*Schr.Opole - Dziadek [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 06, 2008 21:37

:D
Obrazek

zmorka

 
Posty: 1037
Od: Pt sie 08, 2008 0:05

Post » Sob wrz 06, 2008 21:48

Anastasio :1luvu:

Chciałabym znaleźć taki cudowny domek dla mojej Smoczycy. :(

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14571
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob lis 01, 2008 20:40

Czy jest szansa na jakieś Dudusiowe wieści? :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 23, 2009 10:08

Ostatnio pisałam w ątku Hubalka z Opola że Duduś ma się świetnie, mruczy, chodzi za człowiekiem jak cień.........bo taki był jeszcze na święta.


.............teraz trwa walka o jego życie, nie mogę być przy nim bo mam pod opieką malce ze schronu, ale wiem że nikt nie zajmie się nim lepiej niż moja mama. Duduś od 5 dni nie je, jest na kroplówkach, ma koszmarne wyniki badać, mocznik ponad 500, keratynina ponad 10, amylaza ponad 3000 :crying: ani jedego wyniku nie ma w normie, moja mam idzie z nim zaraz do veta, wyniki odebrała dzisiaj więc jeszcze nie wiemy co będzie dalej. Ale myślimy wszyscy że on odchodzi.......

Pomyślcie o nas dzisiaj.......

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pt sty 23, 2009 10:19

:( :( :(
Smutne wieści....
Przesyłam ciepłe myśli...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2009 12:44

To już koniec, Duduś wchodzi powoli na Tęczowy Most, mama jest w stałym kontakie z vetem, jak tylko zacznie cierpieć pomoże mu przejść na drugą stronę.
Nigdy nie zapomnę tych oczu, strasznie żałuję że nie mogę jechać się z nim pożegnać. :crying:
Mój tata trzyma go cały czas na rękach jest wtedy spokojny........

A siedzę w pracy i wyję dobrze że jestem dzisiaj sama

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pt sty 23, 2009 12:50

Jestem z Wami myślami, choć wiem, że to tak niewiele...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2009 16:33

Dziadku, Słonko, nie odchodź - zostań.




:(





Tak strasznie mi przykro i smutno.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt sty 23, 2009 16:44

smutno...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sty 23, 2009 17:35

bardzo mi przykro :(

jedyna pociecha ze nie jest sam, jest kochany, przezyl swoje lata i na starosc trafil na prawdziwy dom.

Anastazjo, jestem z Wami myslami :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 23, 2009 17:38

Anastazja....przytulam Cie mocno....

nie pozwolcie mu cierpiec....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 23, 2009 22:47

Duduś jeszcze sie trzyma, popija Conva, do kuwetki juz go nosza bo sie zatacza, ale wie co sie z nim dzieje.
Nie bójcie sie moja mama nie pozwoli mu cierpieć.

Dziękuje Wam że jesteście.

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pt sty 23, 2009 23:22

Smutno... :(

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Sob sty 24, 2009 0:51

:cry:
Obrazek

zmorka

 
Posty: 1037
Od: Pt sie 08, 2008 0:05

Post » Sob sty 24, 2009 13:09

Duduś jest już za Tęczowym Motem, dzisiaj o 12-tej moi rodzice pomogli mu przejść na druga stronę. Już jest spokojny i na pewno nie cierpi.

Tak bardzo smutno :crying:


Obrazek


Żegnaj ANIOŁKU [*]

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 60 gości