Jola_K pisze:dotarly dzis do mnie zle wiesci, maluchy ktore sa w Krakowie maja podejrzenie o panleukopenie![]()
w bardzo zlym stanie jest czarno biala koteczka i jeden z czarnych
bardzo, bardzo sie o nie boje, mam nadzieje ze ta zaraza nie bedzie potwierdzona
ogromnie sie martwie ze cos na sobie moglam przeniesc na swoje koty( dwie kotki, 4 i 6 lat), ktore jeszcze mam nie szczepione...
czy niezwloczne zaszczepienie np jutro uratuje jeszcze sytuacje?
dziekuje za odpowiedz
Jola, jesli nie maja objawow zadnych to zaszczep je jak najszybciej
szkoda, ze nie byly szczepione

