
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bechet pisze:No więc tak. Kot się wziął i udomowił.
Przez całą noc Zuńka spała z nami w łóżku, na poduszce lub na mnie.
bechet pisze:Ciągle udeptuje, ociera się i ogólnie domaga się uwagi i pieszczot. Na moje koty też reaguje już dużo spokojniej, pogodziła się już chyba z ich obecnością. Czasem tylko jeszcze syknie, ale np. w nocy spała kilkadziesiąt centymetrów od Paciorka i był spokój.
Chyba na poważnie możemy zacząć szukać domu
skaskaNH pisze:bechet pisze:No więc tak. Kot się wziął i udomowił.![]()
Asiu, uwielbiam Twoje teksty![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beata Szczecin, Google [Bot] i 27 gości