Zezik-:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 15, 2008 19:59

Zyzik sie mnie juz boi - skojarzył mnie chyba z zastrzykami ;P

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Pon sie 18, 2008 17:56

Dzisiaj nie byłam z Zezikiem u weta, ale 'przy okazji' rozmawiałam z Pania weterynarz i powiedziała, ze dzisiaj było REWELACYJNIE! Mało ropy w uszach, chyba trafiliśmy antybiotyk - zastrzyki, które dzielnie robiłyśmy z włascicielką zezika dały rezutaty :) To duża zmiana, na lepsze!

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Pon sie 18, 2008 18:15

oo-to super :D
bardzo sie cieszę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 22:08

:D kciuki zacisniete caly czas ! :ok:

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 23, 2008 10:43

Może operacja nie bedzie potrzebna! Wszytsko się okaże za parę dni...
Narazie fakturka będzie wynosić 55 zł., na dzień dzisiejszy :)

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Sob sie 23, 2008 10:45

jak to???? !!!!! co nagle taki odwrot sprawy? bylo przeciez tragicznie! :( co sie stalo? cud jakis????? :D :ok:

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 23, 2008 10:54

karee pisze:jak to???? !!!!! co nagle taki odwrot sprawy? bylo przeciez tragicznie! co sie stalo? cud jakis?????



Można to tak nazwać, naazie musicie obejsc się smakiem, więcej napisze w poniedziałek jak bede miec konkretne informacje od lekarza prowadzącego, który teraz jest na urlopie... :)

Cioteczki dziękuję bardzo za wsparcie i kciukasy, prosze o zaciskanie jeszcze mocniej w poniedzialek - jak tylko coś wiecej bede wiedieć to napisze!

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Sob sie 23, 2008 13:37

ło matko-jakie wieśći 8O :D :D :D
ale byłoby cudnie :D
kciuki trzymam mocno

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 25, 2008 17:29

Zezik nie bedzie miec operacji! Wiecej później, a narzie...

BŁAGAM O POMOC:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80194

Jesli do jutra nic się nie znajdzie, kotek zostanie uśpiony :((

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Wto sie 26, 2008 8:51

Dzisiaj garsć obiecanych infomacji, przepraszam, że nie napisalam wczoraj, ale urwanie głowy, no i zmiany ciśnienia sprawily, ze byam wypruta - od 3 dni borykam się zmigreną nie do przebicia xD

Zezik chyba ni będzie miec operacji, uszy sa bardzo dobre! Antybiotyk podziałał, okazało się, że to co miał w uszach to nie były polipy - tzn. weci tego nie powiedzieli, ale czy polipy się wchłaniają ?;P Jedno ucho już prawie czyste, kanał drożny, a drugie, drugie jeszcze jest tym czymś zatkane, ale już nie tak jk na początku! Jest ogromna poprawa, ten tydzień Zezik nie korzysta z weterynarza, kontrole ma w piatek i wtedy wyjąsni się co dalej :) Bardzo się ciesze i serdecznie i gorąco dziękuję za pomoc, wmiłę słowa, wsparcie finansowe oraz trzymanie kciukasów za Zezika, gdyby wszystkie historie tak się kńczyły.... Zezik mia dużo szczescia, ze w takim momencie trafił do domku stałego i to tak dobrego i troskliwego :)

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Wto sie 26, 2008 9:02

dark_swan pisze:Dzisiaj garsć obiecanych infomacji, przepraszam, że nie napisalam wczoraj, ale urwanie głowy, no i zmiany ciśnienia sprawily, ze byam wypruta - od 3 dni borykam się zmigreną nie do przebicia xD

Zezik chyba ni będzie miec operacji, uszy sa bardzo dobre! Antybiotyk podziałał, okazało się, że to co miał w uszach to nie były polipy - tzn. weci tego nie powiedzieli, ale czy polipy się wchłaniają ?;P Jedno ucho już prawie czyste, kanał drożny, a drugie, drugie jeszcze jest tym czymś zatkane, ale już nie tak jk na początku! Jest ogromna poprawa, ten tydzień Zezik nie korzysta z weterynarza, kontrole ma w piatek i wtedy wyjąsni się co dalej :) Bardzo się ciesze i serdecznie i gorąco dziękuję za pomoc, wmiłę słowa, wsparcie finansowe oraz trzymanie kciukasów za Zezika, gdyby wszystkie historie tak się kńczyły.... Zezik mia dużo szczescia, ze w takim momencie trafił do domku stałego i to tak dobrego i troskliwego :)



tak, miał dużo szczęścia :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto sie 26, 2008 9:14

bardzo sie ciesze z tych wieści :D
pojecia nie mam jak to jest z wchłanianiem sie polipów.

Kochani sponsorzy Zezikowi-poczekamy jeszcze troche-jak juz sytuacja jakos sie wyjasni na 100% i zostana zezikowe pieniazki-to wspolnie zdecydujemy na co je przeznaczyć-oki? :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 29, 2008 23:07

Cudne wieści po urlopie , wierzyć się nie chce :D Tak bardzo się cieszę!
A co tam u Zezika?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie sie 31, 2008 18:51

W piatek Zezik był na kontroli i jest OK :)
Jesli w przysżły pniedzialek na kolejnej kontroli też będzie tak dobrze, to Zezik kończy kurcję antybiotykową! W piątek wezme fakturke. (no chyba, że nie robi różnicy jak wezme za cąłość w przyszły poniedziałek fakture i dopiero wtedy wyśle)

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Nie sie 31, 2008 19:21

oczywiscie ,ze nie-byleby było oki u niego.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], irissibirica i 584 gości