*LENTILKA&PRZYJACIELE* Tymczas i ogonobójca

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 20, 2008 14:14

Własnie rozmawiałam z Anią. Z Lentilką nie jest dobrze, dostała duszności, ma problemy z oddychaniem. Wetka u Ani stwierdziłą, że może być to jakiś uraz mechaniczny, małej nie udało się niestety zrobić prześwietlenia. Ania właśnie jedzie na Powstańców....

Trzymajcie kciuki....jestem przerażona :(

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pt cze 20, 2008 14:15

Mocne kciuki za malutką :ok:
A tak było dobrze...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2008 14:16

trzymamy :ok: :ok: :ok:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt cze 20, 2008 14:19

trzymam kciuki za maleńką :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 20, 2008 14:20

Lentilko mocne kciuki ....bądz silna i wygraj .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2008 15:01

Lentilka została pod tlenem w szpitaliku :( mają jej zrobić RTG, jeśli nic nie pokaże, to USG....będziemy wiedziec więcej koło 19....

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pt cze 20, 2008 15:06

Trzeba czekać....
Wysłam dobre wyśli...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2008 16:19

Malutka co jest?? Ej... Zbieraj się mała kobitko... Ciotki się martwią!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt cze 20, 2008 19:48

Czy są jakieś nowe wieści o malutkiej?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2008 19:57

jak Lentilka :?: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2008 21:22

Jestem na resztkach sił, nawet rozmawiając z Patsy nie miałam siły składać słów.
Na rtg wyszła przepuklina przeponowa. Stąd problemy z oddychaniem.
Jak tylko zobaczyłam, że z małą cos jest nie tak pomyślałam, że może TŻ od moją nieobecność ją nadepnął- jest wielki- ona malutka.. Zadzwoniłam do niego i wydarłam się że uszkodził małą, nadepnął na nią- on krzyczy: "tak, stanąłem na niej"- rzuciłam słuchawką. Na Potockiej wetka powiedziała, że możliwy jest uraz ale ona stawia na wade wrodzoną, albo skutek wczesniejszego urazu.
Na spokojnie porozmawiałam z TŻ jak wrócił- nie zawinił.
Na Powstańców po zwykłym rtg i rtg z kontrastem potwierdziła sie wersja mojej wetki- przepona. Stawiają na wadę wrodzoną. Zdjęcia nie wykazuja obecności jelit na terenie klatki piersiowej (tego sie bałam).
Serduszko do konsultacji,na jednym zdjęciu było bardziej okragłe, istnieje mozliwość gromadzenia płynu w worku osierdziowym.
Moja głowa tego wszystkiego nie ogarnia. Boję się, że zrobiłam maleństwu krzywdę, że cos zrobiłam nie tak, albo że czegoś nie zrobiłam....

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2008 21:49

Ania... Choroby po prostu się zdarzają. NIKT tu nie jest winien. Jedynie same choroby! Bo się zdarzają :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt cze 20, 2008 22:33

Ania....mówiłam Ci....proszę, nie doszukuj się swojej winy...Lentilka ma u Ciebie najlepszą na świecie opiekę....nie mogła by mieć lepszej

To, co się dzieje, czego jeszcze nie dopuszczam do siebie, co odrzucam, w co nie chcę wierzyć....to niczyja wina, tak się po prostu stało...

jutro dowiemy się więcej......

bardzo potrzebujemy kciuków, dobrych myśli....

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Sob cze 21, 2008 6:26

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob cze 21, 2008 6:33

Aniu jesteś wspaniałą osobą ,razem z Patsy dałeś jej szanse na nowe życie ....i o tym pamietaj w każdej chwili..zawsze.
Nigdy nie wiemy co w takim drobiażdzczku siedzi.
mocne ,nieustające kciuki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 177 gości