sopel ma jednego białego wąsa od jakiegos czasu

, ale i tak mieści się w kategorii całym swoim pięnym, szczupłym ciałkiem
Chciałabym też zgłosić jako nosicielkę Gena Chlorynkę Helenę (z mojego podpisu) - Helena jets co prawda pingwinicą, na dodatek z pręgowanym na dymno brzuszkiem, ale co jej nie dostaje kolorystycznie, nadrabia charakterem

- to małe tornado roznosi łazienkę, morduje rodzeństwo, skacze po sprzętach i nie ma litości dla ludzkich łudek czy stóp.
Jej braciszek Władzio, choć cały czarny, jeszcze się jako Nosiciel nie ujawnił - na razie jest zbyt słaby i chory, by brykac więcej niż odrobinę

, ale ponieważ postanowił żyć, wszystko jeszcze przed nim
