonfiskowania jedzenia dwa razy, np. około południa/wczesnym popołudniem i wieczorem
jak byście mogły się jakoś podzielić, może Agata wcześniej, skoro wieczór ma zajęty, a potem Gosia - jak możecie;
niewykluczone, że wpadniemy tam na chwilę z Lidiyą po łapance (trudno określić godzinę), ale tego nie mogę obiecać, bo jeśli łowy będą obfite, to chcemy zdążyć do weta