Poldi, zimny drań i brutal.
Ale słodki.........
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Majszczur pisze:Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam jak zanurza dziób w filiżance i chłepcze ... P-A-R-A-F-I-N-Ęktórą zaostwiłam w kuchni nieprzykrytą po wczorajszej aplikacji.
No przecież to nie instynkt ją do tego czynu pchnął, bo kot ma tyle w naturze do czynienia z parafiną na przeczyszczenie co ja z nie-powiem-czym...
Majszczur pisze:generalnie parafina to nie jakaś kocia ambrozja, choć może dlatego że tłusta posmakowałaAle ani zapachu, ani szczególnego smaku -spróbowałam
![]()
Majszczur pisze: ... możliwe żeby skojarzyła bezbolesne wyprożnianie z wcześniejszym łyknięciem kielicha parafiny
Kicorek pisze:Psica ma głowę wielką jak cały kot![]()
Bardzo miło z jej strony, że zajmuje się rekonwalescentką![]()
Kicorek pisze: Ale co ty robiłaś o 3.30 na forum?![]()
![]()
Aga86 pisze:Fionka (...)przy tak troskliwej opiece
ze strony innych czworonogów (...)
Majszczur pisze:Pytałam TŻa czy się w nocy przypadkiem nie awanturowała i jej nie wypuścił. NIE.
Pytałam Majkę, czy majstrowała rano przy drzwiczkach. NIE.
Pytałam Fionę czy i jak się otworzyła. NIE odpowiedziała mi tylko milczała wyzywająco patrząc mi w oczy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Williamvow i 46 gości