Szukamy DT/DS dla tymczasów aamms...prosba ozamknięcie wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 21, 2009 9:38

Basica pisze:jaką Kaśkę bierzesz? nie czytasz tego wątku ?


No cóż, najwyraźniej to ja nie czytam.
Bo ja pilnuje listy kotów.
Ale jakoś w tym wątku info o zabraniu Kasi nie znalazłam...

Nie mniej bardzo sie cieszę, że ja bierzesz pod swoje skrzydła :ok:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2009 9:38

Dziewczyny, a ja poproszę o pw z adresem gdzie kicia ma dojechać w czwartek ok. 13-14 w Białymstoku.
Aamms, chciałabym przyjechać po kicię w czwartek ok. 10 rano, proszę podaj mi adres. Mam Twój numer telefonu (końcówka ... 342) - jeżeli jest aktualny, to będę dzwonić. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto kwi 21, 2009 9:40

marcjannakape pisze:
Basica pisze:jaką Kaśkę bierzesz? nie czytasz tego wątku ?


No cóż, najwyraźniej to ja nie czytam.
Bo ja pilnuje listy kotów.
Ale jakoś w tym wątku info o zabraniu Kasi nie znalazłam...

Nie mniej bardzo sie cieszę, że ja bierzesz pod swoje skrzydła :ok:


Marcjanna, na 3 stronie tego wątku :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto kwi 21, 2009 9:41

poznałam Maszeńkę i bardzo polubiłam :D
lubię koty z charakterem, a to zazdrośnica, nie przepada za innymi kotami. z drugiej strony, jak przychodziłam do Ani dokarmiać futerka, pierwsza mnie witała, nadstawiała się i denerwowała że mam tylko dwie ręce. no może nie przy pierwszej wizycie :wink: ale bardzo szybko zauważyła że mam do niej słabość. bez problemu brałam ją na ręce, nosiłam, tuliłam. raz udało mi się ją poczesać, ale widać że za tym nie przepada. trzeba ją do tego przekonać- nie jest to takie proste, ale dobrze rokuje. nie zapomnę jak wtuliła się we mnie siedząc na kolankach :1luvu: naprawdę niewiele brakowało a zabrałabym ją do siebie, tylko u mnie miałaby jeszcze ciężej :roll: tylko to mnie powstrzymywało :(

musi znaleźć najlepszy domek! :ok:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto kwi 21, 2009 9:42

Agneska pisze:
marcjannakape pisze:
Basica pisze:jaką Kaśkę bierzesz? nie czytasz tego wątku ?


No cóż, najwyraźniej to ja nie czytam.
Bo ja pilnuje listy kotów.
Ale jakoś w tym wątku info o zabraniu Kasi nie znalazłam...

Nie mniej bardzo sie cieszę, że ja bierzesz pod swoje skrzydła :ok:


Marcjanna, na 3 stronie tego wątku :D


Czyli moje -6 dioprii sie ujawniło :wink:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2009 9:51

Jestem po burzliwej dyskusji z Ukochanym i w razie W (jesli nie bedzie innej mozliwości) Mój Ukochany zgodził sie na DT ale niestety tylko na 2 tygodnie i z mnóstwem obwarowań. Kot ma byc zdrowy, czysty i kuwetkowy... Nie bijcie, to nie moje warunki, tylko TŻ-ta. Wiem, ze na 2 tygodnie to zadne rozwiazanie... ale jesli będzie konieczność to służę taka pomoca jaka mogę :oops:
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

Post » Wto kwi 21, 2009 9:51

marcjannakape pisze:
Basica pisze:jaką Kaśkę bierzesz? nie czytasz tego wątku ?


No cóż, najwyraźniej to ja nie czytam.
Bo ja pilnuje listy kotów.
Ale jakoś w tym wątku info o zabraniu Kasi nie znalazłam...

Nie mniej bardzo sie cieszę, że ja bierzesz pod swoje skrzydła :ok:



na 3 stronie :oops:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto kwi 21, 2009 9:55

Dziewczyny dziekuję, pouzupełniałam.

marcjannakape pisze:Szukają dalszego DT:

Dyszka, czarna kotka, 5-7 lat, bedzie sterylizowana
Obrazek

Juniorek, czarny kocur, 1 rok, sterylizowany
Obrazek



Szukają osobistego DS.:

Boni, czarny kocur, exo, 2-3 lata, sterylizowany
Obrazek

Maszka, srebrno-biała kotka, 4 lata, sterylizowana
kotka z charakterem, potrzebuje duzo czasu i ludzkiego zaineresowania, najlepiej do domu bez kotów
Obrazek

Fumek, czarny kocur z białymi elementami (tzw. pingwinek), 1 rok, sterylizowany, zaszczepiony, do socjalizacji
Obrazek

Ptysiek, czarno-biały kocur, 1 rok, sterylizowany, zaszczepiony, do socjalizacji
Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2009 10:08

Agneska pisze:Dziewczyny, a ja poproszę o pw z adresem gdzie kicia ma dojechać w czwartek ok. 13-14 w Białymstoku.
Aamms, chciałabym przyjechać po kicię w czwartek ok. 10 rano, proszę podaj mi adres. Mam Twój numer telefonu (końcówka ... 342) - jeżeli jest aktualny, to będę dzwonić. :)

Problem w tym, że aamms wraca od jutra do pracy.
Jeżeli aamms się zgodzi, mogę wziąć Kasię na noc do siebie i ode mnie by pojechała do Białegostoku.

Kasia to taka słodka, bezproblemowa kicia. Ideał koci - lubi się czesać, miziać, nie wchodzi w konflikty z innymi kotami (leci tylko sprawdzić co się dzieje, jak inny kot wrzeszczy czesany). Apetyt ma świetny, dojadała po innych kotach. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto kwi 21, 2009 10:11

batumi pisze:Jestem po burzliwej dyskusji z Ukochanym i w razie W (jesli nie bedzie innej mozliwości) Mój Ukochany zgodził sie na DT ale niestety tylko na 2 tygodnie i z mnóstwem obwarowań. Kot ma byc zdrowy, czysty i kuwetkowy... Nie bijcie, to nie moje warunki, tylko TŻ-ta. Wiem, ze na 2 tygodnie to zadne rozwiazanie... ale jesli będzie konieczność to służę taka pomoca jaka mogę :oops:


Każdy ma swoje zobowiązania, to nikt się czepiac nie bedzie.
Notuje sobie, ze w razie ostetczności pomożesz.
No, ale szczerze mówiąc gdybys wzięął kota na dt to zrodziłoby to nastepny problem. po upływie tego terminu. No i dla ota nie koniecznie to komfortowe.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2009 10:12

MariaD pisze:Problem w tym, że aamms wraca od jutra do pracy.
Jeżeli aamms się zgodzi, mogę wziąć Kasię na noc do siebie i ode mnie by pojechała do Białegostoku.

Również służę pomocą. Dzisiaj, jutro nie pracuję. Mieszkam na Grochowie.
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

Post » Wto kwi 21, 2009 10:14

MariaD pisze: Kasia to taka słodka, bezproblemowa kicia. Ideał koci - lubi się czesać, miziać, nie wchodzi w konflikty z innymi kotami (leci tylko sprawdzić co się dzieje, jak inny kot wrzeszczy czesany). Apetyt ma świetny, dojadała po innych kotach. :D


A może mogłabys coś jeszcze o innych kotach powiedzieć, to sie uzupelni?
Ostatnio edytowano Wto kwi 21, 2009 10:25 przez marcjannakape, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2009 10:15

marcjannakape pisze:
No, ale szczerze mówiąc gdybys wzięął kota na dt to zrodziłoby to nastepny problem. po upływie tego terminu. No i dla ota nie koniecznie to komfortowe.

Dlatego pisałam, ze zdaje sobie sprawe, że nie jest to zadne rozwiazanie... ale jeśli np bedzie DS lub DT, tylko jakoś związany terminami to czasami takie rozwiazanie lepsze niz żadne...
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

Post » Wto kwi 21, 2009 10:24

MariaD pisze:
Agneska pisze:Dziewczyny, a ja poproszę o pw z adresem gdzie kicia ma dojechać w czwartek ok. 13-14 w Białymstoku.
Aamms, chciałabym przyjechać po kicię w czwartek ok. 10 rano, proszę podaj mi adres. Mam Twój numer telefonu (końcówka ... 342) - jeżeli jest aktualny, to będę dzwonić. :)

Problem w tym, że aamms wraca od jutra do pracy.
Jeżeli aamms się zgodzi, mogę wziąć Kasię na noc do siebie i ode mnie by pojechała do Białegostoku.

Kasia to taka słodka, bezproblemowa kicia. Ideał koci - lubi się czesać, miziać, nie wchodzi w konflikty z innymi kotami (leci tylko sprawdzić co się dzieje, jak inny kot wrzeszczy czesany). Apetyt ma świetny, dojadała po innych kotach. :D


U mnie skończyły się możliwości przetrzymanie kici przez 1 noc nawet :( dlatego muszę odebrać dopiero w czwartek rano, już w drodze do Białegostoku.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto kwi 21, 2009 10:37

marcjannakape pisze:
MariaD pisze: Kasia to taka słodka, bezproblemowa kicia. Ideał koci - lubi się czesać, miziać, nie wchodzi w konflikty z innymi kotami (leci tylko sprawdzić co się dzieje, jak inny kot wrzeszczy czesany). Apetyt ma świetny, dojadała po innych kotach. :D


A może mogłabys coś jeszcze o innych kotach powiedzieć, to sie uzupelni?

Inne nie są tak "wyraziste" :) Dyszki i Juniorka nie odróżniam :) Jakiegoś gremlina widziałam bawiącego się zabawką i z innymi kotami, ale który? Zabij, nie wiem.

Potwierdzam to co Kasia S pisała o Maszce - wyraźnie lgnie do człowieka, szuka z nim kontaktu, wymaga troskliwego, cierpliwego podejścia a będzie z niej dla kogoś duża pociecha. Innych kotów się boi i to bardzo, nie jest agresywna do nich o ile nie podchodzą do jej schowania pod półką. Czesania nie lubi i to może być problem.

Bonik - stateczny kocurek, dominant, lubi "rządzić" i zaczepia inne koty. Można spokojnie go głaskać, ale jak ma dosyć delikatnie "upomina" zębami. Świetny byłby do spokojnego domu z dorosłymi ludźmi, nie nadaje się do domu z dziećmi - nie lubi międolenia i brania na ręce.
Z innym kotem pewnie by się dogadał, gdyby ten kot byłby niekonfliktowy, pewny siebie (kotka kastrowana?).
Taka "egzotyczna ozdoba" mebli ;)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 131 gości